"Chodzi mi o to, czy legalne jest zajęcie całej szerokości pasa chodnika przez bar "Koku Suhi" przy ulicy Monte Cassino? W tamtym roku stoliki były tak ustawione, że ledwo można było się przecisnąć, aby przejść a przejście matki z wózkiem to już całkiem było niemożliwe. Przechodnie byli zmuszeni przechodzić na drugą stronę ulicy i nie ma to znaczenia, że ta ulica jest także deptakiem. Samochody co chwilę tam jeżdżą ; dostawcze z pobliskich sklepów, mieszkańców no i dostawcy pobliskiego "fast-fooda" z kurczakami, rowerzyści . Nie wspomnę że często wjeżdżają w tą ulicę samochody pod "prąd" . W tamtym roku stoliki były ciasno ustawione utrudniając przejście a w tym roku posunęli się dalej i ustawili duże donice kwiatowe uniemożliwiając całkowicie przejście plus "potykacz" z menu, za który też powinna być pobierana opłata dla miasta, który stoi na ulicy-deptaku. Chodnik jest miejscem publicznym a ewentualne jego całkowite zajęcie wiąże się na pewno z dodatkowym pozwoleniem no i odpowiednią opłatą dla miasta . W co wątpię by właściciele wspomnianej restauracyjki mieli takowe. Mam nadzieję, że moja uwaga w tej sprawie nie pozostanie bez echa, że odpowiednie służby się tym zajmą i wyjaśnione na portalu iswinoujście.pl"- opisuje Czytelnik. (została zachowana oryginalna pisownia).
to po o oddzielone chodniki od drogi? mogłoby być wszystko jednolite. wozkiem lepiej sie jedzie po jednolitym chodniku a nie bo kzywej kostce gdzie dzieko lata w wozku. ..
To jest deptak i wszystko jest w porządku. Odnośnie ewentualnej śmieciarki - to ona ma tak podjechać aby nie tarasować przejścia. ... ale i tak jak tam stanie to jest miejsce na przejście - problem zmyślony na poczekaniu.
Chore.
Jakiemuś zazdrosnemu biedakowi wszystko przeszkadza.
Chyba trochę przesadzil ten czytenik...nieładnie!!
deptak jest do deptania, jak by byl do siedzenia to by sie nazywal siedziak.:)
Buraki, - deptak jest do chodzenia cały a nie tylko część - ale najlepiej narzekać i obrzucać się błotem zazdrośniki.. Mało wam miejsca ?! W każdym mieście na deptakach są wystawiane stoliki, no i super, gitara, a wam jak zwykle w d***ach się przewraca i wszystko przeszkadza. !!
a czy widzial ktos te gruzowisko kolo basenu / osiru/plywalnia/bar kotwica. ., no ludzie kochani jak by bomba tam spadla.
Co wy niektórzy piep...?Niejednokrotnie na środku drogi stoi tam śmieciarka, która zabiera śmieci z zaplecza budynków na przeciwko i okolic.Trwa to nie chwilę, ale kilka dobrych chwil.I co?Mamy wtedy skakać nad śmieciarką, czy POD śmieciarką przejść na drugą stronę?Czytelnik MA RACJĘ, gdyż za dużo terenu zostało wydzierżawione pod ogródek wspomnianemu lokalowi.Ale problem w tym, że właścicielem lokalu(nie dzierżawcą, bo to zupełnie kto inny)jest imiennik prezesa pan Jarek z Floty i do niego wyraźnie jakąś słabość ma nasz lokalny prezio.A czego się nie robi dla znajomych królika??Popieram czytelnika!
Gdyby na deptaku było inne rozwiązanie niż ta nieszczęsna kostka to pewnie nikt nawet nie zwróciłby uwagi, że chodnik jest zastawiony, zwłaszcza, że to sezon, a tak dla wielu osób niepełnosprawnych jest to niestety duże utrudnienie.
"W co wątpię by właściciele wspomnianej restauracyjki mieli takowe. " Czytelniku-analfabeto, ty naucz się najpierw pisać po polsku zawistna *. pewnie w chodzeniu do szkoły podstawowej też ci przeszkadzały donice lub cokolwiek innego, bo absencję na lekcjach i zawiść da się wyczuć na odległość.
