POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Piątek [01.06.2018, 08:37:01] • Świnoujście

Święto 12 Dywizjonu Trałowców Bazowych!

Święto 12 Dywizjonu Trałowców Bazowych!

fot. Archiwum autora

Tak,tak,to już 53 lata od utworzenia 12 dywizjonu TRB!To ponad pół wieku! W 1965 roku,to zaledwie20 lat od zakończenia działań wojennych II wojny światowej! Polska odzyskała dostęp do morza.Niestety akwen Bałtyku naszpikowany był pozostałościami wynikającymi z bezpardonowej walki na lądzie i na morzu.Według znajdujących się w posiadaniu map Marynarka Wojenna ,była częściowo zorientowana w sytuacji zagrożenia minowego,które dotyczyły polskiego wybrzeża,szczególnie w części akwenu zachodniego.

Życie i gospodarka morska rozwijały się bardzo dynamicznie!Stocznie pracowały na "pełnych obrotach". Porty morskie w Gdyni,Gdańsku i w Świnoujściu oraz Szczecinie musiały mieć pewność,że tory wodne prowadzące do nich są bezpieczne. Wody przybrzeżne Zatoki Pomorskiej i Zatoki Gdańskiej nie były jeszcze dokładnie sprawdzone pod względem bezpiecznej żeglugi. Niemiecka "KRIEGSMARINE",potem siły alianckie postawiły niezliczoną ilość min morskich.Ta podwodna "zardzewiała śmierć" czekała na swoje ofiary! Według ówczesnych danych na akwenach zatok prawdopodobnie było postawionych setki min różnej "maści".

Święto 12 Dywizjonu Trałowców Bazowych!

fot. Archiwum autora

Jedynym wyjściem w tej sytuacji było przeprowadzenie dokładnej penetracji wód na różnych głębokościach, oraz na dnie.Na prośbę ówczesnego ministerstwa żeglugi/ta,tak,było takie ministerstwo/. Dowództwo MAR.WOJ. otrzymało polecenie od MON, na rozpoczęcie dogłębnego trałowania sprawdzającego.W tym czasie Mar.Woj. dysponowała 12 okrętami klasy 254K i 254M. Realizacja tego przedsięwzięcia musiała być perfekcyjnie przygotowana. Do zabezpieczenia tak ogromnego i odpowiedzialnego zadania zaangażowane zostały jednostki pomocnicze oraz wydzielony okręt desantowy na którym przygotowano specjalistyczny sprzęt służący do naprawy ewentualnych uszkodzeń sprzętu trałowego. Trałowanie wykonywane miało być przy użyciu trału kontaktowego MT-2,trału elektromagnetycznego TEM-52, oraz trału akustycznego BGAT.

Święto 12 Dywizjonu Trałowców Bazowych!

fot. Archiwum autora

Bardzo znaczący wkład w przeprowadzeniu trałowania bojowego, wniósł 14 dywizjon trałowców redowych.Te małe jednostki pracowicie holujące za rufą trały elektromagnetyczne, były szczególnie narażone na działanie niesprzyjających warunków atmosferycznych. Trały,które były holowane przez te "okręciki"były gabarytowo dłuższe aniżeli jednostka holująca. Tymi dzielnymi "teerkami" dowodzili wysokiej klasy doświadczeni podoficerowie zawodowi. Trałowanie odbywało się dzień i noc. Na trałowcach bazowych typu 254K, przygotowanie do postawienia np. trału kontaktowego MT-2, wymagało od minerów nie tylko doskonałej znajomości sprzętu, ale również siły fizycznej każdego minera. W tym czasie sprzęt minerski w postaci zestawu trału MT-2, to pływaki nośne i kierunkowe o dużej masie wagowej. Wykonane z blachy stalowej, były ciężkie i z śródokręcia na rufę transportowane były na specjalnych wózkach przemieszczających na skonstruowanych na pokładzie torach.Po "dowiezieniu"na rufę okrętu,zaczepiano poszczególne pływaki przy pomocy tzw. trałbelek i następnie opuszczano na wodę. Oczywiście "napęd" tych urządzeń był ręczny wymagał siły. W drużynie minerów trafiali się marynarze, którzy dysponowali nadzwyczaj silnymi ramionami i potrafili zaczepić i opuścić pływak ręcznie. Tego rodzaju "popisy" nie wchodziły w normę. Trałowce typu 254M miały już na rufie dźwigi elektryczne i sprawa była znaczne ułatwiona i bezpieczniejsza. Bardzo "nieprzyjemną"był natomiast trał TEM-52/elektromagnetyczny/. W tym wypadku najgorzej mieli motorzyści siłowni pomocniczej. Po rozwinięciu "kabla" za rufą po rozpoczęciu trałowania należało podać zasilanie w postaci impulsu wynoszącego 3000A. Pracowały agregaty trałowe typu 6D, które napędzały prądnice o mocy 345 KW każda.

