Ma on na celu podkreślanie roli bibliotek w poprawie jakości życia, edukacji oraz zwiększanie prestiżu zawodu bibliotekarza i zainteresowania książką szerokich kręgów społeczeństwa polskiego.

Nie od dziś wiadomo, że kontakt z literaturą pobudza wyobraźnię oraz wpływa na elastyczność myślenia – a biblioteka jest miejscem, które rozwija ciekawość świata i ludzi, wspiera ciekawe pomysły i umożliwia rozwój osobowości człowieka w wielu sferach.

Odpowiednio wyposażona i dostosowana do potrzeb współczesnych użytkowników biblioteka, ułatwia wręcz nieograniczony kontakt z wiedzą, nauką, literaturą, nowymi mediami. Zaskakuje różnorodnością oferty czytelniczej. Sprzyja rozwijaniu umiejętności komunikacyjnych oraz kontaktom społecznym. Motywuje czytelnika do dokonywania własnych wyborów literackich i samodzielnego pogłębiania zainteresowań zapewniając mu odpowiednie zasoby edukacyjne. Biblioteka świadomie pomaga użytkownikowi w określeniu jego własnej (i grupowej) tożsamości, a często oferuje także wsparcie ekspertów i różne formy warsztatowe.

Hasło Tygodnia Bibliotek 2018: „(Do)wolność czytania” – pozwala w różnych formach pokazać zmiany, które zachodzą w dzisiejszych placówkach ukierunkowanych na preferencje naszych czytelników. Biblioteka, jako przestrzeń dla nich, staje się miejscem inspiracji i realizacji wielu niezwykłych pomysłów: na promowanie literatury i zachęcanie do sięgania po książki każdego odbiorcę, bez względu na wykształcenie, wiek czy światopogląd.

„CZYTANIE TO NAJWAŻNIEJSZA KULTUROWA KOMPETENCJA WSPÓŁCZESNEGO CZŁOWIEKA”

- tak brzmi konkluzja Uchwały Walnego Zgromadzenia Członków Polskiej Izby Książki z dnia 17 kwietnia 2018 r.

Polski rynek książki stanowi 2,5% wartości rynku europejskiego, podczas gdy liczba ludności Polski stanowi 7,5% ludności UE. Obroty na polskim rynku książki spadają od lat, o odsetek osób czytających w Polsce co najmniej jedną książkę w ciągu 12 miesięcy jest niezwykle niski – 38%. I nie wzrasta. To groźne wskaźniki.
Umocnienie nawyków czytania, powrót do tworzenia domowych księgozbiorów i powszechnego korzystania z bibliotek, a także – rozwijanie umiejętności czerpania radości z lektury i wymiany opinii, czyli aktywnego uczestniczenia w obiegu kultury, to palące zadanie, stojące przed organami państwowymi.

Tylko szeroka, zróżnicowana oferta wydawnicza, powszechnie znana i dostępna, może pobudzić do aktywnego czytania. Zagwarantować ją może tylko dobrze funkcjonujący rynek książki – rozwijające się małe, średnie i duże wydawnictwa, gęsta sieć nowoczesnych księgarń stacjonarnych oraz ciągły rozwój możliwości zakupów książek przez internet.

Tymczasem tylko w 2017 roku doszło do bankructw ponad 200 księgarń, w tym znanych placówek z długoletnią historią. Obecnie w Polsce działa ok. 1 900 księgarń (w latach 90-tych było ich np. 4 000); małe oficyny wydawnicze tracą szanse na rozwój planów wydawniczych, na niezbędne inwestycje; twórcy nie są w stanie utrzymać się wyłącznie z pisania (poza nielicznymi autorami bestsellerów).

Walne Zgromadzenie Członków Polskiej Izby Książki, artykułując poważne problemy rynku książki w naszym kraju, wezwało polskie władze państwowe do pilnej interwencji. Liczne dobre przykłady państw europejskich dowodzą, że już istnieją sprawdzone rozwiązania legislacyjne pobudzające czytelnictwo, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Można również znacząco pomóc wydawnictwom, księgarniom oraz bibliotekom, aby miały więcej środków finansowych na uzupełnianie własnych księgozbiorów. I nie są to działania rujnujące państwowy budżet lecz działania pragmatyczne, mające na względzie nowoczesną, innowacyjną gospodarkę i rozwijające się społeczeństwo obywatelskie.

Scharakteryzowana powyżej Uchwała Walnego Zgromadzenia Członków Polskiej Izby Książki z dnia 17.04.2018r. została podpisana przez Wiceprezesa PIK – Grzegorza Majerowicza.


Bożena Łukaszewska - dyrektor MBP w Świnoujściu