Budki wykonane są w trocinobetonu. Koszt jednej to 60 złotych brutto. Za wszystkie zapłaciło miasto i nieodpłatnie przekazało spółdzielni. Ta z kolei zajmie się ich montażem na budynkach mieszkalnych. Budki powinny znajdować się na wysokości minimum 10 metrów. Nie należy ich wieszać jedna pod drugą, ale zasadne jest wieszanie kilku budek obok siebie na jednym budynku. Aby zapewnić jerzykom swobodny dolot do budki, w odległości 10 metrów przed otworem wlotowym nie mogą rosną drzewa.
Większość życia jerzyki spędzają w locie. Budki służą im przede wszystkim podczas okresu lęgowego, do budowy gniazda i wykarmienia piskląt. Tylko w ciągu doby jeden ptak zjada około 20 tysięcy owadów, w tym tych najbardziej dla nas dokuczliwych – komarów.
- Stąd decyzja o montowaniu na budynkach gotowych budek – mówi Beata Tułodziecka – Terenda, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa Urzędu Miasta Świnoujście.
Trzeba jednak pamiętać, że budki dla jerzyków nie powinny być zamontowane zbyt nisko. Nie sprawdzają się na domkach jednorodzinnych i innych o niskiej zabudowie. Najlepiej sprawdzają się na wysokich budynkach, np. wieżowcach.
Tekst I UM Świnoujście
Fot. UM Świnoujście/Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków
jerzyki bez kolcy na grzbiecie??
a nie lepiej ogłosić przetarg na dostarczenie krwi dla komarów i dosypać im czegoś na zgagę ?? dziki już próbowały ale nie wyszło może na komarach wyjdzie ze zgagą nie wygrasz :) ta wieś ma tak kuriozalne pomysły że aż cała Polska się śmieje
Dziwny znów bełkot o obsry... parapetów, a przecież widać, że budki są tak zawieszone, że ptaki nie będą zatrzymywały się na parapetach i nie przylepiają gniazd do muru - taki higieniczny gatunek. I znowu też bełkot o rzekomym niejedzeniu komarów przez jerzyki, czemu przeczą opinie ekspertów, m.in. ta eksperta OTOP-u, Marczewskiego (15:35).
I zaraz się zacznie. Że parapety obsrane, że spać nie dają
Miasto wydaje rocznie na odkomarzanie ponad 230 tyś. zl. Wydaje na firmę, która zabija ptaki i truje nas. Problem można takżę rozwiązać ekologicznie budując wieże dla jerzyków. Koszt budowy tzw." Jerzowieży" lub wieży dla jerzyków to max. 70 tyś. złotych(Jedna sztuka.Przy zamówieniu większej ilości cena spadnie dużo). Wieża ma ponad 8 m wysokości i 100 budek dla Jerzyków. Powstała taka na Warszawskiej Białołece(patrz google). W Świnoujściu lokalizacja: Promenada, Centrum i np. Marina. Budki można też kupić dla jaskółek, nietoperzy, które też zjadają komary. Poza tym wszystkie te ptaki zjadają także muchy a jak ktoś był w lecie na promenadzie to wie o co chodzi.Miasto zna temat o co najmniej 2012 roku. W Polsce są Towarzystwa Przyjaciół Ptaków, które chętnie pomogą miastu w tym temacie. Termomodernizacja zniszczyła miejsca lęgowe dla ptaków. Można wymusić na właścicielach budynków zakup i pielęgnację budek lęgowych. Na koniec. Jerzyki nie srają na parapety i nie brudzą elewacji.
DWA I PÓŁ JEŻYKA MA ROZWIĄZAĆ PLAGĘ KOMARÓW W LECIE CO ZA POJEBY
a dlaczego nie na osiedlu zachodnim i ulicy ODROWCÓW tam to są plagi -może w nowobudującym się parku i koniecznie na ulicy KRZYWEJ, śmieeszy izłości mnie jednocześnie ilość 30szt może ktoś kompetentny to wyjaśni.