Bohaterów Września również deptak gdzie jest zakaz przejazdu aut prywatnych i niestety służby nic z tym nie robią przy knajpkach potrafią auta stać niemalże przez cały dzień. przy zakazie wjazdu to jest nie do przyjęcia wydaje się jakby teren należał do przynależnego lokalu gastronomicznego. Nie powinno być takiego przyzwolenia.
Bohaterów Września również deptak gdzie jest zakaz przejazdu aut prywatnych i niestety służby nic z tym nie robią przy knajpkach potrafią auta stać niemalże przez cały dzień. Chodniki zagospodarowane, przy zakazie postoju to jest nie do przyjęcia wydaje się jakby teren należał do przynależnego lokalu gastronomicznego. Nie powinno być takiego przyzwolenia.
Najbardziej roszczeniowi to ci co sami nic nie zrobili
Dobrze, że drutem kolczastym nie ogrodził. Ludzki pan
Za to miejsce pewnie została uiszczona opłata, więc w czym problem. Przejść można tam spokojnie i nic nikomu nie koliduje w spacerach. Ten artykuł jest tak samo mądry jak i ten stuk...ty czytelnik. Redaktorzy już nie raz wykazali się brakiem profesjonalizmu. Wystarczyło tylko się przejść i sprawdzić u źródła przed napisaniem artykułu a w nim wyjaśnić stan faktyczny ogródka kawiarnianego i już. ... tym bardziej że siedziba portalu jest o rzut kamieniem od opisanego zdarzenia.
Ten czytelnik może tam nawet środkiem iść.Ale wielki pan malkontent musiał iść chodnikiem, na którym jest ogródek.I teraz wielki pan ma problem, bo nie może iść dalej.Człowieku przestań marudzić i i po prostu zrób kilka kroków w bok i możesz iść dalej.Po co to od razu pluć jadem?
To jest już cud chamstwa n a ul Monte Cassino z ta restauracja ogrodzona betonowymi donicami, przecież jest miejsce w srodku /wewnątrz w/w baru/ to jest samopas chamstwa nie można spokojnie przejść ulica bo Pan chce robic kase, prosimy Urzad Miasta o odpowiedz, budowa ulicy była przeznaczona na relaksujący deptak, a co tu się dzieje ??
DEBILI W KIBUCU NIGDY NIE BRAKOWAŁO.
To jest deptak!! Jest całkowity zakaz ruchu pojazdów silnikowych ! Więc jak pieszy idzie środkiem to ma takie prawo!! Tylko mogą tam jeździć służby porządkowe, ratownicze i mieszkańcy osiedla (chociaż również powinno być zakazane i dojazd do posesji powinien odbywać się z ul. Armii krajowej)!!
...Ci ``Czytelnicy`` to masakra jakas :) Wszystko im przeszkadza ale widze, ze Ci co Tworza ten portal to nie lepsze ananasy :)
Mniej więcej na tym odcinku, wtedy ulicy był kręcony film ze Zbigniewem Cybulskim" Zbrodniarz i Panna" z 1963 roku.. (vider.info/vid/+fn11cse) koło 04:00 minuty.
Nie zgodne z przepisami chodnik jest dla pieszych nie dla restauracji zlikwidować nałożyć karę za brak znajomości przepisów i blokowanie ewentualnej drogi ewakuacji no chyba że poszła koperta do UM w takim razie wszystko zgodnie z przepisami urzedowymi
1992r.BYLEM W PARYZU KAWIARNIE NA CHODNIKACH STOLIKI OBOK SAMOCHODY LUDZIE RADOSNI NIKOMU NIC NIE PRZESZKADZALO KAZDY PRZESZEDL A TU NIC NIE PASUJE TAK LADNIE PRZEJSC JEST TYLE MIEJSCA TO JEST ZAWISC
Nie przeszkadza mi, ze komuś jest lepiej. Natomiast nie do przyjęcia jest sytuacja, taka jak tutaj, kiedy żeby mieć 'lepiej' robi się innym 'gorzej'.
