iswinoujscie.pl • Niedziela [03.06.2018, 09:03:42] • Świnoujście
Komu brakuje mew? Turyści tak się zżyli z tymi ptakami, że niepokoi ich brak

fot. Czytelnik
Skrzydlate utrapienie każdej nadmorskiej miejscowości. Są wszędzie, zazwyczaj natrętne, żerujące w śmietnikach, zdarza się, że napadają na gołębie. W dodatku budzą nas przed świtem i nic nie pomaga odstraszanie ich. Mewy - kiedyś ozdoba nadmorskich plaż, dziś krzykliwy problem. Jednak okazuje się, że dla przyjezdnych mogą jeszcze stanowić pewną atrakcję. Do redakcji portalu iswinoujscie.pl napisała turystka, której...brakuje mew w naszym mieście.
"Bardzo lubię Świnoujście i jestem tu częstym gościem, ostatnio spędziłam w Świnoujściu weekend od 11-13 maja br. i byłam bardzo zdumiona brakiem mew. Miasto, w którym zawsze budził mnie śmiech mew, a na plaży nie można było się od nich opędzić, wydaje się bardzo dziwne bez tych ptaków. Miasto nadmorskie bez mew? Chciałabym się dowiedzieć co spowodowało, że miasto zostało pozbawione swojego najbardziej charakterystycznego elementu." - opisuje swoje wrażenia pani Barbara.
Czy mieszkańcy również podzielają to zdanie? Czy rzeczywiście ubyło mew?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Mew niema ale fladry zostaly.
Jacyś dziwni są goscie piszący w temacie mew. Z czego to wynika?
Precz z tymi zasrańcami
Ryby im nie smakują i mają dość jedzenia chleba.
Bo Emeryci karmiac je spowodowali sztuczna migracje z naturalnych terenow nadmorskich, wprost na dachy budynkow powodujac plage szczurow w miescie, brudne okna i ulice nie wspominajac o zapapranych samochodach!A dziadki...dokarmiaja z nudow ptaszki wylewajac za okna resztki obiady, i czuja ze dzieki temu i Radiu Maryja pojda do Nieba!
Mewy maja sezon legowy. Zaraz się zjawia z wsparciem...
...niech otworzy oczy a nie du** :-))
To niech sobie zabiera do siebie z tego co zostało my będziemy mieli spokój a czytelniczka zadowolona każdego ranka
Niech pani Barbara idzie na śmietnik za Cechem i bedzie mogla ponapawac sie nadmorskim klimatem.
Nikomu
ubylo co najwyzej spostrzegawczosci u czytelnika, a jak mu brakuje ryku mew siodlatych od 4 rano to niech jedzie sie leczyc psychiatrycznie
A ja jestem wstrząśnięty brakiem komarów. Tak się z nimi zżyłem, że teraz niepokoi mnie czysta pajęczyna na balkonie. Czasem nawet wieczorami otwieram okna przy zapalonych lampach w pokoju i czekam z utęsknieniem. A tu nic. Żadnego brzęczenia, nawet jednego bąbla na skórze. Rano budzę się pełen niepokoju po przespanej nocy - CO SIĘ STAŁO Z KOMARAMI??
Jest mniej to prawda ale poleciały do Niemiec tam lepiej płacą uchodźcom więc olały ście
widac ze nie była na platanie
A mnie niepokoi ze ktos sie niepokoi o mewy, leczcie sie... lepiej podnieś worek z ryżem..
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A mnie niepokoi ze ktos sie niepokoi o mewy, leczcie sie...
niech sama zostanie mewą i złoży jaja
Dokładnie w tym czasie - na początku czerwca WYSIADUJĄ jaja, i czynia to oba osobniki. Zawsze mewy składają jaja w maju, więc początek czerwca to ich wysiadywanie, no a potem jest karmienie piskląt trwające następny miesiąc - wtedy już bardziej je widać w polu widzenia człowieka. Tak więc trafiła Szanowna Pani na najbardziej pusty w kwestii mew miesiąc. Nic dziwnego, najczystsza biologia, przejaw tajemniczego instynktu wpisanego przez Rękę w ich genotyp, aby Ziemia była Ziemią, jajem dla ludzi, z którego wykluwają się dla Wieczności, by wrócić do Ręki, od której pochodzą.
Brakuje mieszkańcom mew bardzo. Ja najbardziej się za nimi rozglądam po umyciu auta.
Upal byl to siedzialy na plazy z calymi rodzinami
Ta Pani była w Świnoujściu chyba tylko palcem po mapie
Tylko na tym portalu tak wybitne artykuły haha
Niech zbierze reszte swoich pupilków i wróci z nimi do domu.
ja nie wiem, ze względu na ograniczenia parkingowe i komunikacyjne nie bywam na plaży, więc nie wiem czy mewy są czy też ich nie ma jeżeli ich niem to powodem są wycinki w pasie wydmowym i przed wydmowym- betony