Jak przyznaje kobieta, jest w ósmym miesięcy ciąży, jednak gdy idzie do sklepu, obawia się że niepozorny starszy Pan, ją stratuje.
- Witam, chciałam napisać do Państwa z prośbą o poruszenie na Państwa portalu problemu z jakim spotykam się na co dzień, próbując jakoś normalnie funkcjonować na co dzień w społeczeństwie mieszkańców Świnoujścia. Otóż problem polega na zachowaniu względem osób starszych do kobiet w ciąży. Takie ekstremalne sytuacje widoczne są przede wszystkim w supermarketach. Chciałam zwrócić uwagę wszystkich na zachowanie a raczej jego brak... Zawsze miałam szacunek do starszych ludzi, kierowałam się litością, empatią i wielkim szacunkiem. Tak byłam wychowana w domu, lecz teraz mocno zastanawiam się czy warto obdarzać jakimkolwiek szacunkiem takie osoby. Może grzeszę takimi słowami bo kiedyś też będę stara , ale nigdy nie będę tak bezczelna i chamska względem innych. Do rzeczy, chciałam przedstawić Państwu kila sytuacji z ostatnich kilku tygodni jakie miały miejsce w/w miejscach. Przy wejściu do sklepu wyścig, kto pierwszy, ja w 8 miesiącu ciąży czy dziadek o lasce, później mocowanie się z wejściem obrotowym do sklepu. Walka o koszyk, śmieszne ale wcale nie miałam zamiaru uczestniczyć w tych zawodach, stałam z boku obawiając się czy dany Pan nie staranuje mnie, starszy człowiek nie ma sił, HA! Nic mylnego! Nie macie Państwo pojęcia ile oni maja siły! Pominę zachowanie i poruszanie się po sklepie tych oto osób ale kolejne starcie i horror zaczyna się przy kolejce do kasy. Nigdy nie prosiłam o przepuszczenie mnie w kolejce. Ustawiałam się zaraz za kolejnym kupującym i stałam czekając na swoją kolej jak normalny klient. Czasem zdarza się że ktoś z kolejki, zaznaczam że z reguły jest to młody człowiek. Kobieta która przejmuje inicjatywę typu: przepraszam, tu jest kobieta w ciąży proszę ją przepuścić. Korzystam wtedy z uprzejmości, bowiem z uprzejmości w cudzysłowie, bo to nie jest wcale uprzejmość ze strony tych ludzi. Usuwają się robiąc miejsce, lecz nie chcieliby Państwo zobaczyć tych spojrzeń pełnych wrogości i pogardy o komentarzach nie wspomnę. Dziwie się bardzo tym wszystkim starszym ludziom, oczekują szacunku a sami nie potrafią go okazać, to w jaki sposób potrafią się odezwać to mnie młodą oburza, dając przykład zachowań dla młodzieży? To oni oczekują od młodzieży ogłady i kultury a sami nie potrafią się zachować... Co jest najgorsze? Ten co najbardziej bluzgał...rano zaiwania ze złożonymi dłońmi do kościoła, modląc się udając świętego i oddanego Bogu, żenada. Jeśli tak ma wyglądać miłowanie bliźniego, to ja serdecznie dziękuje...Jak mawiała moja Babcia...TEN CO SIĘ NAJWIĘCEJ MODLI MA DIABŁA ZA SKÓRĄ! - opisuje kobieta.
Gość • Czwartek [05.07.2018, 08:35:40] • [IP: 95.129.226.**] Jesteś bezczelnym idiotą! Gdzie jest napisane że się pcha bez kolejki? Stoi cicho bo takie mordy się zaraz właśnie rozedrą! Boi się o stratowanie jej i dziecka!!
Prawda leży po środku. Z jednej strony zgadzam się z Panią, ze cześć osób starszych to chamy, bo sama pamietam jak będąc w ciąży podeszłam do stoiska mięsnego (poza mną nie było nikogo), aż tu nagle podchodzi krewka pani z laseczka machając mi przed oczyma swoją legitymacja, ze ona jest inwalidka i ma pierwszeństwo. ZAdnego przepraszam, ani dziękuje, a podkreślam, ze nie było żadnej kolejki. Samopoczucie w ciąży miałam dobre, wiec ze starsza Panią się nie licytowałam, ale buta i arogancja tej Pani mnie zszokowała. Z drugiej strony wiem, ze nie wszystkie kobiety dobrze znoszą ciąże, wiec trochę empatii od społeczeństwa się należy. A tak na marginesie trzeba być samobójczynią, aby w zaawansowanej ciąży robić zakupy w tej dziczy zwanej Kau... tam zawsze jest sajgon, nawet „zdrowej” osobie zakupy tam potrafią dać w kość
Nie poprzewracało się w dupach! Moja świętej pamięci babunia widząc kobietę w ciąży sama do niej podchodziła, zagdywała z uśmiechem:" kochanieńka, coś ci podać z półki? Pomogę koszyk wieźć." Miała 80 lat i energię dwudziestolatki.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Straszne te komentarze! Przecież ojciec może być w pracy lub pracować na wyjeździe! Nie każdy też może sobie pozwolić na kilkumiesięczne leżenie plackiem! Czytelniczka chce być samodzielna ale naprawdę jak jeden moher z drugiem robią wyścig do kasy to zdarzyło mi się że oberwałam wózkiem w brzuch! Wymaga się po prostu kultury! A większości komentującym jej brakuje. Też się śmieję że w polu kobity rodziły. Ale czy tak ciężko o odrobinę zrozumienia? W ciąży co 5 minut się sika, kręci się w głowie, ma ochotę wymiotować. Ja tam z chęcią ulżę" ciężarówce" w sklepach czy urzędach, korona mi z głowy nie spadnie.