Ludzie się boja tego czego nie mogą pojąć i NIENAWIDZĄ RZECZY, KTÓRYCH NIE MOGĄ MIEĆ. Zazdroszczą, donoszą a sami nie starają się zmienić nic w swoim nudnym życiu.
Co za beznadziejny czytelnik. .. Ciężko przejść środkiem DEPTAKA lepiej się dopiep***c do lokalu - masakra ! W innych miastach całe deptaki zestawione - życie tętni a tu jak zwykle tylko marudy. ..
Buraki donosiciele też by chcieli wszystko mieć dla siebie , ogrody miejsca parkingowe , itp. Ale wszystko bez wysiłku czyli darmo
Idealny artykul na pudelka. Dno
Podkapcacz, to pies ogrodnika...
To się po prostu w głowie nie mieści! ―A jakby akurat tamtędy przechodziła procesja❓❗ ⠸ ⠸⠸
Darmowa reklama.
Myślę, że w przedmiotowym przypadku chodzi raczej o akcję wyjaśniającą czytelnikom, a nie zwykły donos. Przecież to nie ulica z normalnym ruchem drogowym, a zwykły deptak wyłączony z normalnego ruchu kołowego z ruchem pieszym na całej szerokości. Może w tym przypadku artykuł i odpowiedź na niego wyjaśni zasady ruchu w takich miejscach. Ale swoją drogą płotek tegoż baru widocznego na fotografii sprawia wrażenie jakby odcinał całą zatoczkę za kwietnikiem z ławką - myślę, że można to rozwiązać rozsądniej.
Polak jak nie podkabluje sąsiada, to chory z zawiści, wstyd.Fajne te stoliki na deptaku.
TAKIE ZAJECIE CHODNIKA JEST SKANDALEM, A NIE ZLA WOLA PIESZYCH.WLASCICIEL MA MIEJSCE USTAWIC STOLIK W STRONE BYLEJ KASY STEFCZYKA-OBECNIE PUSTYCH POMIESZCZEN, NIE BEDA NIKOMU ANI PRZESZKADZALY, A KONSUMENTOM BEDZIE PRZYJEMNIEJ GDY NIKT ZA BLISKO W TALERZ NIE ZAGLADA.ZWRACAM UWAGE, ZE N I E S T E T Y, ALE WLASNIE TYM FRAGMENTEM DEPTAKA JUEZDZA AUTA!!TAXI DO HOTELU, CWANIACZ OD STRONY STODOLY DO MUZEUM BY SKROCIC SOBIE DROGE, PONADTO OMIJANIE TEGO OGRODKA WIAZE SIE Z TRUDNOSCIAMI DLA PIESZYCH, KOSTKA NIE JEST ROWNA, OSOBY STARSZE, MALE DZIECI POTYKAJA SIE!PO TO ZAPLANOWANO CHODNIK BY PIESZY MOGL ISC BEZPIECZNIE!A ODLEGLOSC OD STOLIKA POWINNA WYNOSIC 1, 5 M NA SWOBODNY PRZEJAZD MATKI Z WOZKIE!!NA PROMENADZIE STRAZ MIEJSKA REAGUJE NA STOJAKI Z BALONAMI, KWIATAMI, A TUTAJ NIE WIDZI??PROSIMY O NATYCHMIASTOWE PRZESTAWIENIE STOLOW I UMOZLIWIENIE PIESZYM KORZYSTANIE Z ROWNEGO CHODNIKA, ALBO ZAMKNAC TE CZESC DEPTAKA TAK BY NIE JEZDZILY TAM AUTA!!CZY DECYDENCI ZROZUMIELI??!
Jest chodnik to po co ta dyskusja to miejsce dla pieszych takie są przepisy prawa śmieszne dyskusje o fakcie oczywistym trzymajmy się zasad a nie będzie sporów
Ten restaurator płaci duże pieniądze za dzierżawę żeby miasto było bogatsze. Nie dostaje tego miejsca na ładne oczy
Ta banda tzw."czytelników" to zwykłe komunistyczne donoszące *, którym szlak trafia wątrobę ze złości i zazdrości, że komuś jest lepiej. Tylko, żeby mieć, trzeba ciężko pracować a nie dreptać po chodnikach i węszyć.!!
