Rolą naszych Czytelników będzie w komentarzach wskazać to miejsce i opisać jak to było, jak się zmieniło.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
"Tak kiedyś było", to cykliczny temat zdjęć ze zbiorów Andrzeja Ryfczyńskiego. Będziemy publikować fotki z takich miejsc i zdarzeń, które dzisiaj trudno odnaleźć.
Rolą naszych Czytelników będzie w komentarzach wskazać to miejsce i opisać jak to było, jak się zmieniło.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Albatros, to najlepszy hotel i restauracja I kategorii PSS-u, i nie tylko...
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Foto./neptunalia 68/
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
źródło: www.iswinoujscie.pl
To były piękne chwile i czasy.Wspomnień czar.Dziękuję za przywołanie wspomnień.
A gdzie kelner z tamtych czasów Pan Stefan pseudonim FUNIO :-)
Ludzie nie byli ws siebie wilkiem jak teraz są
Dziwne, że ci, którzy tak krytykują tamte czasy wyrośli na takich wspaniałych, inteligentnych ludzi. Bo przecież ich rodzice czy dziadkowie karmieni wyłącznie octem powinni spłodzić jakieś mutanckie ścierwo (cyt. Włatcy much), a tu proszę bardzo, sama elita i kultura. W tych strasznych czasach wszystkie knajpy z muzyką były nabite do oporu i ludzie się bawili przy kapelach takich jak na czwartej fotce. A dziś knajpy ledwie dychają, bo są marne a ludziom nic się nie chce. No może komuś chce się iść na namiastkę zachodniej zgnilizny, gdzie jednoosobowa orkiestra rżnie z komputera.
Fajna ta pierwsza fotka, ciekawe co ci ludzie teraz robią i gdzie są. Szkoda że data nie jest podana.
Do" Gość • Poniedziałek [28.05.2018, 17:04:48] • [IP: 176.221.123.***] Dzisiaj też się obchodzi wymienione przez ciebie dni i dodano jeszcze kilkanaście innych, więc dlaczego ich nie wyszydzasz, czyżbyś się czegoś obawiał? żyjesz przecież w cudownym obecnie kraju bez skazy.
Do" Gość • Poniedziałek [28.05.2018, 16:29:54] • [IP: 109.196.114.**]". jeżeli masz bohaterze taką wiedzę to wal, odważnie przecież mieszkasz w kołtuńskim, ale niby wolnym kraju. Tak obserwuję, jak nowożytna hołota wyszydza czasy. których nie zna, ale być może ich wiedza bierze się od rodziców bądź dziadków dawnych meneli lub kryminalistów, im z pewnością PRL nie pasował bo byli szybko izolowani na kilka lat, bo ta wyszydzana milicja sobie świetnie radziła i na pewno nikt nie bał się po godzinie 22, 00 wracać do domu jak to ma miejsce w dzisiejszych czasach. Myślę panie Ryfczyński, że powinien Pan założyć stronę internetową i tworzyć albumy z dawnych mimo wszystko cudownych czasów mając nadzieję, że kołtuństwu nie będzie chciało się tego oglądać, a komentarze mądrych internautów, których i tu nie brakuje, będą budujące, a wspomnienia będą tworzyły historię tę prawdziwą.
W latach sześćdziesiątych w Albatrosie pracowała moja Mama
105, swieta prawda. Byla praca, byly pieniadze i nikt po śmietnikach nie grzebal. Po prostu człowiek sie liczył, nie to co dzisiaj.
Cudowne czasy pamiętam jak na Prima Aprilis nie dość że mogliśmy spokojnie utopić i spalić kukłę Marzanny, , to jeszcze przebraliśmy się - zamieniliśmy ubraniami i klasami w dniu wagarowicza i tak poszliśmy na wagary klasa A i klasa B. Mieliśmy fantazję byliśmy weseli spokojni i bezpieczni. Morze było tak samo piękne jak teraz i słońce wschodziło i zachodziło tak samo a nasze miasto było bardziej zielone i naturalne. Plażowicze w strojach paradowali na rybkę i po promenadzie. Tylko ci którzy nie żyli w tych czasach mówią że były straszne - bo w telewizroku kazano im tam myśleć. Raz zakuty program - nie jest reformowalny, choćby tysiące i miliony mówiły że było super, to oni nie uwierzą, bo w telewizorku powiedzieli, że był ocet na półkach, a do ludzi strzelano z karabinów.
