iswinoujscie.pl • Piątek [11.05.2018, 17:45:05] • Świnoujście
Mieszkaniec: Jak długo karetki w naszym mieście będą zbierać leżących pijaków?

fot. Czytelnik
Niedostateczna ilość karetek, jakimi dysponuje pogotowie w naszym mieście już od dawna jest powodem niezadowolenia, krytyki lub zwyczajnie strachu mieszkańców. Każdy, kto choć raz potrzebował pilnej interwencji ratowników medycznych, wie, jak cenna jest wtedy każda minuta i jak bardzo dłuży się czas oczekiwania. Problemem nie jest tu jedynie mała ilość ambulansów, ale również to, że bardzo często ratownicy dostają wezwanie do leżącego na ulicy człowieka, który okazuje się po prostu zbyt pijany, by samodzielnie wstać. W tym czasie może umiera ktoś na zawał...Ten problem poruszył Czytelnik, który napisał do redakcji.
"Jak długo jeszcze karetki pogotowia w naszym mieście będą zbierać leżących na trawnikach, chodnikach pijanych? Karetka zawiezie delikwenta oczywiście do szpitala, ponieważ nie ma w Świnoujściu izby wytrzeźwień, na kilkanaście godzin będzie zajęte miejsce w szpitalu i czas jaki zajęta była karetka to 1 godzina. A może była potrzebna dla naprawdę potrzebujących pomocy, co na to nasza rada miasta? Za chwilę mamy sezon i takich przypadków mamy kilkadziesiąt w miesiącu!" - pisze Czytelnik (została zachowana oryginalna pisownia).
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zwolnił sie areszt, moze sąd nie bedzie potrzebował całego budynku. Przekażcie część na Izbę Wytrzeżwień - odciązy to szpital, pogotowie i moze sie okazac tańszym rozwiązaniem niż zwalanie tego obowiązku na szpitale i pogotowie. Mój ojciec zmarł na atak serca, bo karetka zajęta była odwożeniem pijaka. Pijak ma się dobrze, czesto widuje go wygrzewającego się na ławkach w parku, a tatę odwiedzam na Karsiborskiej.
Do tego Pana to jeszcze dlugo bedzie jezdzila. ..
Alkoholizm to tez jest choroba tyle ze psychiczna, a pijak to tez czlowiek ktory upadl i trzeba go pozbierac. Mieszkaniec troszke zniesmaczony ale niech uwaza aby sam nie upadl...
Co ma wspólnego rada miasta z zasadnością wezwania ZRM? Otóż Czytelniku..ktoś wezwał to pogotowie. Nieumiejętność udzielenia pomocy, niechęć do współpracy z dyspozytorem RM w celu zinterpretowania słuszności wysłania zespołu powoduje, ze faktycznie może nie być karetki wtedy, kiedy będzie niezbędna 😣.. tysiące razy to słyszałam cytuję.."ja się się znam, a Wy jesteście jak d..a od defekacji(to taka kulturalna wersja)żeby to sprawdzić..ja się nie znam"..koniec cytatu i sruuu słuchawką.. MASAKRA😣!
15:33- A wnioski? jakie? jak leży, to nie zdejmowac z ulicy? Niech zgnije z liśćmi?
Przecież to też człowiek! !!
Ja jestem ciekawa czy ci co tak bronią alkoholików mogli doświadczyć życia z taką osobą? Czy wiesz jak się żyje z takim człowiekiem? Owszem, kiedy jest on już stary to nie jest niebezpieczny, pochleje, zaśnie, narobi pod siebie...Pamiętaj jednak, że ten pijak w swoich mlodszych latach z reguły wszczynał w domu awantury, bił żonę, dzieci. Sama przez to przeszłam, do szkoly chodziłam niewyspana, bo nie dał mi spać, użalał się nad sobą (to było lżejsza wersja) albo wpadał w szał (probowaliśmy uciekać z domu). A teraz niedawno po wypadku bylismy z dzieckiem w szpitalu (podejrzenie wstrząśnienia mózgu) to czekalismy z godzinę bo taki lump był myty, dezynfekowany i nawadniany i nikt nie mógł nas przyjąć.
w warszawie do pijanego przyjeżdża policja i/lub straż miejska; i to oni ewentualnie wzywają pogotowie;
tyle ile będzie trzeba...
