Już we wtorek 13 marca o godz. 10.00 wszystko będzie jasne. Być może niewesołe miny Janusza Żmurkiewicza i jego najbliższych współpracowników rozjaśni uśmiech. A może trzeba będzie wstać z krzeseł i zacząć wielką inwentaryzację?
Jak dotąd podobne zamyślenie ogarnęło ponad 300 samorządowców w całej Polsce. Już we wtorek – koniec letargu! Jedno jest pewne: tak czy inaczej urlop się kończy! W poniedziałek po 20.00 przypomnieli o tym sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. Specjalny komunikat znalazł się w pierwszym rzędzie na oficjalnej stronie internetowej T.K
Komunikat prasowy przed rozprawą dotyczącą terminu składania oświadczeń majątkowych.
13 marca 2007 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpozna wniosek Grupy posłów na Sejm RP dotyczący terminu składania oświadczeń majątkowych.
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności:
- art. 4 pkt 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw, wprowadzającego art. 26 ust. 1 pkt 1a do ustawy z dnia 20 czerwca 2002 roku o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta,
- art. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw, wprowadzającego art. 190 ust. 1 pkt 1a do ustawy z dnia 16 lipca 1998 roku - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików wojewódzkich,
- art. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23 listopada 2002 roku o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, wprowadzającego art. 24h ust. 4 oraz art. 1 pkt 3 tej ustawy wprowadzającego art. 24j ust. 3 do ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym w części dotyczącej terminów składania oświadczeń, o jakich mowa w tych przepisach z art. 2 Konstytucji;
- art. 4 pkt 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw, wprowadzającego art. 26 ust. 1 pkt 1a do ustawy z dnia 20 czerwca 2002 roku o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta oraz art. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw, wprowadzającego art. 190 ust. 1 pkt 1a do ustawy - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Kwestionowane przepisy określają skutki nie złożenia w przewidywanym terminie przez wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych do organów stanowiących samorządy wszystkich szczebli wymaganych oświadczeń majątkowych, a także odpowiednich oświadczeń dotyczących ich małżonków. Odsyłają równocześnie do odrębnych przepisów zawartych w ustawie z 1990 r. o samorządzie gminnym stanowiących, że wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast i radni powinni złożyć oświadczenia majątkowe w terminie 30 dni od złożenia ślubowania. Natomiast ich małżonkowie i inni bliscy powinni złożyć oświadczenie o wykonywanej przez nich działalności gospodarczej na terenie gminy w ciągu 30 dni od daty wyboru. Okres 30 dni od daty wyboru upływa wcześniej niż okres 30 dni od daty ślubowania. Zdaniem wnioskodawcy takie zróżnicowanie wprowadza niejasności i zamieszanie, które są przyczyną opóźnień w składaniu wymaganych oświadczeń. Wprowadzając regułę, że nie złożenie w wyznaczonym terminie odpowiednich oświadczeń majątkowych powoduje utratę mandatu , ustawodawca nie usunął z ustawy o samorządzie gminnym przepisu, że sankcją za opóźnienie jest w przypadku radnego - utrata diety do czasu złożenia oświadczenia, w przypadku wójta, burmistrza, prezydenta miasta - utrata wynagrodzenia za okres od dnia, w którym powinno być złożone oświadczenie do dnia złożenia.
Zdaniem wnioskodawcy kwestionowane przepisy powstały z naruszeniem zasady przyzwoitej legislacji, w tym zasady zaufania obywatela do prawa. Ponadto kwestionowane przepisy nie różnicują sytuacji osób, które jedynie spóźniły się ze złożeniem oświadczenia majątkowego od sytuacji kogoś, kto uporczywie zwleka lub w ogóle nie wywiązuje się z nałożonego obowiązku. Sankcja utraty mandatu jest też niewspółmiernie bezwzględna i surowa w porównaniu z sankcją utraty diety czy wynagrodzenia. Zdaniem wnioskodawcy być może sankcja utraty diety czy wynagrodzenia jest zbyt łagodna, lecz tak drastyczne jej zaostrzenie skłania do twierdzenia, że została naruszona konstytucyjna zasada proporcjonalności.
Rozprawie będzie przewodniczyła sędzia TK Teresa Liszcz, a sprawozdawcą będzie sędzia TK Ewa Łętowska.
Źródło komunikatu: www.trybunal.gov.pl
Świąta racja. I nie będzi nic. Potrzebny nam Kononowicz z . ...
Może i Żmur nie jest zły, ale ulega namowom złych doradców.Myślę, że nawet on nie wie jak ci jego panowie robią z niego ''balona''.Trzeba zauważyć, że Pan Janusz lubi słuchać tzw. ''niusów'', ale te niusy, to te które on pragnie usłyszeć.Świetnie ci panowie rozszyfrowali Pana Panie Prezydencie.Panie Prezydencie niech Pan kieruje się własnym sumieniem i wrodzoną intuicją, przecież my Ormianie, Żydzi ją mamy.Pozdrawiam Pana.Głowa do góry.
gościu z 13.03 - ty chyba szkolony na łubiance! Już taki kit wciskacz! Ja nie muszę uruchamiać wyobraźni, żeby wiedzieć, że Żmur zadłużył nasze miasto na dziesiątki milionów. W dobie dostępnych środków unijnych on zaciągnął komercyjny kredyt u swojego kolegi zdieszyńskiego. To jest po prostu zbrodnia. Za samo to powinien polecieć. A ty pieprzysz, że miasto więdnie bo nie ma kto zdobywać środków z unii. Zostawmy żmura szkodnika, to za 4 lata będziemy meli kilka chodników zrobionych i miasto na skraju bankructwa!
może to nie pięciu wspaniałych, ale starają się. Myślę że jak opozycja zacznie pełną współprace z prezydentem - to chyba nie jest tak zły ten Żmur. Nikt nie dał propozycji leprzej po wyborach.
do miłośników skwaśniałego żura:" I ty, fortuny skurwysynu, Gówniarzu uperfumowany, Co splendor oraz spleen Londynu Nosisz na gębie zakazanej, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu, Całujcie mnie wszyscy w dupę." to jest fragment klasyki, wiersz Tuwima.
