zaprosic na gastro party w ramach rekompensaty, karnet na wloska pizzunie. ciaociaosisi

I to niestety jest prawdą rozjeżdżają trawnik i jeżdżą po chodniku i nikt nic nie robi.

Jeżdzą jak szaleni, jak w amoku.

Parafrazując słowa wielkiego Polaka " Miasto piękne. tylko ludzie ku..y"

To teren pod przyszłą zabudowę, niebawem będziesz miał tam teren budowy a popołudniowe słoneczko już nie zajrzy w Twoje okna.

Rozumiem rozgoryczenie czytelnika.Mam podobną sytuację na prywatnej posesji.Zasiana trawa nie ma mozliwości wyrośnięcia bo notoryczne jedna osoba stawia samochód gdzie mu pasuje.Gdy zwróciłam mu uwagę odpowiadada-Teren trzeba ogrodzić.

Ci Panowie uprawiali sobie samowolke na Boh.Wrzesnia teraz robią to na Matejki.Ta sama sytuacja jest z panią z Cafe la Mer na Bohaterów z bialego Mercedesa dla której zakaz wjazdu nie istnieje a służby udają że tego nie widzą.A pani jest tak bezczelna że nie można jej zwrócić uwagi na łamanie przepisów, może ktoś się tym w końcu zajmie w tym roku bo kostka na deptaku już się pomału sypie.

Dostawca pizzy jak by mógł to by do windy wjeżdżał.

Zadzwonić pod podany numer na samochodzie i za milczenie placek gratis. Moszna? Moszna!