Piękne czasy , Teatralna potem Gryfia potem Albatros a potem kto nie miał domu to do bim bomu a z bim bomu do pracy i i wszyscy byli szczsiliwi
Neony wszędzie, jak w Lasvegas!
kiedyś kobiety chodziły w spódnicach i szybko wychodziły za Mąz dzisiaj chodzą w spodniach i długo szukają Męza
u nas we Wsi też się bawiliśmy był dzień ORMOWCA był dzień STRAZAKA był dzień Milicjanta a ro bota nie Zajac poczeka i Komunistyczna Polska Upadła od tych Zabaw i powstała Katolicka Polska i Wolnosc i Swoboda i Dziewczyna zawsze Młoda
Czasy były inne i to oczywiste. Ale mówienie o komunizmie to pewnie wielka przesada. Religijna wolność a wręcz hołubienie dostojników kościelnych /po 1957roku/, indywidualne gospodarstwa rolne, rynek i sklepy prywatne, nijak się miały do komunizmu !! Tak, było trudno, ale głodnych dzieci nie było!! Teraz też rządzi partia i wcale nie jest pewne, że wybory będą demokratyczne. Wszystkie partie podobnie jak kiedyś, próbują majstrować przy wyborach. Do lokali nocnych nie było miejsc. Ludzie się bawili. A tak na marginesie to przypomnę jeden z czynów partyjnych na Warszowie w trakcie którego poszliśmy na plac budowy budującego się kościoła. Porządkować teren przykościelny. Proboszcz świadkiem. I jak narzekać na socjalizm!! Niektóre buzie poznaję!!
Wspaniałe czasy ku.estwa milicji i męzów ktorzy zamiast po rejsie do domu szli i bawili najpiew 4 dni w Albatrosie.Milicjant z cinkciarzem z jednej michy jedli.Jeden kradl a drugi udawal ze nie widzi.Doprawdy wspaniałóe czasy...poleciał by tu człowiek nazwiskami i zawodami ale po co? Nie jednemu by szczeka opadla jak by sie dowiedzial kto z kim w Albatrosie i dlaczego,
proszę wiecej zdjęc z tamtych czasów. ...łza się w oku kręci
"Czasy nie były piękne a straszne..." gdzie ty widzisz tych wystraszonych? Jakie straszne?
Cudowne czasy, przyjaźni ludzie... Były minusy zycia związane z polityką, ale żyło się zdecydowanie spokojniej, bez stresu i strachu o przyszłość. Każdy miał pracę i środki do zycia, nie było takiej nędzy jak dziś.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Drugie zdjęcie : ta spragniona grupka na murku czeka najprawdopodobniej na świeżą dostawę piwa beczkowego do tego baru z okienkiem, który był naprzeciwko tego murku. Warto było czekać bo świeże piwo nie było skwaśniałe i" podrasowane" przez sprzedawcę :). To były czasy !
Panie Andrzeju, Panie Sławku, szkoda, że tak mało zdjęć się ukazuje. Może zrobić cykliczne prezentacje przynajmniej raz w tygodniu ale kilkunastu (chciałoby się kilkudziesięciu) zdjęć. Powodzenia
Oglądam, ale zbyt się wzruszam, młodość piękne chwile minęły jak błysk światła, dziś, zbyt bolesne wspomienia!
Czasy nie były piękne a straszne, wy byliście młodzi, dlatego miło je wspominacie.
Czasy komunistyczne były może biedne, inne ale nie smutne!!
1. Dopókiśmy młodzi i sercem, i duszą, Nie wiemy, jak cenić ten skarb... Dopiero, gdy włosy się srebrem przypruszą, rozumiemy, coskarb ten był wart. Żałujemy tych dni, a po nocach się jedna prawda a prawda ta brzmi. Że srebro i złoto, to nic chodzi o to, by młodym być i więcej nic. Nie rozkosz, nie sława, nie stroje zabawa, lecz młodym być. A jeszcze do tego miec kogos bliskiego i kochac go i wiecej nic. Najbiedniejszym byc, najskromniejszym byc ale miec przed soba swiat, zakochanym byc i kochanym byc i miec wciaz 20 lat !
To były piękne wczasy, a tak na marginesie, teraz najwięcej o, , komunie, , wiedzą gimbusy, niedouczone …
Nikt nie siedzi z nosem w komórce, niesamowite ! Piękne czasy, ludzie potrafili ze sobą rozmawiać.
Jakie smutne komunistyczne czas!!
Super pełen luz i naturalność.
Schludnie ubrane panie kelnereczki wszystkie w jednakowych. Strojacz a nie tak jak teraz z golymi * I im mniej tym lepiej a faceci lgna jak muchy do gnoju a to nie wiadomo jakiego syfa ci spszeda:-)
Siedem dziewcząt z Albatrosa, tyś jedyna. ..
"Ja Wam mówię na spoko, że Manhattan to jest to..."
Bardzo miło się patrzy, na te skromne, naturalne kobiety
Jak za starych czasów ul. Steyera od kilku godzin nie ma wody!! Dlaczego ?!
panie! to były czasy!
Jak to w słowach piosenki było z Albatrosem?
To były czasy...aż łza się w oku kręci.
Hej Dana nic się nie zmieniłaś.
Super wspomnienia, na murku przed Albatrosem siedziało się w nocy, raz to z kolegą wpadłam w krzaki, śmiechu było i super wspomnienia.