Odpowiadam, , mieszkańcowi" : do końca świata i jeden dzień dłużej. ..
Proszę szanować ludzi! I nie oceniać po danej chwili. Pamiętajcie że w życiu jest wiele zakrętów.
Ludzie co wy za bzdury piszecie. A gdyby ten pijany człowiek miał akurat zawał, udar. Cokolwiek zagrażającego życiu. To też nie należy mu się pomoc. Bo co ? Bo jest pijany! A gdy wy jesteście w klubie czy w pubie i jesteście pijani i coś wam się stanie to też nie należy wam się pomoc. Zastanówcie się co wy wypisujecie. Oczywiście co nie którzy. Bo część jeszcze myśli normalnie
Do:[IP: 164.127.183.***] Nie mieszaj Boga do każdej wypowiedzi. Czy zawodowi słudzy Boga - alkoholicy - infantylnie postrzegają świat, odrzucają Boga w swoim życiu? Zmień hobby.
Nasz szpital tylko do tego się nadaje. Tu nie leczą to maskotki mają wikt i opierunek
po prostu ludzie dzwonią na 999 a powinni na 997 lub straż miejską
Tak dlugo jak potrzebna bedzie pomoc
Straż miejska powinna się zajmować a nie ciągle stoją pod Urzędem. Karetka powinna powinna być wzywana w poważnych przypadkach
Pomagac trzeba, to zrozumiale. Nie nam osadzac kto jakim jest czlowiekiem ale...ale jak ja zima zadzwonilam po pogotowie z powodu bolu nogi w kostce, ze stac nie moglam (wieczorem poprzedniego dnia przewrocilam sie na oblodzonym chodniku), pani z pogotowia zadala mi pytanie a zarazem co mam zrobic: TO PROSZE PRZYJSC DO SZPITALA ! no przeciez mowilam, ze stanac na te noge nie moge. .. ot i podejscie !przykre...
2:37" proponuje zabrac ich do siebie" ---Cos przeoczyłeś. Jeśli ktoś ci udowodni, że nie pomogłes nawet lumpowi, to będziesz miał sprawę karną za nieudzielenie pomocy. Widzisz, nawet prawo od ciebie tego wymaga, gdyż prawo w swiecie zachodnim opiera się na chrześcijaństwie. To dlatego karetka jedzie na każde wezwanie, nie sprawdzając nawet wcześniej, czy ktos jest ubezpieczony (trwają lub je skończono zmiany w prawie, by nawet potem kwestie ubezpieczenia nie były istotne). Jeśli ty zemdlejesz, a 10 osób uzna, że się zachlałes i przejdzie obojętnie, to jest to wbrew prawu - i pozostaje konsekwencją twojego myślenia wyrażonego w poście z g.2:37. To w Indiach wystawia się starych ludzi jak meble, z czym walczyła otaczajac ich opieką św. Matka Teresa z Kalkuty. To w Japonii starsi ludzie popełniali czasem samobójstwo, gdy czuli się obciążeniem dla młodych ze swoich rodzin - to w tamtych kulturach nie widzi się wyjątkowej godności każdego człowieka ujawnionej w chrześcijaństwie.
22:34:39] • [IP: 80.245.186.***] - Infantylne postrzeganie świata na poziomie dziecka, czyli tego, co tylko oczy widzą. Nie bierzesz pod uwagę nie tylko doświadczenia życiowego, ale i badań nauki, psychologii i medycyny, że alkoholizm to jest CHOROBA. Owszem, przez jakiś czas przed jej etapem działa się wolą, jest jasna świadomość ku czemu się zmierza, uciekajac w picie przed lękami, kłopotami albo pustką życia (to skutek odrzucenia Boga w swoim życiu; są też inni, którzy wybierają zdrowszą ucieczkę przed Bogiem jak oddawanie się grom komputerowym, jakieś pochłaniające czas hobby, itd.).