A ja uruchomiłem wyobraźnię i oto co widzę: od lewej zasiadają Zając, Możejko, Kurszewska, Pomieczyński i piatego do brydźa niestety brak, bo ławka za krótka. I rządzą sobie naszym miasteczkiem do 2010 roku, kłócąc sie o posadki, kasiorkę i przede wszystkim kto z nich jest najważniejszy. Możejko robi tylko jedno: węszy za jakąś aferą ze Żmurem w tle, każe podpisywać urzędnikom lojalki i zwalnia pasjami za brak zaufania. A nasze piekne miasteczko więdnie w oczach, bo nie ma komu podejmować decyzji, zdobywać środków z unii, rozmawiać na jakimś poziomie z inwestorami itd.itd. Ci co są - uciekają-bo ile mozna kopać się koniami, turyści znowu przenoszą się do Międzyzdrojów bo obawiają się, że jakby znowu ktoś chciał rozbroić miny to mogłoby paść na nich itd. itd. itd..Czy tego chcecie?? Może ta ekipa nie jest najdoskonalsza, ale to co robi dla miasta jest dobre i spowodowało jego dynamiczny rozwój, którego wielu nam zazdrości. Tylko co to dla was za argument i tak tego nie widzicie, bo oczy zalewa wam żółtaczka
A gdzie kolty?
Co to stypa ? Leon nie gibaj się.Karaluch deko przygarbiony, Zmurek coś smutnawy no iGawrona mina też nic dobrego nie wróży , Szczodry jak zwykle bezpłciowy. Pięciu, , wspaniałych, ,
trzymam kciuki za Żmurkiewicza :):)
Opozycja nawet nie szuka nowego kandydata na prezydenta, bo nie wierzy że Żmur odejdzie. Opozycja jest taka słaba, że aż żałosna. Pajace zajmijcie się rozwojem naszego miasta i poprawą życia ludzi. Piany u nas dostatek. Nie bjcie piany.
ale żurowych przydupasów się odezwało! Ludzie śpijcie, już po wszystkim! Jak nie to ten żur was zadusi!
a i srok złodziejek też nie brakuje
ALE MOZEJKOWYCH WRON SIĘ TU DZIŚ ZLECIAŁO! A STASIU ZAPEWNE DZIŚ PRZED GABINETEM WOJEWODY LOBBOWAŁ Z MEDALEM KACZYM W KLAPIE!:)))
... Żeby kurczak wiedział co go czeka, to nigdy nie wyklułby się z jajka! Że nie moze polecieć ten. ... łeb Możejkowy!?
Panie Możejko! To żałosne, że jedyną dla Pana nadzieją jest wątpliwa ewentualnośc, że wojewoda wyznaczy Pana na komisarza. Bo na demokratyczny wybór nie ma Pan już co liczyć. Wyborcy dali Panu 2 razy czerwoną kartkę. Nie twierdzę, że pan Żmurkiewicz jest dobrym prezydentem. Ale społeczeństwo uznało, że Pan byłby GORSZYM prezydentem. Tylko tyle i aż tyle. Jest Pan człowiekiem bardzo inteligentnym, a zachowuje się Pan jak pies ogrodnika. Sam nie ma i nie może, ale drugiemu nie da.
Oczywiście analogicznie - jak by się okazało że Żurek jest skwaśniały to też można go wymienić ;)
He he, ja tydzień temu słuchałem przypadkiem audycji w radiu jak pani uczyła małe dzieci że kupując serek w sklepie zawieramy umowę cywilno-prawną której stronami są sprzedawca i klient, i jakby się okazało że serek jest skwaśniały to na podstawie tej umowy (której dowodem zawarcia jest paragon) możemy go zwrócić i żądać zwrotu pieniędzy lub wymiany serka na dobry.
Chłopaki nie płaczą
Rozprawa nie dotyczy wygaśniętego Janusza Żmurkiewicza. Ten człowiek do dzisiaj nie złożył oświadczenia o umowach cywilnoprawnych swojej żony!
Mają nockę z głowy. Niech więc zrobią rachunek sumienia
h-s daj na luz! Poczekajmy cierpliwie, jestem przekonany że ci którzy na to zasługują poniosą właściwą karę. Tak mocne zaangażowanie emocjonalne zaciemnia jasność umysłu. No i szkoda zdrowia! Choć patrząc na te bużki trochę Cię nawet rozumię. Pozdrawiam - uśmiechnij się!
Rozprawa K 8/07 bedzie transmitowana. Trzeba oglądać.
fota jak z plenum KC PZPR
ostał wam sie jeno sznur... cokolwiek stanie się jutro - I TAK WAS NIENAWIDZĘ! A wasze niewesołe dziś miny rozjaśni żarówka na przesłuchaniu w CBA
Wielka inwentaryzacja będzie niezależnie od tego kiedy będą odchodzili, nikt nie bedzie brał na siebie" dorobku" tych panów. Im prędzej odejdą tym lepiej, bo tylko dorzucaja sobie do pieca.