Temat kolejek jest tak szeroki, że można by było pisać i pokazywać w nieskończoność.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Były takie czasy, że kolejka była wszędzie i po wszystko, nawet po papier toaletowy, czy klisze do aparatu. Andrzej Ryfczyński, fotograf-kronikarz naszego miasta proponuje wycieczkę w przeszłość zatrzymaną na kliszach aparatu.
Temat kolejek jest tak szeroki, że można by było pisać i pokazywać w nieskończoność.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Dzisiaj większość się "przeterminowała", ale niektóre pozostały i mają się dobrze, jak te w służbie zdrowia, czy do promów.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Rozpoczynamy cykl na różne tematy z dawnego życia naszego miasta.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
W komentarzach będziemy prosili o wpisy uzupełniające taki nasz materiał.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Cykl zaczynamy od kolejek, które były wszędzie i do wszystkiego. Za wpisy z góry dziękujemy.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kolejka za chlebkiem i obgryzienie piętki bądź nawet połowy chleba zanim się doniosło do domu 😅😉
Czasami było słychać stojąc w kolejce do telefonu: mamo piękna pogoda zostanę jeszcze na kilka dni, wyślij pieniądze pocztą... Dzisiaj mamy telefony przy sobie, a pieniądze są przy ścianie z bankomatu i plastykowej karcie...