iswinoujscie.pl • Sobota [07.04.2018, 08:24:09] • Świnoujście
Malarstwo Anny Nesteruk - urzekająca wystawa malarstwa otwarta w bibliotecznej galerii

fot. iswinoujscie.pl
„Świat jest labiryntem, w którym poruszamy się po omacku natrafiając na kolejne przeszkody, popełniamy błędy, tłumimy emocje, nie zawsze chcemy i mamy czas by uzmysłowić sobie kim jesteśmy i dokąd zmierzamy.”- tak mówi o sama sobie autorka najnowszej wystawy, którą zaprezentowała właśnie Galeria Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wernisaż ekspozycji pod tytułem „Pomiędzy pejzażem” przyciągnął tu grono wielbicieli malarstwa w piątek, 6 kwietnia. Wielu z gości skorzystało z okazji by o sztuce malarskiej z autorką rozmawiać osobiście.
Pejzaże Anny Nesteruk nie są pocztówką, wiernym odzwierciedleniem krajobrazu. Ale wystarczy-tak jak w rzeczywistości-przymrużyć albo zamknąć oczy przy lśniącym nad falami słońcu i uruchomić wyobraźnię, by pejzaż stał się wielobarwną plamą, migocącym zbiorem maleńkich słońc albo przenikających się cieni. Wydobycie takiego „landszaftu” na płótnie wymaga wyobraźni, wrażliwości, odnalezienia równowagi między linią i kolorem. Annie Nesteruk ta sztuka udaje się znakomicie.

fot. iswinoujscie.pl
Trudno się zresztą dziwić, czytając artystyczną biografię autorki. Nad kształtowaniem warsztatu swojego malarskiego nie musiała pracować sama. Kończyła studia na wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych na kierunku malarstwo. W 1998 r. uzyskała licencjat w Wyższej Szkole Sztuki Stosowanej w Poznaniu na kierunkach: malarstwa sztalugowego, ściennego i witrażu w pracowni prof. Gawrona, oraz scenografii w pracowni prof. Bednarowicza. Co jednak podkreśliła otwierając wystawę, Anna Nesteruk pochodzi ze Świnoujścia i nosi w sobie klimat i krajobrazy rodzinnego miasta. Do dziś, widoki, którymi nasyciła się od dzieciństwa pozostają w podświadomości Anny Nesteruk-twórcy. -”Zawsze chętnie wracam do rodzinnego miasta i jestem szczęśliwa, że tę wystawę udało się zorganizować właśnie tu”-podkreśliła, zapraszając wszystkich do oglądania swoich prac.
Wśród gości wernisażu pojawili się znajomi i przyjaciele autorki, przedstawiciele środowisk twórczych z naszego miasta ale także koledzy i nauczyciele z Liceum im. Mieszka I. A obok księgi pamiątkowej galerii wyłożono do wglądu złotą księgę Liceum, do której trafiają postaci wybitnych absolwentów. Jedną z nich jest Anna Nesteruk.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wszystkim, również utalentowanej pani artystce, dedykuję i naprawdę polecam uwadze ciekawy, pouczający film na YT: " PRAWDA O SZTUCE NOWOCZESNEJ I KONCEPTUALNEJ / WOJNA LEWACTWA Z OBIEKTYWIZMEM"
fajna laska z p. Ani pamietam z dziecinstwa nigdy nie moglem sie napatrzyc na jej urode...pozdrawiam sasiadke
Gratuluję wystawy, świetne prace, sympatyczna autorka. a przy okazji można było porozmawiać o malarstwie i dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat współczesnego warsztatu malarskiego. Autorzy większości wpisów najwyraźniej nie byli w galerii, nie skorzystali z tej szansy. Oceniać pracę twórcy na podstawie dwóch ogólnych fotek to chyba lekka przesada, nawet największy znawca sztuki by sobie na to nie pozwolił, mądrale...
