iswinoujscie.pl • Wtorek [05.06.2018, 20:28:41] • Świnoujście
Turniej miast Kołobrzeg – Świnoujście 12:14 w 1967 roku. Ciąg dalszy tej historii

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
W niedzielę 2 lipca 1967 roku, w programie Telewizji Polskiej, w ciągu trzech godzin emitowano „na żywo" turniej rozgrywany między miastami Kołobrzeg i Świnoujście. Prowadzącym był słynny i lubiany redaktor Eugeniusz Pach.
Na życzenie naszych czytelników zostaje dopisana, a wcześniej celowo niedopowiedziana historia turnieju miast. Wynik był do przewidzenia z przyczyn politycznych. Świnoujście musiało wygrać. Właśnie ruszyła budowa Świnoportu, portu "polskiego czarnego złota". To wydarzenie relacjonowali starsi koledzy ze Szczecina oraz CAF i PAP. Jednak jako młody fotoreporter mogłem być w pobliżu kamer i robić zdjęcia. Kiedy wynik wynosił 12:12, zrobił się popłoch.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Kołobrzeg przysłał znakomitą drużynę i trudno było na żywo, na oczach całej Polski coś manipulować. Stało się. Kiedy nurkowie weszli do dużego akwarium specjalnie do tego celu zrobionego przez Stocznię Remontową przy "Odrze" i elektrodami zaczęli ciąć w wodzie metalowy wałek, dla Kołobrzegu minimalnie zmniejszono natężenie prądu. Stałem tuż przy przetwornicach i widziałem i słyszałem. Wynik zrobił się 12:13 dla Świnoujścia. Została jeszcze jedna konkurencja, którą wygrało Świnoujście. Zatem wynik końcowy 12:14, a tak naprawdę powinien być remis 13:13. Jeszcze jedna ciekawostka. Już niepotrzebne duże akwarium pozostało koło latarni morskiej. Żadna z firm państwowych go nie chciała, a prywaciarzowi trudno było przekazać. Więc chłopcy się wyżyli i z trudem specjalne grube szyby potłukli.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gościu, właśnie opisałeś samego siebie, Polaka, nas wszystkich. Przecież nic się nie zmieniło. Kiedy 3 lata temu słupki dojnej zmiany spadały, Szydło wyszła z Gowinem i oświadczyła - to będzie mój minister obrony. Głupi naród uwierzył i co? Przekręty, kombinacje na każdym kroku. Umowy do podpisu, które nie rozumie ten co daje do podpisu itd. To p r a w i e rynsztok! Połóż się na tory i czekaj na pociąg. Z artykułu wynika, że nawet akwarium zniszczyli? Kto? Pewnie Rosjanie, a może Niemcy, może Amerykanie. Kto powybijał szyby? Może to twoja robota, albo brata, sąsiada? Kto? Jak SOBIE ODPOWIESZ, TO ZROZUMIESZ WIĘCEJ, ALE NIE WSZYSTKO.
Czy wy z tym SZWINDLEM aby nie …..przesadzacie? Ja jakoś tego nie odczułem. Miałem wtedy 18 lat, rodzice byli bezpartyjni, raczej antykomuniści a ja właśnie byłem po maturze i zdanych egzaminach do PSM w Gdyni. Mi jakoś ta" komuna" aż tak za bardzo nie dokuczyła, uważam że teraz życie jest bardziej rygorystyczne. Więcej zakazów, nakazów i regulacji.
Gość • Wtorek [05.06.2018, 21:40:01] • [IP: 164.127.147.***] Mam 68 lat, chodzę do Kościoła, nigdy nie należałem do PZPR, dzieci ochrzciłem i wychowałem ale TY...pierdolisz głupoty! Nikt mi domu nie wizytował, nie inwigilował. Nakazów i zakazów teraz właśnie jest o niebo więcej.
czyli wyspa SZWINDLI.
Niespodziewana pointa poprzedniego artykułu. Krytykowano na forum tych, którzy kąśliwie pisali o tamtym okresie w historii Polski, o TVP, władzy, a teraz sami autorzy artykułu przyznali, ze tak zwane niewinne konkursy były sfałszowane z przyczyn politycznych. Tak właśnie było wówczas, wszystko unurzane było w sosie fałszu, polityki, ideologii, a mimikra, czyli zdolnośc do niewyróżniania sie decydowała o" przeżyciu", czyli w wersji tego" przeżycia" lightowej o niewykluczeniu z zakładu pracy, o niewizytowaniu domów przez... smutnych panów. Dziś ludzie bez właściwości chwala tamten okres, a ludzie, którzy się wychylali lub umieli wpłynąć przynajmniej na członków swojej rodziny, by dostrzegli obłude komunizmu, ci patrza z gorycza na tamte czasy. Taki był mój dziadek, człowiek prosty, ale często wołał w domu po wysłuchaniu wiadomości z radia:" Te psiekrwie, złodzieje, komuniści!"
Czyli wałek
Czyli szwindel...