"Nawiązując do artykułu z dnia 02.04.2018 "Samochód z norweską rejestracją został wpuszczony na prom Bielik. Czytelnik pyta, dlaczego?".
Zarówno w artykule jak i komentarzach do artykułu znalazło się dużo nieprzychylnych spekulacji, dlatego postanowiłam wyjaśnić zaistniałą sytuację. Jestem właścicielką tego pojazdu – przebywałam z rodziną w Polsce/Świnoujściu w okresie przedświątecznym. W tym czasie moja 8-letnia córka z niewyjaśnionych przyczyn straciła przytomność. Byliśmy w drodze do szpitala w Szczecinie i tylko dzięki uprzejmości kierownictwa zarządu promowego i załogi promu Bielik III udało nam się dojechać tam wcześniej. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni wszystkim, którzy tego dnia pomogli nam przeprawić się na drugą stronę miasta! Prawdą jest, że nie posiadaliśmy identyfikatora umożliwiającego wjazd na prom, natomiast posiadaliśmy oficjalne pozwolenie zajęcia miejsca na promie, chore dziecko i dokumentację szpitalną ze szpitala w Świnoujściu, w którym córka spędziła kilka dni.
Pragnę również poinformować, że obywatele Norwegii doskonale znają język angielski i uważnie czytają drogowskazy.
Mam nadzieję, że zaspokoiłam ciekawość autora wyżej wymienionego artykułu. Życzę mu, aby nigdy nie musiał przeżywać chwil, których musieli doświadczyć właściciele samochodu w dniu kiedy zrobił fotkę ich auta."
Poniedziałek, 05 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Ireny, Waldemara.
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Kierowca auta z norweską rejestracją, które zostało wpuszczone na Bielika, wyjaśnia okoliczności
To wyjaśnienie niczego nie wyjaśnia. Co to za 'oficjalne pozwolenie zajęcia miejsca na promie'? Kto to wydaje? Może też sobie wyrobię?
Właścicielka wozu nie miała telefonu by zadzwonić na pogotowie ratunkowe? Jeżeli jest tak tępa żeby albo zmyślać powód wjechania na prom Bielik bo się spieszyła na prom do Szwecji albo nie wiedzieć jak wezwać pomoc zakładając że mówiła prawdę to jej dobrze że robią jej zdjęcia.
Lata komuny na trwałe weszły w mentalność Polaków. Narodek w środku Europy, który ma się za naród wybrany, tymczasem większość to szpicle węszący kogo tu podp...lić, na kogo bezinteresownie nakapować. Nowoczesna technika tylko ten mental wybiła na wierzch, każdy mentalny szpicel od razu wyciąga telefon i robi zdjęcia, dumny że na chwilę ma wpływ na rzeczywistość i może zapomnieć o swoim miałkim życiu. Oto współczesny statystyczny Polak.
Bzdura jest znak ustap pierwszestwa przejazdu zanim się cos napisze trzeba to sprawdzić nie pisać glupot
No i co ? Głupio?
13:15 - Nie wiem, sprawdzę to, pojade na miejsce, spojrze na znaki, obejrzę miejsce pod kątem bezpieczeństwa zjeżdżających; a może to niedopatrzenie - może trzeba coś w tej kwestii poprawić, ale faktem jest, że NIE WŁĄCZONO światła, które przy zjeździe sie włącza - a to przewina ze strony pracownika promu.
Dziecko traci przytomność, nie korzysta się z pomocy służby zdrowia, tylko na własną rękę, ponosząc tak wielkie ryzyko transportuje się dzieciaka do Szczecina. Bardzo dziwna historia.
Zdrowia dla córki.
A od kiedy to przejazd koło terminala to skrót?
kl;
To rowerzysta powinien ustąpić pierwszeństwa zgodnie ze znakami drogowymi, Jadąc w ten sposób wymusza on pierwszeństwo. Pojazdy zjeżające z promu nie mają żadnej informacji mówiącej im, że są na pierwszeństwie, jest to błędna interpretacja istniejącego tam - złego oznakowania (np. brak zielonego światła dla pojazdów zjeżdżających). Światło czerwone zatrzymuje ruch pojazdów wzdłuż ulicy Wybrz.Wład. IV, ale nie ma żadnej informacji, że zjeżdżający z promu mogą się bezkarnie włączyć do ruchu w ulicę Wybrzeże Władysława IV
Bzdura! Kobieta pisze, że jej córka straciła nagle przytomność, a kilka linijek dalej, że córka leżała kilka dni w świnoujskim szpitalu i ma na to dokumentację szpitalną! Hm... to chyba nie był taki nagły przypadek...
Gosciu z godz.12.50 nie pomyslałeś, że kierowca mógł znać objazd na trójkę wzdłuz terminala co znacznie przyspieszyło wyjazd z miasta.
BRAWO TAKIE WYJAŚNIENIE JEST POTRZEBNE TYLKO GŁUPEK NIE ZROZUMIE ŻE JEŚLI SAMOCHÓD ZOSTAŁ WPUSZCZONY NA PROM TO ZNACZY ŻE MA WAŻNY POWÓD ABY SZYBKO PRZEDOSTAĆ SIĘ NA DRUGĄ STRONĘ MIASTA TYLKO WIEŚNIAKI I PROSTAKI ZAWSZE SZUKAJ SENSACJI ABY KOMUŚ DOWALIĆ DZIŚ DOWALONO PROSTAKOWI Z APARATEM FOTOGRAFOWI BRAWO
Mam nadzieję, że córeczka już jest zdrowa. Czytelniku nie jest teraz Tobie trochę głupio. Czasami lepiej jest ugryzć się w język niż coś palnąć.
Brawo dla tej Pani. Każdy z nas może się spotkać w różnych sytuacjach. I co sie takiego stało? ubyło miejsca na promie!!
Bzdura. Po zjeździe z Bielika kierowca pojechał od razu w prawo w kierunku terminala.
Ja tam bym się plebsowi i motłochowi nie tłumaczył.
w tej wiosce pelno zawistnych burakow.
I potwierdza sie Polactwo, buractwo. Zyjcie i dajcie innym zyc, a autor artykulu powinien swoje durne uwagi o sytuacjach ktore przytrafiaja sie innym ludziom, lepiej zamilczec. Wstydz sie czlowieku, bo wczoraj Oni a jutro Ty.Czas jest cierpliwy. I przepros...Tych Panstwa.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Brawo dla autorki listu! I mam nadzieje, że te wszystkie szpiegi i jelenie kórym wszystko jest nie tak zamkną swoje dzioby!
Bo w życiu trzeba umieć być człowiekiem. Dużo zdrowia dla córki :-)
A dzis gdy o g.11.50 zjeżdżały samochody z promu na Wybrz. Wład.IV NIE ŚWIECIŁO SIĘ światło wstrzymujące ruch drogowy na ulicy. Niemiecki kierowca jadący ulicą o mało nie staranował rowerzysty - potem widziałem, jak rowerzysta wrócił pod prom i wtedy pracownik promu włączył światło. To już trzeci raz jak w ciągu chyba 4-5 miesięcy widze nie właczone światło ostrzegawcze w chwili, gdy zjeżdżają pojazdy z promu.
No i gitara, bardzo dobra odpowiedź... Pozdrawiam.