15:26 - Znasz się? A mam dwa dowody, że znasz się co najwyżej na malarstwie ścian i sufitów. Pierwszy dowód to sposób pisania - bez znaków interpunkcyjnych, ze specyficzną nawałą wypowiedzi, " skserowaną" ze stylu języka mówionego. Ludzie, którzy wchodzą w świat sztuki jednak są zawsze na pewnym poziomie intelektualnym, wyrażanym w stylu wypowiedzi. Drugi dowód to nazwanie konowałami (swoją drogą nie wiesz, co znaczy" konował"- jeszcze jeden dowód na brak wykształcenia) mistrzów malarstwa artystycznego, klasyków podziwianych od dziesiątków lat, a nawet już wieku. 15:10 - A muszą COŚ przedstawiać? ---A teraz mam jedną uwagę na inny temat - na eksponowanym miejscu na jednej z fot. jest pani... którą pamiętam jako kierowniczkę Polomarketu. No zadziwiło mnie to, przecieram oczy, ale to widzę. Są jakies związki Społem czy innej podobnej instytucji z światem kultury w mieście?
Dyzurne towarzycho niezawodne, czy ktoś liczy ilu ludzi odwiedziło tę" wystawę".
bez jaj, co to ma przedstawiać?
188 jakże się mylisz. Znam się na malarstwie a te nazwiska konowałów od malarstwa abstrakcyjnego to sobie możesz wsadzić wiesz gdzie ignorancie skończony co się podnieca nad mazają i bohomazem, pies zrobi kupe na środku tej sali to powiesz, że świetna instalacja sztuki nowoczesnej:) Niech pokażą te artyściny że potrafią namalować coś co malowali klasycy i mistrzowie a potem niech się bawią w mazaje, wtedy powiem, że coś potrafią. A takie coś jak te serwowane w owej galerii pseudosztuki u skrajnych lewaków tolerantów to można do kosza wywalić bo to żenada i obraza dla kultury i sztuki.
A tak między nami mówiąc - o co chodzi w tych obrazach. Co one przedstawiają. Faktycznie - Kusy jak był pod wpływem - malował troszkę lepiej.
Mi osobiście takie obrazy się nie podobaja ale to moje zdanie kaźdy ma swój gust.
Niczym Kusy z" Rancza"
09:24 racja.Też tak potrafię :D
Aniu, podziwiam, gratuluję.Brawo.Serdecznie pozdrawiam Ciebie oraz Twoich rodziców.
Piekne prace, gratulacje.
Pieknie, oby wiecej takich inicjatyw w naszym miescie:)
Taka kobieta mógłbym pójść wszędzie. Jest warta wszystkiego. Muła sympatyczna. Tylko czy jest wolna czy zajęta ?
9:24 - Własnie w tym wpisie zawierają się całe tupet i ignorancja" wielkich", anonimowych, przedekranowych, w kapciach porannych" ŹNIAFCIÓF" malarstwa. Gdyby ich tak kontrolnie spytac, badając kompetencje do oceny malarstwa, czy znają takie nazwiska twórców mal.abstrakcyjnego, jak Stażewski, Pollock, Mondrian, Kandinsky, to zagulgoczą, że chwilę..., bo zagooglają. Gulgotac i googlac to potrafią, Ale nawet realistycznego malarstwa, np.prekursorów impresjonizmu, jak Constable, Turner, też 1) by nie znał, 2) nie potrafiłby docenić, bo szukałby tylko taniego pseudorealizmu jelenia na rykowisku. Oto tajemnica szyderców-pseudokrytyków malarstwa: oni nawet nie sa zdolni do docenienia wszystkich tajemnic malarstwa potocznie rozumianego jako realistyczne, bo... powiedzieliby w przystepie szczerości, że lepiej by to wyszło na zdjęciu 20-megapikselowej lustrzanki. Dla nich ideałem jest FOTOGRAFIA.
Zdjecie numer 2. Najlepszy hipsterowy obraz:Pan Darek Ryzczak przykucniety z pieskiem, oprawiony w modrzewiowe ramy framugi drzwi. Podoba mi sie
namaluj realistyczną kopie mistrzów to pogadamy, bo takie mazaje i kicz to byle kto może malować. Daj mi farby i płótno i maznę takie same bohomazy jak to:)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin