"W dniu 4 maja 2018r. zgłoszono, do naszego pogotowia technicznego, awarię sieci wodociągowej w ul. Bursztynowej, którą usuwaliśmy w tym samy dniu, do godz. 22:30. Nie można wykluczyć, iż początek awarii sięgał wcześniejszej doby. Wyłączając czas ww. awarii nie powinno być obniżonego ciśnienia wody w wodociągu, w ul. Grottgera. Do naszego zakładu nie wpłynęły żadne zgłoszenia z tego rejonu. Problem może mieć związek ze stanem instalacji odbiorcy."- poinformował Dyrektor ds. Technicznych mgr inż. Radosław Wrzeszcz.
16:03- Kiedys - powiedzmy ostrożnie - pewien pracownik ZWiKu wymusił na mnie wzięcie fragmentu przewodu przed wodomierzem, który nie należał do ZWiK-u. Szkoda, ze dopiero po chwili uprzytomniłem sobie, że akurat ten fragment nie należał do zakładu, bo przecież wiadomo, że tylko wodomierz. Za sprytny jest gościu. - Jeśli to ten, to jak coś wiesz, Gościu, to zadziałaj - daj znać kierownictwu.
Ten kierowca, z tego autka Zwiku nie ma czasu pracować, bo pod czas pracy robi prywate czyli fuche. Ciekawe kiedy się za niego weźmie przełożony (kierownik) . Bo trwa to za długo. A może kierownik jest w ten proceder zamieszany. To się musi skończyć. Czekam na reakcję jak nie to trzeba będzie pójść wyżej.
Może to tłumaczenie Imć Wrzeszcza jest wystarczające, ale też pamiętajcie - zawsze uważnie postepować z kimś, kto ma monopol! Kiedys energetyka wzięła się za ścinanie gałęzi drzew na czyjejś posesji, bo" dostali papier", który potem okazał się pismem do energetyki czy do magistratu, ale też elementem zemsty pewnego alkoholika-sąsiada, który skarżył sie na te gałęzie, choć one nie przeszkadzały (aczkolwiek czasem jest sens podciąć, by w czasie wiatru nie sięgały drutów).Dopiero po zapytaniu przez" podcinanych" skąd maja pozwolenie - przerwali, a potem po iluś dniach dopiero pytali, czy właściciele się zgodzą. A o ZWiK-u - pamiętam, jak raz na skrzyżowaniu potwornie hałasowali rozkopując studzienkę - od rana do popołudnia. Zadzwoniłem pytając, czy nie mogliby zasłonić tego miejsca ekranami (mogą to być nawet scianki ze sklejek). Ktoś Ważny w ZWiK-u był zaskoczony. Dobro mieszkańców nie jest ważne. Monopol.
Po 23 to się śpi a nie marudzi.