Czytelnik raczej nie ma racji, bo ostatni raz temperatura minimalna równa 0 st. C była 2 IV (3 IV niemal 1 st C), a 6 i 7 IV wynosiła 2 st.C (minimalna!), potem wynosiła ok.6 st - przez kilka dni, 11 IV spadła do minimalnych 4 st., a od 13 IV nie spadła poniżej 6 st. w ciągu doby {podaje za WeatherOnline Świnoujście). Obserwuję sytuację w moim domu - wprawdzie nie ogrzewanym przez PEC, ale w jakimś sensie miarodajnym, a oto dlaczego. Już dwa razy nie ogrzewałem go przez 3-4 dni i w pokojach nie spadła temperatura niżej 15 i pół st. C.(za dnia słońce nagrzewało do ok.17 st.) . Z pewnych względów mogłem sobie na to pozwolić (jeden pokój mam ogrzewany zawsze- w pozostałych z ciekawościa mierzyłem temperaturę). Kiedy włączyłem ogrzewanie w tych zimniejszych pokojach - to utrzymywałem grzanie na poziomie niemal minimalnym i w pokojach było 19 st. - bardzo zdrowa, nieprzesuszająca temperatura, każdy lekarz to powie.

Nikt nie zwrocil uwagi, ze wraz ze wzrostem budowania przekaznikow GSM i wyslania satelit telewizyjnych. Nikt nie zdaje sobie sprawy jak fale radiowe zle wplywaja na pogode. Ta cywilizacja wyjdzie nam bokiem i tylko czekac jak wulkany i trzesienia ziemi znow pojawai sie w Polsce. Dla nie doimformowanych, juz takie rzeczy zdarzaly sie w Polsce

Od miesiaca mam cały dzien otwarte okna w dzien w pokojach, w kuchni otwarte całą noc, grzejniki na 3-ke i chodze w koszulce po domu i jest ciepło, jak to mówia G.. to i w puchu zmarznie...

u mnie cala zime mam zakrecone kaloryfery oprocz lazienki i jest cieplo. i spimy przy uchylonym oknie

Przydałaby się kontrola tego, co PEC spala, lub w jaki sposób jest spalane to czym nas grzeją. Balkony i okna zasypane są czarną tłustą sadzą. Całe miasto jest zaklejone tym czarnym pyłem.

Ludzie, co wy pitolicie. Mieszkam na Kołłątaja i od tygodnia mam juz pozakręcane grzejniki w domu, bo wytrzymac nie można z gorąca. W dzień mam otwarte okna a na noc rozszczelniam. O wiele lepiej śpi sie w chłodnym wywietrzonym pomieszczeniu, niż w zaduchu i gorącu, kiedy rano boli głowa i człowiek jest gnuśny i ospały. O wiele lepiej jak jest chłodniej niż gorąco.

U NAS W TYM ROKU JEST CIEPLUTKO PEC GRZEJE MIESZKAM W LENINGRADZIE.

Proponuję podłączyć PEC do Gazoportu :-))

U mnie w tej chwili jest 25, 5 st. C, więc zdecydowanie za ciepło.

Z pretensjami tam gdzie płacisz za ciepło czyli do administracji.

Cześć.W 1968 byłem na 3 miesięcznej praktyce w elektrowni Konin-Pątnów- Adamów.Przechodziliśmy przez wszystkie działy."Trochę"więc się oriętuję.To co widać na zdjęciu, kolor dymu i pewno jego skład to świadectwo kompletnej ignorancji i pewno słabej wiedzy inżynierskiej.Wyobrażam sobie jakie złomowisko jest wewnątrz ciepłowni.Dym powinien być jasno siwy i po około 5 metrach powinien być niewidoczny.

I gdzie ci obroncy smogu co tak darli ryja na tych mieszkających w domku?

