Zdaje się, że zmiana organizacji ruchu w tym obszarze, przez remont ul. Kościuszki wprawia w zakłopotanie nie tylko samych mieszkańców, ale także tych, którzy ów zmiany koordynują. Stawiając nowe znaki drogowe, należałoby przecież zasłonić stare.
fot. Czytelnik
Wjeżdżając na ul. Batalionów Chłopskich ze Staszica można się zdziwić. Na drodze ustawiony jest równocześnie znak zakazu wjazdu i informujący o tym, że droga jest jednokierunkowa. Co robić? Większość kierowców jednak wjeżdża w drogę, pytanie, czy nie łamie przepisów, bo nie wiadomo, który ze znaków obowiązuje.
Zdaje się, że zmiana organizacji ruchu w tym obszarze, przez remont ul. Kościuszki wprawia w zakłopotanie nie tylko samych mieszkańców, ale także tych, którzy ów zmiany koordynują. Stawiając nowe znaki drogowe, należałoby przecież zasłonić stare.
źródło: www.iswinoujscie.pl
122, tam jest ulica Staszica, jakie Kosciuszki, gdzie co ?.
Do [IP: 176.221.123.** i [IP: 37.248.166.**] co konfideci mandat to sobie w dupsko wsadzić możecie. Nie ma to jak anonimowość podejdź i powiedz to w twarz kierowcy. Haha cioty miękkim * robieni.
obowiązuje zawsze pierwszy znak
Znaki nieczytelne uznaje się za niebyłe.
"Mandat, stoi na przejściu" -No właśnie! Trzeba się zapoznać z przepisami drogowymi a niestety wielu kierowców ich nie zna
dziwne znaki dziwni ludzie tam mieszkają
Mandat stoi na przejściu dla pieszych
A znak zakazu wjazdu nie jest czasem obrócony przez jakiegoś żartownisia i nie powinien dotyczyć ul. Kościuszki?
W ten chwili obowiazuja oba znaki.Brakuje jeszcze takich samych z drugiej strony.
On był zasłonięty ale komuś się nudziło i zerwał to i dla żartu obkręcił go w drugą stronę... Kto wie jak jechać to jedzie i nie zwraca uwagi na niego...Rodzic z Przedszkola na Batalionów...