Ale wy wszyscy nadęte bubki jestescie

Git babcia chyba za dużo filmów dla dorosłych się naoglądała-niestety, upodabnianie się do co biedniejszych gwiazd porno, często ściąganych do tego biznesu prosto z ulicy, gdzie tatuaż oznaczał stajnię konkretnego alfonsa i zapewniał nietykalność, raczej słabo działa na potencję, gdy już wiek nie ten i cała reszta. Dla takich biednych kobiet była to prosta manifestacja: moje ciało nie jest dla mnie niczym wartościowym i możesz je sobie kupić-patrz, jak je oszpeciłam. Takie naśladownictwo raczej nie jest wskazane, chyba że niczym innym nie umiemy wyróżnić się na ulicy, jak tylko taką brzydką niezmywalną nalepą na skórze. Jawnie ogłaszamy wszystkim: te mazidło jest ładniejsze ode mnie i mojej skóry. A potem tylko wstyd, bo w grze skojarzeń często się przegrywa-oglądający zadaje sobie pytanie, czy to margines społeczny, czy tylko cyganeria lub jakaś schiza na psychice. Normalny człowiek nie ma potrzeby oszpecania własnej skóry czy znakowania się niczym koń. Recydywa, a posadzą za nią posiadacza identyczn. tatoo.

na tym portalu moralności nie ma już dawno, tutaj ludzie będąc anonimowymi piszą steki bzdur, przelewają swoje żale, krytykują innych bez samokrytycyzmu, tutaj widać jaka gorycz wylew się z ludzi, jakie jest zacofanie myśleniowe u niektórych, tutaj można się" pobrechtać" z innych, bo jest się niewidzialnym...dziwne że tylu komentarzy pod tymi artykułami nie pojawia się na facebooku, cóż - tam już widać profil...A co do tatuaży - człowiek ma się podobać sobie, tudzież swoim bliskim i być przez nich akceptowany. Nikt nie będzie się tatuował bądź nie tatuował dla innych czy ze względu na poglądy innych. dajmy ludziom być sobą. Jesli tak mocno chcecie się przyczepić do wszystkich prócz siebie to może zacznijmy krytykować ludzi za ich fryzury, pryszcze, za krótkie spodnie czy za mocny makijaż? bo przecież takie to łatwe pośmiać sie z ludzi, zwłaszcza z ukrycia...a w rezultacie najważniejsze jest co mamy w głowie, a nie na sobie..a na tym portalu widac ze wielu oleju w głowie brakuje.

20:18 -" Afiszujac sie wszędzie waszą nieskazitelna moralnością" - wszędzie? To znaczy gdzie? Obok waszego ekranu? te posty - sporej liczby antytatuażowców - pisane sa na tym forum, nie wszędzie. Nie afiszują się te osoby, bo pisza bez żadnej korzyści dla siebie, to forum przemija, nikt nie dostanie orderu za moralność. A wygłaszac swoje poglądy mają te osoby prawo, tak jak wy bronić tatuaży. Naucz się pokory wobec słów krytyki, wobec szerokich uzasadnień niechęci do tatuażu- od uzasadnień sięgających do kultury europejskiej (nie tylko polskiej!), przez estetykę po kwestie bliskie moralności, bo jednak tatuaże sa kojarzone w naszym kraju, w wielu innych - z marginesem społecznym. Tego nawet 20 pracowni tatuażu nie zmieni. A co do" tłuściocha w zaawansowanym wieku" - różnica między nim a wytatuowanymi jest gigantyczna - po tatuaż idzie się do pracowni, jest efektem (złego) wyboru, otyłość często wynika z konieczności z bardzo różnych powodów, też z choroby (zresztą, jest często niebrzydka! - też jak starość)

16:52 - Ja bym może tak ostro nie napisał, ale tu sa trafne diagnozy. Bardzo ważna jest nieufność mężczyzn wobec takich kobiet, to jest fakt, przynajmniej ma to miejsce wśród - z grubsza szeregując - absolwentów liceów, techników, szkół wyższych, bo to na ogół są wyrobieni ludzie, predzej akceptację siebie znajdą wytatuowane u absolwentów zawodówek - tam dominuje taka mentalność, taka estetyka niedopuszczalna w bardziej wykształconej grupie Polaków. Co nie wyklucza ludzi bez wykształcenia, czy z nim słabym, że też nieprzychylnie popatrzyliby na takie niegustowne znakowanie się.