Święto 12 Dywizjonu Trałowców Bazowych!

fot. Archiwum autora

Każdy z tych agregatów miał 1300obr/min. Kiedy włączono impuls do kabla, obroty natychmiast spadały.Konstruktor zapewnił stałe obroty poprzez zamontowanie tzw. koła zamachowego o wadze 1500kg. W przeciwnym razie przy podaniu impulsu w dłuższym czasie, silnik agregatu by się zatrzymał. Trałowanie odbywało się latem i niejednokrotnie temperatura powietrza przekraczała 25-30stopni. Pracujące agregaty trałowe oraz agregat oświetleniowy wytwarzały bardzo wysoką temperaturę w pomieszczeniu siłowni. Niejednokrotnie temperatura przekraczała 50stopni powyżej zera! Zdarzało się, że gaśnice śniegowe znajdujące się w pomieszczeniu siłowni pod wpływem tak wysokiej temperatury automatycznie się rozładowywały. O ogromnym hałasie nie wspomnę!I tak było całymi dniami i nocami. Po czterogodzinnej wachcie w siłowni motorzysta przez następną godzinę po wyjściu z pomieszczenia nie mógł dojść do siebie. Oczywiście motorzyści byli wyposażeni w tzw. odgromniki słuchu. Ale to zdało się jak to mówią psu na budę. Ciężka to była ta służba na trałowcach oj ciężka. Ale co by nie mówić, dawaliśmy z siebie wszystko. Ile to było satysfakcji po zakończeniu trałowania! Obecne trałowce którymi dysponuje Mar.Woj. są już wolne od takich sytuacji. Zwracam się do kolegów, którzy aktualne służą/raczej pracują/ na trałowcach, my zrobiliśmy w tamtym okresie najczarniejsza robotę. Ministerstwo żeglugi doceniło trud marynarski i wielu członków załóg trałowców otrzymało resortowe odznaczenia.Władze regionu również nie zapomniało o naszej pracy.

Święto 12 Dywizjonu Trałowców Bazowych!

fot. Archiwum autora

Wielu odznaczono odznaką "GRYF POMORSKI". W późniejszym czasie nasz 12 dywizjon otrzymał zaszczytny tytuł 12 Woliński Dywizjon Trałowców Bazowych! Z okazji 53 rocznicy utworzenia 12dywizjonu TRB, tą drogą przesyłam serdeczne życzenia wszystkim ty,którzy tworzyli ten dywizjon,służyli w nim!Życzę również wszystkiego co najlepsze aktualnym dowódcom i załogom tych pracowitych okrętów! Życzę pomyślnych wiatrów w żegludze po oceanie życia! St.chor.szt.mar w st.spocz. Tadeusz Polański.P.S. Każdego roku po oficjalnych uroczystościach,jeden z okrętów zabierał na pokład członków rodzin wraz z dziećmi i odpływał do nabrzeża "ARKONKA' na kanale piastowskim,gdzie przygotowane były różnego rodzaju atrakcje z okazji Dnia Dziecka! Czy obecnie również jednostka organizuje tego rodzaju atrakcje dla dzieci?

Tadeusz Polański


komentarzy: 44, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 26-44 z 44

Gość • Piątek [01.06.2018, 16:40:08] • [IP: 92.42.119.***]

Od 1969 do 1972.W Mar Woj. służba trzy lata.Aby trafić na okręty trzeba było mieć zdrowie i najpierw przeżyć Ustke.Na okręcie wszystko od początku.Nowe życie od początku.

Gość • Piątek [01.06.2018, 16:25:38] • [IP: 188.146.1.**]

Było to tzw.wojsko do wyrabiania wcześniejszych" zasłużonych"emerytur wszelkiej maści unikającym normalnej pracy.

Gość • Piątek [01.06.2018, 15:32:56] • [IP: 93.94.188.**]

Sami znawcy😂statek... żal wam dupy ściska czy jak? komentarze ponizej krytyki.

Gość • Piątek [01.06.2018, 15:08:40] • [IP: 37.8.215.***]

na604 plywal moj maz dziekuje panu.

Gość • Piątek [01.06.2018, 14:09:35] • [IP: 46.169.213.***]

Nie prawda ! To były dzielne okręty ! Wychodziło się na dwa tygodnie w dozory w Cieśniny Duńskie i zawsze o własnych siłach był powrót do Świnoujścia ! Pozdrawiam 76-79 608 ORP Delfin !

Gość • Piątek [01.06.2018, 13:22:00] • [IP: 109.243.209.**]

12:09 - To bardzo ciekawy wpis, dedykuję go hejterowi z g.8:50.

