iswinoujscie.pl • Sobota [21.04.2018, 19:58:20] • Świnoujście
Najstarsza fontanna w Świnoujściu odżyła, a wraz z nią wspomnienia!

fot. Sławomir Ryfczyński
Popularna fontanna nazywana przez mieszkańców „Śrubą”, znów działa! Podzielmy się ciekawostkami i swoimi wspomnieniami na temat kilkudziesięcioletniej fontanny!
Jest jedną z najstarszych fontann w Świnoujściu a na pewno najbardziej kojarzącą się z naszym portowym miastem. Chodzi oczywiście o popularną „Śrubę” przy kwartałach ulic Piłsudskiego i Piastowskiej. Przez kilkadziesiąt lat stała się punktem spotkań, pierwszych randek i pocałunków. A jakie są wasze wspomnienia dotyczące tej fontanny?
źródło: www.iswinoujscie.pl
A to prawda, że żmuroprzybłędy razem z tą wsiową babą chcieli tą fontannę zniszczyć? P.S. -Fajnie, jakby ta fontanna się pomału obracała.
Mile wspominam to miejsce często siedziałam na ławeczce, a moje dzieci biegały wokuł fontanny i nie było żadnego pijaka (lata 70 -te.
WIEŚĆ GMINNA NIESIE, ŻE GDY OBOK TEJ ŚRUBY PRZEJDZIE DZIEWICA, TO ONA SIĘ OBRÓCI.
tak i wydmy świnoujsckie taz były piękne kiedyś teraz powoli zalewają je betonem i wycinają drzewa.Syf, beton i niemiecki turysta
Do 236 śruba została zdemontowana z m/t B-18. W miejsce tej śruby została zamontowana śruba nastawna.
Może nie jest to najpiękniejsza ozdoba miasta, ale ze względów sentymentalnych nie wolno jej zlikwidować!! To jeden ze znaków rozpoznawczych naszego miasta. Nie pozwólmy tego zalać betonem!!
Prawie za każdym razem powrót z Szkoły oczywiście Nr 1 przy okazji zabawa na Srubie. Nostalgia szkolnych lat
Kadłub zbudowany w 1944r. w stoczni Stettiner Oderwerke w Szczecinie, wojennej seryjnej budowy typu" Hansa A" dla armatora niemieckiego Argo Reederei z Bremy; przypadł Polsce w ramach podziału floty niemieckiej; pod nazwą" Oliwa" przeholowany do Stoczni Gdańskiej, wykończony w 1950r. wszedł do eksploatacji jako" Marchlewski"; eksploatowany przez Żeglugę Polską a od 1951r. w PLO na linii lewantyńskiej (śródziemnomorskiej); w 1968r. przekazny do PŻM a w 1969r złomowany.
Sruba ta jest zdemontowana z statku S/S Marchlewski."
Moje wspomnienia, śruba napędowa z parowca typu ŁYNA, OBRA które łowiły na M. Północnym.Pracując na stoczni miałem okazję pasować i montować te cacka, w widoczny otwór po montażu śruby na stożku wlewało się roztopiony łój.Pozdrawiam.
TELESFOR, FONTANNA SRUBA I BAJECZNE TOALETY W KSZTZLCIE DOMKOW BABY JAGI----TO ORGINALNE I SENTYMENTALNA RZECZY NASZEGO MIASTA----WARTE PIELEGNOWANIA I SZANOWANIA MIMO UPLYWY CZASU I POKOLEN...A PIJAKI WSZEDZIE SA I OPANOWYWUJA STRATEGICZNE MIEJSCA.
Ona stała sie bliska każdemu świnoujscianinowi, ale do piękna jej daleko, a to z prostej przyczyny: prezentuje soba skutki ulubionej czynności lokalnych, technokratycznych włodarzy, jacy zdominowali prowincję: czynności" wytnij, wklej" - sama, z osobna ma miec doniosłe znaczenie, ale czy pozostaje w harmonii z czymkolwiek wokoło?Gdyby poproszono jakiegos plastyka o konsultacje i przygotowano więcej pieniędzy niż na sam montaż - to może plastyk by poradził: wyłożyć brzegi fontanny srebrzystym metalem, z nitami, ewokującymi kadłub, by turysta poczuł sie w osobnym świecie jakby stoczni, rejsu morskiego. Podałem przykład, można jeszcze inaczej, byle było to w pewnej harmonii i - częścią całości. Ale nie, tu walnięto bez ceregieli śrubą o glebę, wyżłobiono stawik, i... podziwejcie se ino!
Janusz chciał ją skasowac jak telesfora... masakra on nie utożsamia się ze Świnoujsciem jego wspomnienia jak i przyszłosc to kompletnie inne miejsce...
Kiedys kolo tej fontanny przychodzil pan fotograf wraz z wozeczkiem i malpka i robic zdjecia...To bardzo fajne i urokliwe miejsce, skrawek zieleni.Miejsce gdzie moga spotkac sie i porozmawiac emeryci, posiedziec wsrod ladnej zieleni i miejscu spokojnym.Blisko bardzo fajna knajpka RYBKA W SRUBIE.Tu nie ma natloku ludzi jak na promenadzie.WYSTARCZY TYLKO PODCIAC GALAZKI IGLAKOW, UPORZADKOWAC ZIELEN I JEST TO BARDZO MILY ZAKATEK Z SENTYMENTALNA FONTANNA----WOKOL KTOREJ SIE BIEGALO WASKIM CHODNICZKIEM...TO OPRUCZ TELESFORA===DRUGI SZCZEGOLNY I NIEPOWTARZALNY ELEMENT NASZEGO MIASTA. TAKI ZAKATEK---WARTO STWORZYC NA PRZECIWLEGLYM TERENIE KOLO SZKOLY. WIECEJ ZIELONYCH ZAKATKOW
Koło fontanny umawiałem się z dziewczyną, to było czterdzieści lat temu, ech wspomnienia. ..
Śruba kojarzy mi się z pierożka w okolicznym barze.
Czy ktokolwiek wie z jakiego statku jest ta śruba ? No kombinujcie cwaniacy !
I bardzo dobrze ! A jakby tak sobie odżyła staruszka ? A to przecież mogła być również akurat wasza matka ! Albo gdyby tak odżyła sobie procesja ?
Śruba tradycyjna stacja odnowy biologiczne. To tu po nocnych harcach w Parkowej spragnione usta łapały krople życiodajnej wody z fontanny. To woda tej fontanny koiła ból nóg po nocnych tańcach na patelni w Parkowej. Fontanna była świadkiem wielu zabawnych wydarzeń z wracającymi o świcie. Czy teraz młodzież umie się tak bawić. Czy młodzież ma gdzie potańczyć w Świnoujściu.
Moje wspomnienia z ostatnich lat są takie: miejsce niekończącego się malanżu pijackiej braci, pełno alkoholików, śpiących na okolicznych ławkach meneli i smród kału i moczu o pawiach nie wspomnę no i oczywiście indolencja policji i straży miejskiej powalająca, biedni funkcjonariusze nie wiedzą co zrobić z drobnymi pijaczkami którzy nabijają się z nich chwilę po interwencji wychylając kolejną nalewkę, to samo ma miejsce na ławkach przy głównej ulicy konstytucji