Do Gość • Wtorek [05.06.2018, 12:21:26] • [IP: 93.94.190.***]Masz prawo popierać kogo chcesz, ale ani ty ani trol [IP: 109.243.209.**]nie macie żadnedo prawa do obrażania bliźniego, a zwłaszcza kobiet (sprzeczne z naszą narodową tradycją, na którą chętnie powołuje się trol w momentach kiedy jest mu to użyteczne).Piękno i brzydota to pojęcia relatywne, mógłbym zapytać czy piękny jest łysy kurdupel, czy tłuścioch w zaawansowanym wieku i do którego z tych opisów można cię dopasować?Przyjmij do wiadomości, że ludzie różnią się, a próby wyrównywania różnic w społeczeństwie dobrze się nie kończyły (patrz historia ZSRR, Niemiec hitlerowskich, Chin, Kambodży, Korei Płń, itpi).Żebyś nie miał wątpliwości ; piszę to nie jako cyt.:..grupa pewnie wytatuowanych kobiet.., tylko jako facet bez nawet jednego najmniejszego tatuażu. Afiszując się wszędzie" waszą nieskazitelną moralnością" chciielibyście razem z trolem wszystkich w około pouczać, a tu nagle... ups.. bokiem wyszła..Pięta. ;-)

"Nic sobą nie znaczę, zrobię sobie tatuaż i będę wyglądać jak margines społeczny". Prawda jest bolesna-ludzie którzy są zakompleksieni, w tatuażach znajdują jedyny sposób na wyróżnianie się z szarej masy tłumu. Jak widzę dziewczynę z tatuażem, już wiem że ma kompleksy, że nic sobą nie prezentuje, nie ma nic innego do zaoferowania poza masowym seksem i tatuowaną skórą. Tatuaż jest jak tania naklejka na aucie - nikt mądry nie obkleja nimi wspaniałych aut. Tak samo jest z ciałem - jak ktoś ma piękne ciało, nie musi stosować dawnych murzyńskich praktyk czy więziennych, czy rodem z domów publicznych, by upodobnić się do najgorszych z najgorszych i wyróżniać się z tłumu. Coś co wydaje się łapką na facetów spragnionych seksu, odrzuca porządnych wykształconych-a potem płacz, że facet okazał się draniem. Po tatuażu było to już jasne.

Popieram człowieka [IP: 109.243.209.**] on pisze oczywistości. Tu grupa pewnie wytatuowanych kobiet, które już nie moga się cofnąc, koniecznie chce go upokorzyć, nazwać negatywnie. Ale taka jest prawda, kobiety wytatuowane nie są ładne, sa oszpecone. Tylko skóra gładka, o jednolitej barwie jest piękna. Tylu facetów ją podziwia, nie wiem, skąd ten głupi pomysł robienia grafiki na ciele.

miałam rację - nawiedzony :D

Ha, ha, widzę typowe tragikomiczne usiłowania zagłuszenia tego, co wyraża nasze" stronnictwo" antytatuażowe, a ściślej broniące piekna kobiet, poczucia harmonii. Po 1) nazywa się mnie trollem, o, to najłatwiejszy sposób, ale rozpaczliwy - czyli" my za tatuażem nie jesteśmy trollami", ale ci którzy mają odmienne zdanie - sa nimi. A teraz więc wyłuskanie tylko z 1 strony nn forum głosów PRZECIW tatuowaniu się (bez moich wpisów): 15:16, 15:17, 15:31, 16:27, 19:42, 20:22, 21:40, 23:31. No taaaak, to sa trolle, ale ci, co ZA, to już nie, 2)zarzut, że jestem typowym talibem, że kobiety mają byc zasłonięte obala następujący fragment mojego wpisu z 2.06, z g.23:46 " wytatuowani sa brzydcy, ciało jest brzydkie, np.znika piekna linia ręki kobiecej, a pojawia sie jakiś siny glut na końcach obojczyka.Mocno zakorzeniony w naszej kulturze wizualnej, postrzegania świata, piękna, jest znak ciała o barwie naturalnej, a osobnym rozdziałem w historii malarstwa jest akt, pod pędzlami mistrzów osiągając jakośc niemal mistyczną."

Poniedziałek [04.06.2018, 00:40:25] • [IP: 83.23.183.**] przyznaje calkowitą rację, wnioskuje że to to jakiś oszołom 😁 najlepszego życzę!

A to marzenie to było tak nieosiągalne, że czekała do 80 lat ??

Piękna jest, to trzeba przyznać. Niewiele jej pewnie zostało, a jeśli ją to ucieszy to czemu nie? Nie dorabiałabym jednak do tego aż takiej ideologii jak Kasandra

Gratulacje!!

Do Gość • Poniedziałek [04.06.2018, 00:40:25] • [IP: 83.23.183.**] Nie dyskutuj z trolem IP: 109.243.209. to nie ma sensu. Zadufany w sobie egocentryk jest głuchy na jakiekolwiek argumenty, ponieważ uważa siebie za osobę najmądrzejszą na tym forum. Może mylę się i ktoś (byle tylko nie sam trol) wykaże błąd w moich spostrzeżeniach Jeżeli on (trol) uważa, że coś jest brzydkie takie musi musi być (jego zdaniem). To typowy talib, który przekonuje, że kobiety powinny być zakryta od stóp do głów. Ponieważ wyznaje opinie (jak się mu wydaje)" przewodniej siły narodu" uważa, że tylko jego racja jest najprawdziwsza i jeśli uznaje że coś jest brzydkie lub nie wypada to tak jest i wszyscy muszą !! się z godzić z jego zdaniem.Nie rozumie i chyba nie chce zrozumieć słowa tolerancja. Cóż, można mu współczuć, ale nie polemizujcie z nim bo to tylko pogłębia jego przypadłość - rosnące samouwielbienie po przeczytaniu kolejnego, własnego wpisu. Życzę uśmiechu, tolerancji i miłości do i od bliźniego.