Co za * donosiciel.masakra jakaś.
Gość • Czwartek [03.05.2018, 08:55:50] • [IP: 77.241.100.**] A moze sygnalista roku??Tez fajna nagroda.
Do wszystkich januszy prawa... to jest strefa zamieszkania, tak więc pieszy może iść środkiem drogi. Poza tym używając słowa droga macie na myśli jezdnie czy całą drogę? Bo chodnik to część drogi, podobnie jak jezdnia... Tak czy inaczej, na tym odcinku pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdami, pojazdy mają jeździć 20 km/h, a jeżeli janusze kierownicy nie wiedzą, co oznacza strefa zamieszkania, to odsyłam do KRD, dla mniej zorientowanych internet... ja tu problemu z tym ogródkiem nie widzę. Wystarczy znać przepisy.
No to ździebko przesadzili!Jak widać całkiem ich pycha rozdęła.Miasto nie ma prawa publicznych miejsc wydzierżawiać(chodniki, parkingi, ulice)bo to służy dobru ogólnemu i z naszych również podatków było zbudowane lub naszych rodziców jeszcze!Widać urzędasy zbierają na premie naszym komfortem życia.
123*cale szczęście że ta banda spoleczniakow schodzi już z tapety!! Jeszcze trochę i pokolenie syngnalistow się skończy patrząc na nekrologi!
szacun dla gościa: {Gość • Środa [02.05.2018, 23:14:39] • [IP: 37.47.188.**]}!!" Janusze biznesu"- to jest trafne określenie - szczególnie w Świnoujściu!! Proponuję by na iSwinoujście utworzyć stałą rubrykę: "Świnoujscy Janusze Biznesu" gdzie czytelnicy będą zgłaszać podobne chamskie tricki lokalnych" biznesmenów"! A może pójdziemy o krok dalej? Coroczne nagrody" Wyspiarski Janusz" w kategoriach biznesu, parkowania, polityki, kultury - to tak na początek...? Jakoś tak myślę sobie, że nazwanie takiej obciachowej nagrody" Januszem" może spodobać się wydawcy portalu iŚwinoujście;))) - Panie Sławku - po ewentualne tantiemy zgłoszę się jak pomysł chwyci...
Buraki, wszystko wam przeszkadza co jest fajne i normalne..
co kogo boli, tam jest deptak zmiescicie sie
Zwykły zjadacz chleba nie dostanie zgody na zajęcie pasa drogi. kolesie tak
Kontrole trzeba przeprowadzać póżnym popołudniem i w wolne dni. A nie tylko do 16. Wtedy jeszcze noe wystawiają.
Nie czepiajcie się miejsca jest dość, a starówki wszędzie tak wyglądają jest OK
Na 100% ci SYGNALIŚCI siedzą czasami w tych ogródkach a czasami sygnalizują ze coś jest nie tak.Może postawić tam sygnalizację to nie będą musielii więcej już sygnalizowac do Pana Karelusa.Czuje ze został juz wysłany nowy sygnał do urzedu w byle jakiej sprawie.hi hi hi.
Skoro zdj koku jest na forum to poprosimy też twarz" donoszącego" ;-) dlaczego pisze anonimowo? 'Czytelnik' to stanowczo za mało
banda społeczniaków, podziwiam ludzi 'kablujących' o takich sprawch... masakra, co to komu przeszkadza
No, nie jest to fajne...szczególnie dla ludzi starszych, niepełnosprawnych i matek z dziećmi.Spadną obroty sklepów obok.
w Polsce prawo ma się gdzieś, ludzie nie widzący problemów to pewnie właściciele tych obiektów albo cwaniaczków tego pokroju, nie godzę się na łamanie lub naginanie prawa, koniec i kropka! Popiram tych którzy z tym walczą!!
to jest deptak nie chodnik wiec o co chodzi czy wam ludzie juz naprawde tak sie nudzi ze zal dupe sciska o wszytskjo co zobaczycie na swojej dordze zalosne
Jesteś kolegą królia - nie potrzeba zgody na nic.