Do mieszkańca:::: Tak dlugo jak bedziesz dalej wzywał pogotowie.!!
DO BUSZU Z PIJAKAMI NIECH SIĘ UCZĄ ŻYCIA
Tak długo jak ludzie będą do nich wzywać.
Do końca świata i jeden. Dzień dłużej 🚑
obroncom lumpow proponuje zabrac ich do siebie i we wlasnym domu poddac ich kuracji
Pijany, to też człowiek, który ma problem. On potrzebuje pomocy. Warto bardziej zadbać. o pomoc psychologiczną, odwykową.Ale człowieku!! To nie są ludzie drugiej kategorii.Oni żyją tak jak Ty!!
Pod kauflandem tez leżał pijany obsrany gość. Przyjechała policja potem karetka i pogonil goscia. Ten poszedł do kauflandu spac na ławce przy automacie do kawy. Znów wezwano policję. Sztynks okropny. Co robić?
Te bydlaki maja rozum!to sa cwaniacy-egoisci!byle tylko sie napic, a rodzine utrzymaja podatnicy!Niech gnija tak jak zyja!!Maja schronisko, a wy tu jakies ubolewania, dla nich wazne by ich glowa sie cieszyla!paskudne!
Panie mieszkaniec.Leżący pijak to też człowiek i należy mu się szacunek.Jezeli chcesz być szanowany to I ty szanuj.PAMIETAJ DOBRO POWRACA!!
Kiedys nawet im lubilem pomagac...ale to ZARAZA która kąsa rękę, ktora ich karmi...moje zdanie.. .* !!
jest ośrodek dla Bezdomnych Caritas tam ich zabierać samochodem Caritasu
wina tych co dzwonia, , myslac ze sensacje zrobia. a po prostu gosciowi sie film urwal i dojdzie sam do siebie jak sobie polezy..hehe
Lepiej pomóc pijakowi niż idiocie.
tak jak długo tacy w naszym mieście będą
Leżałam kiedyś na izbie przyjęć razem z takim delikwentem, zajmowały się nim trzy pielęgniarki i robiły wszystko żeby był grzeczny - a on jaki był to każdy wie i robił wszystko łącznie z obnażaniem się i załatwianiem na podłogę - a aromatów nikomu nie życzę :P
Każdemu potrzebującemu pomoc się należy! Czasami ten PIJAK może być lepszym człowiekiem niż Ty, który możesz okazać się wrednym zwyrodnialcem... Ludzie mający nałogi nadal i przede wszystkim są ludźmi.
ten ktoś kto nazywa tych pijaków ludźmi, to niech sobie takiego człowieka zabierze do domu, jak taki katolik
Proste rozwiązanie - obciążać wzywającego kosztami niańczenia lumpa. Dobrych samarytan u nas dostatek, ale głownie na cudzy koszt.
Do mieszkańca : Nie martw się. Jak ty upadniesz społecznie to karetka też cię zabierze jak będziesz leżał pijany 😁
Drodzy czytelnicy jedynym wyjściem z tej sytuacji jest : A) Podejść samemu do leżącej osoby sprawdzić czy wymaga pomocy medycznej, jeśli nie wymaga to dobudzić go i zostawić, żyjemy w końcu w wolnym kraju :), B) Przy następnych wyborach samorządowych wybrać kondydata który otworzy izbę wytrzeźwień i pochyli się nad tym problemem w mieście które chyba nie chce aby takie obrazki były naszą wizytówka wśród turystów.- C) najprostsze, dzwonimy po służby, jesteśmy z siebie zadowoleni, że jesteśmy porządnymi obywatelami idziemy sobie dalej i blokujemy Pogotowie oraz patrol Policji, którzy akurat mogą być bardziej potrzebni w innym moiejscu ;)
Alkoholizm to też choroba. Tyle w temacie, katolicy...