00:40 To nie kwestia tolerancji, lecz prostego odczucia opartego na wychowaniu, na kulturze europejskiej. Tak jak podajemy kwiat okwiatem do góry, a nie łodygą, jak nie ubierają kobiety stroju z wielkim dekoltem idąc do kościoła, do pracy, do szkoły, tak też nie tatuujemy swojego ciała, tym bardziej, że zdjąć tatuażu sie nie da. Tak jak natrętne złocenia torebek pewnych kobiet czy przesadny makijaż sa mocnym sygnałem dla inteligentnych mężczyzn, że jest to kobieta z kręgów marginesu społecznego, tak i tatuaż jest do dziś - mimo usiłowań zmiany tej sytuacji przez modę (a moda to cos przemijającego) odczytywany jako przestroga dla innych, że trzeba zachowac wobec wytatuowanej osoby pewną ostrożność (tak działa tez u kobiet duży dekolt, przesadny makijaż oraz u mężczyzny brudne paznokcie). W ogóle - w odbiorze człowieka o pewnej kulturze, wychowanego na wzorcach estetycznych europejskich (na malarstwie, wg pewnego stylu noszenia się, ubierania, stylu bycia)- tatuaż jest dziwny, niestosowny, BRZYDKI.

22:16:57 dla mnie odpychające jest takie nastawienie i kompletny brak tolerancji, więc dobrze że nigdy się nie poznamy :D jak to dobrze że ni ziębią ni parzą mnie takie opinie

Że co? Ż E N A D A 😣😣😣

19:27 - napisze najprościej, jak mogę: tatuaż na ciele zwłaszcza kobiety jest BRZYDKI, czyni kobietę brzydszą. Może Pani sobie wyobrażać, że nie, ale tak twierdzę, bazując na efekcie wychowania w pewnej kulturze, wg pewnych reguł estetyki europejskiej, uczącej, że np.duży dekolt nie jest najlepszym świadectwem kobiety, że pewne nachalne złocenia na bluzkach, torebkach sa sygnałem złego smaku oraz że trzeba tę kobietę omijać. Tatuaż na ciele kobiety BARDZO ŹLE WYGLĄDA, plastycznie, wizualnie, ale też jako pewien element podkultury, nie kultury. Patrzę ze zmartwieniem na młode, ładne wytatuowane kobiety, a juz w wieku starszym, średnim (np.40-50 lat) to wręcz już odpycha. Zastanów się, kobieto idąca do pracowni tatuażu, jak to już dziś wygląda, jak będzie wyglądać za 20 lat, a jak za 50."To", czyli ty z tatuażem, jako całość.

ale News, tylko nie wiadomo smiac sie czy plakac. jako dziecko w wieku szkolnym najbardziej balam sie OSMIESZENIA. I przyszly czasy gdy ludzie sami sobie to robia jak ta pani. ktos dobrze napisal biedna ta pani jesli tylko takie ma marzenia. mnie jej tez zal. mam 62 lata i jestem szczesliwa babcia nie potrzebuje erzacu szczescia ja je mam

"Spełniłam marzenie staruszki".Pani Kasandro, to zaprzeczenie tego co Pani wykonała.Dla Pani jest ta osoba tylko i wyłącznie klientką.I wszelkie tego typu komentarze nie powinny mieć miejsca.Zobaczy Pani kiedyś, co to starość i pewnie Pani się wtedy bardzo zdziwi.

Superowa kobieta.A ja też marzę o czymś skromnym na łopacce, ale brakowało mi odwagi.Ta piękna Pani mi jej dodała. Gratulacje.

Ale ciemnogród. Kto świadomie oszpeca swoje cialo powinien byc przebadany przez psychiatre.

A podobno z wiekiem przybywa rozumu. Może i tak tylko, że póżniej się dziecinnieje. Też jestem starszą osobą i żal mi tej Pani, że tylko takie miała marzenie.

Same głupole tu piszą bzdury! ja gratuluję miłej pani o pięknych oczach spełniania marzeń. Ja tez zrobiłam sobie tatuaż wcale nie dlatego że jestem satanistką, albo siedziałam w więzieniu, ani dlatego że jestem tępa, ani gówniara (zrobiłam to wieku tzw średnim). Ale wiem już ze na tym portalu nie wypowiadają się ludzie bystrzy, tylko sami malkontenci, krytykanci, złośliwce.Niech się kiszą we słanym sosie...