- Byli Ci, od których kiedyś jako młody człowiek po studiach uczyłem się pracy w samorządzie oraz Ci, z którymi przez ostatnie lata pracowałem już jako prezydent - mówi prezydent Janusz Żmurkiewicz.
fot. Organizator
Kilkudziesięciu emerytowanych już pracowników Urzędu Miasta Świnoujście spotkało się wczoraj z Prezydentem Świnoujścia Januszem Żmurkiewiczem.
- Byli Ci, od których kiedyś jako młody człowiek po studiach uczyłem się pracy w samorządzie oraz Ci, z którymi przez ostatnie lata pracowałem już jako prezydent - mówi prezydent Janusz Żmurkiewicz.
fot. Organizator
- Było oczywiście mnóstwo wspomnień i ciekawe spotkania, które nazwałbym pokoleniowymi. Jak na przykład kierowniczek biura kadr byłej Natalii Rokosz oraz obecnej Agnieszki Juran. Nie mogło również zabraknąć pamiątkowych zdjęć. Liczę, że za wkrótce znów spotkamy się. W komplecie.
źródło: UM
A kto sfinansował tę imprezę?
Smierdzi komuną
Oj widzę że spotkanie nie odbyło się w tak lubianym przez betona Baltic Spa no tak oni kopert nie dają a swoją drogą poza gościnnością przedwyborczą kto za to zapłacił ??Rozumiem że parę głosów z tego spotkania wpadnie na wyborach ale bez przesady z tymi spotkaniami za nasze pieniądze-lepiej wylać 30m2 betonu gdzieś na wydmach
O! Wybory on the horizon!
kampania wyborcza na dobre
i wszystko na koszt podatnika!
20 lat się nie spotykał a kilka miesięcy przed wyborami jak Agatowska stworzyła zagrożenie utraty stolka- nagle olśnienie i miłość do wielu środowisk. Na szczęście ciemny lud juz nie kupuje takich tanich chwytów wyborczych.
Tak grać przed wyborami, nieładnie tow. prezydencie.
Do Grażyny - chyba specjalnie tak te stoły ustawili, żeby wszyscy patrzyli się tylko na prezydenta i żeby zapamiętali na kogo mają głosować. Przykra sytuacja jak prezydent teraz nagle bo wybory zaczyna chodzić na różne spotkania i do ludzi się uśmiechać. Jak wygra wybory to znowu tych ludzi będzie miał gdzieś i wyśle tam swojego zastępcę. Za to on będzie się lansił z biznesmenami i politykami z PiS.
Czemu teraz ?
Do gościa poniżej...przecież PEC każdego roku robi takie spotkania dla emerytowanych pracowników...
SZKODA TYLKO ŻE DLA EMERYTÓW KTÓRZY PRZEPRACOWALI PO 30 LUB WIĘCEJ LAT W ZOZ-IE NIC SIĘ NIE ORGANIZUJE.NIC NIE OTRZYMUJĄ NA ŚWIĘTA
Prezydent Żmurkiewicz na emeryturę, wystarczy czerpania korzyści z działalności urzędowych!
Czekam na zaproszenie z mojej firmy... tzn. z PEC-u.
Byli Ci, od których kiedyś jako młody człowiek po studiach uczyłem się pracy w samorządzie - ha, ha, ha. Nauka poszła w las.
to jest kilkadziesiąt pewnych głosów przy wyborach.
Wspaniały gest w stosunku do pracowników" byłych". Jednakże sposób gościnności mnie intryguje, siedząc plecami do siebie nie widzi się koleżanki, kolegi. Proponuję w przyszłości ustawić inaczej stoły.