- Wielokrotnie przejeżdżam przy skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Piłsudskiego i dziwię się, że służby drogowe jeszcze nie dostrzegły tego problemu! - mówi czytelnik. Chodzi o studzienkę, która z dnia na na dzień jest w coraz gorszym stanie. Dziś, gdy ktoś wjedzie nieuważnie w to miejsce, może odnieść wrażenie, że coś się pod podwoziem zarywa. Szczególnie odczuwają to kierowcy ciężkich samochodów. Ci najbardziej obawiają się, że studzienka zarwie się.
Wtorek, 29 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Rity, Katarzyny, Bogusława.
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Kierowcy: „poprawcie tą studzienkę strach tamtędy przejeżdżać!”
popsujesz auto dzwon na policje niech robia notatke o zdarzeniu kazda ulicja jest ubezpieczona
Sa gorsze miejsca w naszym miescie
Nie " tą studzienkę " tylko " tę studzienkę".
Nie tylko studzienni są w złym stanie ale, wołamy o pomstę jakie mamy chodniki na prostej drodze można wyrżnąć jak długi.
nie uważało się na kursie prawa jazdy gdzie uczą że studzienki się omija a nie w nie wjeżdża
Zaorać ten syf
OOOOOoOooooooo studzięka juz nie zagraża niebezpieczeństwu wita my w mieście
W ogóle studzienki różne, tez betonowe, telekomunikacyjne, są niebezpieczne, bo mam w pamięci juz 2-3, które długo były dziurawe i nie ma systemu szybkiej reakcji w takich przypadkach. Pamiętam, kiedyś na Warszowie na ścieżce rowerowej zapadła sie część pokrywy o dużej powierzchni, ok.0, 5 m na 0, 3 i rowerzystów uratowało tylko włożenie w dziure gałęzi. ok. dwa i pół dnia ta dziura czyhała na ludzi. Nawet po zadzwonieniu na policję.
Na tej studzience było napisane coś tam Swinemünde.
Ta krzyżówka jest dziurawa i zróbcie wkoncu coś z tym!
Według mnie, w konkurencji" najbardziej niebezpieczna" wygrywa studzienka na ul. Gdyńskiej (między Grudziądzką a Gdańską)
Takich studzienek w mieście są setki.
widziałem, są gorsze w ty mieście
Jak auto na nią wjedzie to słychać piękne stuknięcie a potem pokrywa się przez chwilę buja jak huśtawka. Czy pod dużym naciskiem ta pokrywa może być wciśnięta do środka?
16:43- Poprawiono juz" niebezpieczeństwu" na" bezpieczeństwu", moja uwaga była zasadna.
Co z zardzewialym drutem stwarzajacym zagrożenie dla zawieszenia auta wystajacym na jednym ze skrzyżowań (nie znam ulicy bodajże Basztowa) przy budowanych domkach jednorodzinnych ciężkie sprzęty tam jeżdżą i taki jest tego efekcik
Jeśli studzienka, cytuję, " zagraża niebezpieczeństwu", to jest... bezpieczna!
Zabytek nie dotykac !!
Jeździcie złomami, to się Wam nie dziwię, że boicie się o swoje rupiecie.