Prosze nie mierzyc jedna miara wszystkich, ja zawsze prosze, aby ciezarna kupowala bez kolejki, sama urodzilam 3 dzieci i wiem co to znaczy.
Mohery zawsze były wredne. mnie też wyzywali w kolejce gdy byłam w ciąży. A jakie to nerwowe, czasu mają dużo to zobaczcie, wszędzie ich pełno, u lekarza najwięcej.
Racja, zwracają czasem sami uwagę że starsza osoba a musi stać czy to w kolejce czy autobusie a kobieta w ciąży to co gorsza i musi.Smiechu warte co czasami ci starsi ludzie robią.
Oczami emerytki powiem to samo w kierunku młodych ponieważ z ich strony to dopiero zero empatii a przykładów można by wyliczać bez końca
Ciąża to nie choroba, roszczeniowa paniusiu... skoro się bierze udział w wyścigu o 500+ to można: a)pocierpieć jak każdy w kolejce b)wybrać inny sklep gdzie nie ma kolejek c)poprosić przyszłego ojca żeby to on robił zakupy. Jest naprawdę mnóstwo rozwiązań tylko trzeba pomyśleć.
Podzielam opinię czytelniczki.. Ja również nigdy nie korzystałam z przywilejów ciężarnej, bałam się że mnie" zjedzą" właśnie staruszki.. Jedynie z nimi wiążą się wszelkie nieprzyjemne sytuacje. Szanuję ludzi starszych, ale gdy starsza Pani klęcząca codziennie od rana w kościółku potrafi krzyknąć" trzeba było nóg nie rozkładać" to naprawdę chce się płakać. Ciążę znosiłam znakomicie, ale zdaję sobie sprawę że jakaś kobitka z 20 dodatkowymi kilogramami, z kopiącym w brzuchu maluchem może poczuć się słabo, bo są upały, ma nudności, zgagi, spuchnięte nogi lub inne ciążowe dolegliwości. Teraz sama walczę o ciężarne w sklepach. Stoją ze spuszczoną głową a ja z chęcią nawrzucam babuszce która rzuca na nią gromy." Ciąża to nie choroba!!" Dobrze!" Starość też nie!"
Tylko im współczuć...
PRACUJE CZY ŻYJE NA GARNKU RODZICÓW EMERYTÓW?
Ciąża to nie choroba. 50 lat temu ciężarne zasuwały w polu, rodziły pod drzewem, przegryzały pępowinę i wracały do roboty
W Świnoujściu to raczej ciężarne tipsiary przypominają ludzi z epoki kamienia łupanego
Czytałam ten artykuł z zażenowaniem.Po pierwsze ciąża to stan normalny a nie coś co uprawnia do przywilejów a po drugie takie tendencyjne wypowiedzi po jednym zfarzeniu to niesprawiedliwa ocena ludzi starszych.Niekulturalni jak widać zdarzają się w każdym wieku.Moja babcia powiedziałaby o tej mlodej osobie : w du...ach się poprzewracało.
Ciąża to nie choroba, czytelniczka liczy ze wszyscy będą z nią postępować jak z jajkiem śmierdzącym? Będąc w ciąży nigdy nie skorzystałam z " przywileju" wepchania się naprzód kolejki bo nie chciałam i stałam normalnie jak reszta ludzi.
Uprawiała sex to tera jej się wszystko należy bo ja mam brzucha. A gdzie tatuś co na zakupy nie może pójść." ALE NAM SIĘ NALEŻY ALE TO SIĘ NALEŻY". KULTURALNIE POPROŚ LUDZIE PRZEPUSZCZĄ. A NIE LOCHA SIĘ PCHA BEZ KOLEJKI. Będziesz emerytką to sama doświadczysz jak to jest.
Użalanie się nad sobą. też byłam w ciąży i nie oczekiwałam uprzejmości. Starsi ludzie są 'zdziwaczali" - to prawda, ale pani w ciąży zobaczy jak to wygląda naprawdę dopiero wtedy jak będzie zmagać sie sama ze starością swoich rodziców. Takie jest życie i tyle. Proponuję w ciąży więcej odpoczywać, a nie włóczyć sie po supermarketach i podnosić sobie ciśnienie.
A ddzież to jest wejście obrotowe w supermarkecie w Świnoujściu? Artykuł przepisany z innego źródła? Po co takie bzdury, już nie ma kolejek po proszek do prania i pastę, wszystko można kupić bez problemu i bez kolejki jak się chce.
prawda
Ot i całe Świnoujście... dwa dni temu wielkie pretensje do policji i straży miejskiej, że nie pomogli inwalidzie, tymczasem sami go olali tratując kobietę w ciąży. Żenada...
Swieta racja...amen.mMocher na drodze nie przepusci itd.
Ciaza to nie choroba tylko stan odmienny.