Marynarz • Piątek [01.06.2018, 12:15:30] • [IP: 93.94.185.***]

Ech życie, byliśmy piękni, młodzi teraz dziadki.

Gość • Piątek [01.06.2018, 12:13:51] • [IP: 37.47.138.***]

Właśnie odezwał się IP.109.243.209 styropianowiec!

zibi • Piątek [01.06.2018, 12:09:06] • [IP: 178.238.250.**]

tylko ze kiedyś wyplywalo te sto jednostek na ćwiczenia pod Miedzyzdroje, a potem wracalo dwie albo max trzy o własnych silach reszte holowniki targaly do nabrzeży. Taka to była flotylla

Gość • Piątek [01.06.2018, 11:45:28] • [IP: 80.245.178.***]

Bardzo dziękujemy panie Tadeuszu za pamięć i wspaniały tekst który przypomniał nam nasze młode lata i czas służby służby na ORP ŁOŚ. (rezerwa jesień1983-1985)

Patriota Polak • Piątek [01.06.2018, 11:44:55] • [IP: 83.137.1.***]

Za Ruskich było lepiej. Wiecej szczescia. Wycieczki i wszystko dla ludzi.praca byla zawsze. Teraz za żyda nie ma nic.bieda brak gospodarki wszytko zagraniczne i polacy biedę klepia... Tamte czasy byle lepsze niz teraz ale dzisiejsza propaganda wam tego nie powie... Zapytajcie rodzicow...

Gość • Piątek [01.06.2018, 11:10:52] • [IP: 178.238.246.**]

Maślankiewicz • Piątek [01.06.2018, 08:50:50] • [IP: 193.188.198.**] I co z tego, przed 39r jak i po 45r cala ta nasza armia to jeden wielki syf co do niczego sie nie nadal!

Gość • Piątek [01.06.2018, 10:32:53] • [IP: 158.26.131.**]

strasznie potrzebna Polsce ta Marynarka...jak szakiel na hu...u !Zatopic statek w glowkach...i wielka flotylla jest udupiona!

Gość • Piątek [01.06.2018, 09:55:18] • [IP: 178.235.183.***]

Piękny opis starych sytuacji w MW, dzięki tamtym marynarzom dzisiaj jest bezpiecznie na naszych wodach.

Gość • Piątek [01.06.2018, 09:55:03] • [IP: 80.245.190.***]

Ta cała nasza marynarka wojenna to śmiech na ali. To już lepiej to zlikwidować a w to miejsce zakupić samoloty i wyrzutnie rakiet.

Gość • Piątek [01.06.2018, 09:28:53] • [IP: 94.254.226.***]

Na 603 pływał moj tata Mirosław D. Pozdrawiam wszystkich znajomych marynarzy, bosmanow i oficerow z tej jednostki. Pewnie, gdyby zyl, bylby dumny z tego święta. Morze było jego pasją. ..

Gość • Piątek [01.06.2018, 09:21:24] • [IP: 109.243.209.**]

To jest temat który powinien byc mocno forsowany przez lokalne media, bo jeśli poruszyć kwestię indoktrynacji w LWP, przymus ateizmu, że żołnierze (swoją droga tez milicjanci, pracownicy wymiaru sprawiedliwości) uciekali z chrztem swoich dzieci do małych parafii w Bieszczadach - to wtedy byłby to temat niezręczny. O wiele lepiej jest skupić sie na uwalnianiu wód z min, to taki aspekt niekontrowersyjny, z ukrytą przestrzenią całego PRL, któremu LWP służyło.

Gość • Piątek [01.06.2018, 09:20:11] • [IP: 95.129.226.**]

Szkoda zdrowia tam zawsze głupota wojskowa była górą. NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA WSZYSTKICH KTÓRZY SŁUŻYLI W TEJ JEDNOSTCE.

Maślankiewicz • Piątek [01.06.2018, 08:50:50] • [IP: 193.188.198.**]

Tylko kiedyś to w porcie wojennym na Kosie stało sto jednostek, a teraz pięć makiet. Tyle nam przyniosła styropianowa rewolucja. Dawniej miło było popatrzeć na naszą flotyllę, a dziś pozostała już tylko bojowa nazwa...

Oglądasz 26-44 z 44
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Informujemy, że w związku z ogłoszeniem 26 kwietnia 2025 roku dniem żałoby narodowej w Polsce po śmierci papieża Franciszka, zaplanowana na ten dzień Ekologiczna Gra Miejska zostaje odwołana. Serdecznie dziękujemy za zrozumienie i zapraszamy do udziału w innych naszych wydarzeniach w przyszłości. Z poważaniem, Organizatorzy ■