Uważam, że droga powinna być drogą, chodnik - chodnikiem. A co jest dziś - ogródek, kawiarnia ! Czemu w fazie projektownia nie zaplanowano miejsca na, , ogródki" .Tak było w wejściach na plażę i na promenadzie. A dziś na nowej promenadzie jak to wygląda.
Ciekawe czy ze sklepu rowerowego na Grunwaldzkiej płaci za zajmowanie części chodnika.
Konkurencja nie śpi, haha
Oczywiście kontrolerzy będą informować kontrolowanych o dacie i godzinie kontroli.
jak ma się znajomości gdzie trzeba to można
Jak ja zazdroszcze takim ludziom problemow. Oczywiscie, zamknijmy wszystkie ogrodki bo szanowny Pan nie moze zrobic dwoch krokow dalej I przejsc obok ogrodka. A moze to jednak tzw bol czterech liter, ze ktos zarabia wiec o nalezy go obsmarowac na portalu I jeszcze zglosic! A niech ma! Jeszcze tak dyskretnie wspomniane, ze dostawca z kurczakow ma czelnosc tam samochodem wjezdzac. Kto tu jest Januszem? Dla mnie sprawa jasna. Wiecej jakiegos takiego pozytywnego nastawienia? Przeciez kazdy lubi usiasc w cieplejsze dni na ogrodku w knajpie I naprawde to az tak przeszkadza
Jeżeli już się tak czepiamy, to ogródek naleśnikarni na deptaku również zajmuje cały chodnik. Tamtędy samochody jeżdżą częściej niż obok koku sushi i nikt z tym problemu nie ma. Poza tym, czy ludzie się zrobili naprawdę aż tak problematyczni, ze nie mogą przejść 5m obok? Przestańcie rzucać wszystkim kłody pod nogi, poszukajcie w sobie choć trochę wyrozumiałości i zajmijcie sie w końcu swoim życiem, ale widze, ze czytelnik musi je mieć naprawdę smutne skoro przeznaczył ok. 15/20min swojego cennego czasu, żeby obsmarować lokal na „pudelku” z powodu ogródka :) Życzę udanej majówki, spędźcie ją najlepiej na pustyni to nikomu ogródki nie będą przeszkadzac :D.
Cytując Pana Karelusa > Prowadzący bar otrzymał zgodę na czasowe zajęcie części deptaka do dnia 30 września < i dalej > nie mogą zakłócać ciągu pieszego < Czyli prowadzący nie dostosował się do udzielonej mu zgody gdyż zajął nie część ale CAŁY CIĄG dla pieszych, zmuszając pieszych poruszających się po stronie baru na przechodzenie przez ulice na drugą stronę !! Jak bardzo słusznie zauważył autor tego artykułu. Tylko patrzeć jak stoliki będą dostawiać na części ulicy już wkrótce, (ma przecież zgodę cyt " na czasowe zajęcie CZĘŚCI deptaka " ) a do deptaka dwa kroki. A jest różnica zająć CZĘŚĆ a CAŁOŚĆ chodnika.
Mama z dzieckiem będzie uskakiwać przed" pędzącym" dostawczakiem! Takie będą realia.
A co się dzieje na Bohaterów września - też chodniki są blokowane - to już kolejny rok !!
Tą samą sytuacja na Boh. Września. Tam to już niedługo nie będzie wolnego kawałka chodnika...
Kogoś poniosła fantazja. A z innej beczki. Pamiętam, jak tam nieco dalej był sklep harcerki (składnica Harcerska) i rodzice kupowali mi tam kolejkę Pikko części makiety, finkę Gerlacha i mnóstwo dupereli o ktorych dzisiaj można sobie pomarzyć.
to co się dzieje w tym mieście to cyrk na kółkach wszyscy dostają na wszystko pozwolenie?!
Jednak ludziom pozostały te komunistyczne nawyki donoszenia , co za naród ?! Aby komuś dowalić i cieszyć się z tego ! Paskudni są ci. ..., , uprzejmie donoszę i ukarać albo haracz podnieść proszę... Oj złośliwy mieszkańcu ulżyło zawistniku ?!
Doooobrze. Jazda z takimi januszami biznesu. Chce stoliki na chodniku to niech płaci.