Jak długo karetki w naszym mieście będą zbierać leżących pijaków? TAK DŁUGO jak" zmartwieni ich losem" obywatele będą dzwonić i marnować czas załóg pogotowia. Przestańcie wzywać pogotowie do tych troli to będzie po temacie.
Ludzie - czy już zostaliście pozbawieni uczuć? Pijany to przecież jest też człowiek i może ma zawał czy coś. To, że jest pijany ma umrzeć? Zastanówcie się, bo ci co wzywają karetkę akurat są w porządku.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
18:51- 1) A ty byś zostawił, by dalej leżał i po jakimś czasie zgnił? A kolejne pytanie: masz dzieci? Będziesz tak uczył dzieci? One pójdą w twoje ślady? I na koniec - kiedyś w styczniu na ulicy możesz stracic przytomność, ktoś zobaczy leżące ciało, machnie ręką i powie:" Aaa, to pijak, niech sczeźnie, jak postulował kiedyś na iswinoujscie jakiś 80.245.179.*** Taaak, miał rację!" 2) Oczywiście trzeba wysyłac karetki do ludzi leżących, ale też powinno sie przywrócic Izbę Wytrzeźwień, do której po zbadaniu delikwenta, że zamroczył go alkohol, powinien wziąć go samochód Izby i tam obalić na leżankę, zamknąć w pomieszczeniu, a po wszystkim żelazna łapa winna sie wychylić ze ściany i zażądać opłaty za przechowanie.
Ostatnio tez zabierali ś* spod uznamu...
Śmierdzi to pijany, Straż Miejska i na Izbę Wytrzeźwień (oczywiście najpierw takową otworzyć)
Tak długo będą ich zbierać jak głupi ludzie będą do nich wzywali pogotowie. Obłudnicy nie pomyślą że ta karetka może być naprawdę komuś potrzebna.
Pan z LEXUSA nie zna problemu
To w ogóle pytanie, dlaczego zlikwidowano izbę wytrzeźwień? Moja mama była na obserwacji w szpitalu, a przez tę salę musi przejść każdy pijak do WC, więc miała pokaz lania na podłoge tegoż WC (bo pijakowi wcelować się nie udawało) , a z tegoż WC i ona miała korzystać. Pielęgniarki i lekarze sa obciążani tymi pijakami, więc pytam: dlaczego zlikwidowano tak ważny przybytek w kraju, gdzie państwo żyje z wpływów za alkohol?! Kraju, gdzie poluzowana jest reklama alkoholu i gdzie trwa fatalny obyczaj upijania sie do nieprzytomności, gdyż wielu Polaków nie zna innego stylu picia Słowaków, narodu, który pije statystycznie więcej niż Polacy - że nie pije się, by powaliło. Musi być też jakiś straszak na ochlewusów, że zbiora ich z trawy jak ulęgałkę, by spuścić z pochylni do izby wytrzeźwień, za co będą musieli zabulić z własnych pijaka funduszy. -A na końcu dla porządku - nie wykasuję gniewnych słów postu, ale też zaznaczę, że utrudniając picie nałogowcom, trzeba im też pomóc - nie wolno tylko gardzić.
Leżący może być potrzebującym pomocy cukrzykiem, a nie pijakiem.I co wtedy?Zostawić?
Drogi Czytelniku pamiętaj, że pijak też może się udławić swoimi żygowinami ;) więc jemu pomoc też jest potrzebna. Z drugiej strony lepiej zabrać pijaka, bo trzeba dbać o wizerunek, choć powinna się tym zając policja :)
Kiedyś za komuny to takich cudownych uzdrowień dokonywali milicjanci - pałą. Teraz lump, pijak to też człowiek i to ważniejszy od uczciwych ciężko pracujących mieszkańców.
Dzisiaj godzina 18, koło Kauflandu leżał na trawce pijak - interwencja policji i oczywiście pogotowia - czas trwania interwencji około 29 minut - pijak w końcu wstał i chwiejnym krokiem udał się na miejsce swojej" pracy" parking pod Kauflandem.
Kto ma placic za pijakow ??
A po czym poznasz czy leżący jest pijany, po zawale czy padaczce?