Ciekawi jesteśmy ile zer pokazałoby się przy kwocie, kiedy zsumowalibyśmy kwotę jaką przeznaczamy rocznie na naprawę wszelakich aktów wandalizmu w naszym mieście?
Nie ukrywajmy, że niektórzy z nas nie są aniołami i to z powodu ich działalności, my mieszkańcy, płatnicy podatków, ponosimy kolosalne straty.
Niestety to bezmyślne niszczenie, staje się powali plagą, a wandale nie oszczędzają niczego. Niszczą wiaty przystankowe, ławki, kwietniki, ściany i jak w tym przypadku znaki drogowe.
Przypomnijmy, że za wandalizm zgodnie z art. 124 Kodeksu wykroczeń osobie, która umyślnie niszczy bądź uszkadza cudzą rzecz, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Ale to nie wszystko, bo również za usiłowanie oraz podżeganie i pomoc przy niszczeniu lub uszkadzaniu również grożą powyższe kary.
Czy jednak waszym zdaniem są to dostateczne wysokie kary by odstraszały wandali od dewastacji?
Te znaki są w takim stanie już od dłuższego czasu. Nie wiem kto do tego doprowadził ale mam pytanie: Czy są jakieś służby miejskie, które kontrolują oznakowanie regularnie i naprawiają uszkodzenia ? Wiele znaków jest nie tylko uszkodzonych ale też brudnych.
Patologia 500+
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Panowie i Panie i do wszystkich detektywów. Znaki zostały uszkodzone przez super kierowce AUTA OSOBOWEGO który zobaczył troszeczke śniegu i łuk drogi i zamarzyl mu się drift. Zamykam temat.
Panowie i Panie i do wszystkich detektywów tego portalu. Znaki zostały zniszczone przez super kierowce AUTA OSOBOWEGO, który zobaczył troszecze sniegu na łuku drogi i zamarzyl mu się drift. Zamykam temat.
Trzeba miec * w glowie
Żadne wandale zrobili to robotnicy którzy pracują przy starym parkingu
No tak, jak patologia nie otrzymała daniny 500+ to z zemsty niszczy co popadnie aby dać upust swej agresji...A tych nieudaczników życoiwych na Warszowie jest mnóstwo(bo nam się należy)amen...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A skąd wiadomo, że to wandale, a nie te stare babska, które kradną kwiaty z klombów i bazgrają po Wiatraku?
To ci słynni patrioci.
MONITORING...MONITOROWAĆ wszędzie a KOSZTY sie zwrócą ! Karać WYSOKIMI grzywnami patologię...
Łapać i osadzać w grupach pracy przymusowej. Zadne grzywny-mus odpracować. Parszywiejacy świat wymaga parszywych metod przeciwdziałania; inaczej zniszczymy porządnych ludzi (sól tej ziemi).
Te uszkodzone znaki drogowe są w tej konfiguracji od dwóch miesięcy.Jestem przekonany na 100 % że winowajcą jest firma budowlana, która remontuje ul.Mu Morzu.Prawdopodobnie kierowca manewrując ciężarówką podczas cofania uszkodził znaki.To nie jest robota wandali.
nasi chuligani to gorsze dziadostwo niż ciapaki w Niemczech
Te znaki są wygięte już od ponad miesiąca.
"Pod okiem ochrony gazoportu"-nie muszą, ale powinni się wychylić z" budki"