A propos syfu z komina. Zamieszczone zdjęcie prowokuje do poruszenia ważniejszego problemu. Chodzi o smog i syf, który wdychamy z powietrzem. Dobrze, że zamieściliscie własnie takie zdjęcie do artykułu. Zamiast pisać o tym, że niektórym jest za zimno, bo PEC za słabo grzeje lepiej zainteresujmy sie czym PEC i my wszyscy palimy w piecach. Okazuje się bowiem, że to nie tylko spaliny, nie śmieci, które niektórzy spalają, ale opał który nam sprzedają i który legalnie kupuje się w składach opałowych jest przyczyną zanieczyszczeń, za które płacimy własnym zdrowiem, a niedługo pewnie zapłacimy realna walutą w miliardach złotych w postaci kar jakie nałoży na nas Unia.

Wszędzie w Polsce lato po 21- 25 stopni, a u nas nawet jeszcze wiosny nie ma. To przez was konfidenci.

Co roku ten sam trik. Placimy za ilość przeplywającej wody a nie za ciepło. Ma tym zarabia tylko cieplownia.

Czas już pomyśleć o zmianie technologii uzyskiwania ciepła w tym mieście zwłaszcza że ma status uzdrowiskowego. W związku z tym powinna powstać elektrociepłownia na gaz, w rachunki za ciepło powinny spaść gdyż jest to ekologiczne, nie ma śniegu z komina, emisja CO2 dużo mniejsza a zarazem opłaty za tą emisję spadną, elastyczne dostawy paliwa i ciągłe, nie trzeba planować kupna węgla, który być może w momencie kupna jest tańszy ale droższy w eksploatacji Można kupić płynny log z gazoportu lub podłączyć się do krajowej sieci co idzie do Niemiec a najważniejsze zwolnią miejsce po Pec u który truje okolicznych mieszkańców a do tego miasto uzyska niezależność energetyczną gdyż może to być spółka miejska produkująca prąd a nie musi być duża pochłaniająca koszty Enea czy inny koncern mający duże koszty własne.

Kaloryfery o tej porze roku mają być gorące?Chyba kogoś pogieło.U mnie są ciepłe i wystarcza.W pewnym wieku już się stygnie i trzeba założyć sweterek.

hahaha co za artykuł

Ludzie głupoty piszecie każdy blok na indywidualną regulacje zgłaszajcie to do swojej Wspólnoty lub Spółdzielni i oni wam podkręcą ciepło.

Oszczędzają bo trzeba odszkodowanie zapłacić ksiegowej która w pseudo amoku oraz kolejny doznała wypadku w drodze z pracy do domu na dodatek w wolna sobotę...

Oj ciemnota w tym miescie. Czy jest na zewnątrz minus 20 czy plus 30 to ciepło z PECu jest dostarczane tak samo, a ciepłą wodę w lato to niby zkąd macie. To dana wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia odpowiada za to do kiedy i jak grzeją kaloryfery a nie PEC. U mnie na wspólnocie centralne ogrzewanie działa cały rok jak jest komuś zimo w sierpniu to odkręca grzejnik i ma.

O kurcze jaki syf z komina. Niech krzykacze z bloków nie myślą, że smogu nią tworzą.

Ha. HA!! Chciała bym zobaczyć ten rachunek jak czytelnik zapłacił do PEC-u.

to trzeba kupić lodówkę żeby przynajmniej żona się ogrzała.

Będzie ciepło ! jak dojdzie do zmiany prezesowej i palmę przewodnią przejmie osoba z poparcia Z.Zawodowych a nie z klucza partyjnego, poparcie ma tylko nasza kandydatka z działu finansowo-księgowego kol.D.D., / P.E.C ROZPOCZNIE walkę ze smogiem, przejmie drewno na opalanie miasta w okresie wiosennym, pochodzące z wycinki prowadzonej na zlecenie U.M. dobre drewno gatunkowe, wysoko kaloryczne zostało rozdane kolesiom Januszka a takie byle co to dla biedoty przeznaczył U.M. To lepiej dać do P.EC-u będzie ciepło i mało dymu.!

Pogoda nas w tą wiosnę nie rozpieszcza.Kaloryfery winne być gorące.Każdy decyduje czy grzeje lub kaloryfery zakręca, jedne nie potrzebuje dogrzania a drugi może marznąć.