Jak się okazuje, artysta 03.06.2018, po koncercie w Szczecinie postanowił wybrać się do Świnoujścia. Wokalista w towarzystwie dwóch kolegów spacerował ulicą 11 Listopada.
fot. Sławomir Ryfczyński
Czy jest coś lepszego niż wyjazd z kolegami nad morze? Jak się okazuje, taka formę wypoczynku wybrał artysta – Andrzej Piaseczny, którego udało nam się spotkać w Świnoujściu przy jednej z głównych ulic.
Jak się okazuje, artysta 03.06.2018, po koncercie w Szczecinie postanowił wybrać się do Świnoujścia. Wokalista w towarzystwie dwóch kolegów spacerował ulicą 11 Listopada.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niestety, wypoczynek artysty w naszym mieście nie potrwa długo, ponieważ już 08.06.2018, wokalista będzie występować w Opolu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
chamskie miasto...jest tyle fajnych.
Dzis wole poslugiwac sie paszportem polsatu niz przyznawac do tego iz jestem znajomym Piaska..
Co się tak wszyscy bulwersują na temat artykułu. Przecież to tylko informacja przekazana przez reportera. Nie napisze, ze w damskim gronie, ponieważ skłamał by. A tutaj takie inwektywy na reportera, na mieszkańców, jakieś podteksty. Kochani, opanujcie się i lepiej nie wchodźcie na ta stronę tylko również polecam spacerek w męskim czy damskim gronie, ale nad morzem, żeby wam głowy przewietrzyło :-)
A cóż to za sensacja, jak będę szła z koleżankami, to też coś znaczy ? Pozdrawiam Andrzeja P.
Pięknie śpiewa zawsze lubiłam jego głos.
Dobrze że nie w damskim dopiero bylaby afera.
Miasto homo fobów, co wam zrobił-nic więc słuchajcie jego muzy i sie cieszcie że chce tu buć
Nikt tu nie przyjedzie i nigdy nie staniemy się światowej klasy miastem. Możecie przestać budować bo sami będziecie tu ieszkać
A co was prymitywne swinoujskie szczurki obchodzi kto z kim sypia?
Co to was malutkie" człowiekopodobne stworzenia " obchodzi z kim przyjechał. Jest wolnym człowiekiem w wolnym kraju. Najlepiej jak każdy zajmie się swoim życiem!! Jeśli ktoś nie lubi jego twórczości nie musi. Pewne sprawy są bardzo proste tylko do tego potrzebne są sprawnie pracujące komórki mózgowe
taki tam se szansaonista
W Świnoujściu oooo duużo piasku - jeszcze jeden wiosny nie czyni...
Spokojnego, dobrego wypoczynku, w naszym pięknym mieście. ..pozdrawiam!a mieszkańcy panujcie trochę nad językiem, to jest gość ktory przyjechał na odpoczynek, nie wypada!
To jakby się dziwic, ze lesbijka idzie z kolezankami.
strach jechać do Ścia. Kiedyś, w latach studenckich, jeździliśmy grupą kumpli na Famę i spaliśmy, o zgrozo, w jednym namiocie. A obok, na polu namiotowym, zawsze jakaś grupa dziewczyn w jednym namiocie...
I co to za sensacja, przyjechał odpoczywać, to dajcie mu spokój...
Nie lubię go taki jakiś mało męski
Uwielbiam pana Piaska !
Ten Pan spaceruje z Panami bo ich preferuje...
Piasek to jest gosc !!.
Uwielbiam go!Piękny głos piękny mężczyzna.Jego głos trafia aż do trzewi.Taki genialny artysta.Dużo zdrowia mu życzę.
Piasek swietny czlowiek i artysta!WITAMY NA WYSPIE! a komentarzami ludzi o bardzo waskim rozumku i pogladami ze sredniowiecza NIE WARTO SIE PRZEJMOWAC!!
Muszę jednak po napisaniu pozytywnie o jego byciu jednak artystą, a nie wykonawca, jak ktoś nieznający muzyki chciał - że naraził sie Piasek gejom, Oto fragment tekstu ze strony Eska TV:" W listopadzie 2017 roku sprawa ponownie nabrała rozgłosu. Tym razem temat skomentowały jednak środowiska LGBT mocno krytykując wokalistę. Wszystko przez jedną z wypowiedzi Andrzeja Piasecznego. - W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni (po angielsku: pride), organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga - powiedział Andrzej Piaseczny w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej."
o, tutaj tez trolle...:D a swoja drogą skoro jego zespól mu towarzyszący składa się z grających panów (zwykle tak jest) to kto miałby z nim spacerować?? po drugie co się tak głupole uparliście z tą jego homoseksualnością?? przecież od dawna wiadomo ze jest związany z kobitką i to jedną i tą samą! :D
21:48:30] • [IP: 164.127.147.***] proszę księdza, ministranci księdzu stygną a ksiądz klepie w klawiaturę... ehh