Jak pracuje najemnik? Niedbale, nie dba o powierzone dobro, czasem nawet je uszczupla, gdy chce sobie ułatwic pracę (np.zamiast przewieźć 5 pni, jeden rzuca w krzaki- że posłuże sie taka alegorią). Podobnie postępowały władze miasta - pozostawiły ścięte pnie na niemal 2 miesiące, przez ten czas dały sposobnośc złodziejom do uszczuplania tych dóbr (por. zdjęcia na nn portalu ze złodziejem z Wolgastu). Gdyby władze miasta, ściślej odpowiedzialny za drewno wydział, uznałby drewno za SWÓJ majątek, postąpiłby jak dobry gospodarz, czym prędzej zwiózłby surowiec w bezpieczne miejsce. Ale nie uznał - bo to jest" PUBLICZNE", czyli" nikogo" - a pensyjka zawsze spłynie, a goraca woda w czajniku w ciepłym urzędzie zawsze czeka...

W Bansin też leży drewno przy ścieżce. Też wycinają. Od Ahlbeck do Bansin jest wycinka.

niemiec dał radę zapakować do osobówki to i ów nabywca też da radę.

moge pomoc zaladowac i fajnie jak by procesja szla tamtedy to by w chwile ogarneli temat :)

zal wam dupe sciska polaczki ze pare kilometrow dalej jest inny swiat i musicie sie z tym faktem pogodzic pozdrawiam

witam. W odpowiedzi na Państwa artykuł. Drzewo sprzątamy. Auto - wywrotka która używaliśmy do transportu wysiadło. Drzewo jest ładowane i rozładowywane ręcznie co spowodowało spowolnienie zabierania drewna. Mam propozycję dla ludzi którym za wolno, w poniedziałek o 8 rano zapraszamy do pomocy w ładowaniu drzewa. Za pomoc z góry dziękuję.

zawsze miało właścicieli, mnie i pozostałych mieszkańców miasta, ładniej wyglądało kiedy rosło, ,

Drzewo jak już jest ścięte to się drewnem nazywa.

Łże jak pies

od lutego leży to drewno to chyba nikomu nie zależy na jego posprzątaniu

tą drogą w 1945 r Niemcy Uciekali do Ahlbecku bo Panicznie bali się Rosjan za Popełnione Zbrodnie na Wschodzie

niemcy ci pomogą bo u nich to kosztuje