Joanna Agatowska to na tę chwilę jedyna, konkretna kontrkandydatka do politycznego fotela, który obecnie zajmuje Janusz Żmurkiewicz. To właśnie z jej strony w stosunku do działań obecnego prezydenta płynie nie tylko krytyka, ale również kontr pomysły na rozwój Świnoujścia. Stosując terminologię sportową okazuje się, że jest Agatowska, Żmurkiewicz, a goniącego ich peletonu nie widać.
„Dziś mam poczucie wolności. A tymi, na usługach których chcę być - są wyłącznie mieszkańcy Świnoujścia, a nie obecny prezydent i układ władzy jaki sobie obecnie stworzył, żeby przeforsować pewne tematy, na których mu zależy”
Te słowa powiedziała Agatowska dla miesięcznika „Między Nami Mieszkańcami”
„… Od kilku lat obserwujemy ukrywanie bardzo ważnych informacji, (np. Port Kontenerowy) działania zakulisowe z politykami obecnego rządu, podejmowanie uzgodnień z pominięciem Rady Miasta”
Taki obraz władzy prezydenta Żmurkiewiewicza maluje w wywiadzie Joanna Agatowska.
O czym tu więcej mówić. Jest złym prezydentem i tyle. Dlatego czas go zastąpić. Myślę, że Agatowska to dobry wybór
Owszem, jest peleton a potem dlugo nic, ale zmurkiewicz jedze w nim sam.
Obecny prezydent uwierzył, że działa z nadania boskiego a jedynymi jego sędziami będą Bóg i historia. I tu jest problem, bo osądzi go zwykły obywatel, dla którego coraz gorzej się żyje w Świnoujściu. Przyjezdni, sezonowi mieszkańcy może inaczej odbierają miasto, ale ich interesuje zupełnie co innego niż stałych mieszkańców. Poczucie nieomylności może doprowadzić do rychłego upadku.
Mój ukochany Pan Prezydent niech nam panuje jak najdłużej. Łubu dubu łubu dubu niech żyje nam...
układ władzy"" w Świnoujściu robią mieszkańcy, czyli wyborcy, jeśli komuś nie odpowiada obecny Prezydent można to zmienić, tylko szanowna redakcjo proszę tytułem artykułu nie obrażać ani mnie, ani innych mieszkańców Świnoujścia, i tworzyć jakąś narracje układu . ... bardzo płytkie niestety...
Cała prawda wywalona bez sentymentów, Agatowska będzie bardzo dobrym prezydentem.