Jerzyki to super ptaki i należy budować im budki, ale one nie mają nic wspólnego z komarami. Polują tylko w biały dzień, wysoko na niebie, gdzie nie ma komarów. Komary latają nisko, często pod drzewami i głównie wieczorem, nie mają więc szans na spotkanie jerzykow.
14:28 - Inaczej mówi ekspert ornitologicznego wszak towarzystwa OTOP, którego zacytowałem (15:35).
Inicjatywa godna polecenia tylko zawsze jest jakieś ale Miasto 30 budkami chce walczyć z komarami? A do tego będzie stosowało chemię która wytruje jerzyki i inne pożyteczne owady ! A do tego sprowadzi gniew lokatorów którym te jerzyki pobrudzą elewacje Mamy naukowców którzy powinny wypowiedzieć się jak rozwiązać problem w sposób najmniej ingerujący w przyrodę (chemia) Dość dawno temu przewodniczący MAO rozkazał zabić wszystkie wróble w całych Chinach gdyż stwierdzono że zjadają zboże. Chińczycy naród karny zadanie wykonał, zginęło miliony ptaków a za rok naplenielo się tyle owadów które spowodowały śmierć od 45 do nawet 80mln Chińczyków z głodu Czy my zabijając komary które są podstawą piramidy żywieniowej wielu gatunków zwierząt nie strzelamy sobie w stopę? Każda ingerencja w świat równowagi przyrodniczej owadów musi skutkować czymś nieobliczalnym
Ja lubiec Jerzyka kochac się z nim ostatnio
strata pieniędzy, kto to tak wysoko te budki wiesza przecież normalne że jerze tam nie sięgną HELLOU ??
Pamiętam, kiedyś jaskółki mieszkały u mnie pod parapetem.
13:35:22 - Twoja stara.
A czy te budki nie za blisko jedna drugiej??
Ekspert z OTOP-u nieco koryguje informacje z artykułu: +A.Marczewski: Jerzyki są rzeczywiście bardzo wydajne jeśli chodzi o redukowanie liczby drobnych owadów latających. 1 osobnik w ciągu doby może zjeść nawet 20 000, w tym bardzo wiele dokuczliwych dla człowieka komarów oraz meszek. Jednak zaproszenie jerzyka do ogrodu nie jest łatwym zadaniem – ptaki są związane głównie z budynkami, do których przeniosły się ze swoich pierwotnych siedlisk w skalistych górach. Większość zasiedla wysokie budowle, choć ptaki mogą gniazdować również np. w domach jednorodzinnych, o ile są odpowiednio wysokie (co najmniej dwa piętra) i możliwy jest swobodny dolot do otworu gniazdowego. Można również postarać się o specjalną budkę dla tego gatunku. *Czy ptaki szybko zajmują takie budki? +A M: Niestety nie – czasami mija nawet kilka lat, zanim do tego dojdzie.Szanse na zasiedlenie budki można zwiększyć wieszając kilka obok siebie(...)i poprzez odtwarzanie przy niej głosu tego gatunku. (więcej: wpisz w Google:"mojafirma+jerzyki")
Super inicjatywa! Często mylone z Jaskółkami, Jerzyki to wyjątkowe ptaszki, są bardzo pożyteczne, zjadają mnóstwo komarów
NO I BRAWO !!
Dlaczego powielacie kłamstwo Karelusa?Jerzyki to pożyteczne ptaki, ale operują na takich wysokościach gdzie absolutnie nie występują komary.Wskazówka dla tych, którzy będą montować te budki-WIESZAMY JE WYŁĄCZNIE PO STRONIE PÓŁNOCNEJ BUDYNKU.
To nie mogli kupic wiecej? 30 budek a betonowych zapór drogich kilkaset
najpierw niszczono gniazda lęgowe a teraz przypomniano sobie o jeżykach, ale jeżyki PAMIĘTAJĄ
I znowu Wam zazdroszczę myślących radnych! Macie okolicznościowe dekoracje, teraz działacie proekologicznie!! U nas, w sąsiedniej gminie jaskółkami i jerzykami też się zajmują: niszczą wszystkie gniazda, bo ptaki brudzą elewacje cudnej urody. O bodaj jednej budce jerzykowej miasto nie pomyślało. Świnoujćie - jesteście SUPER!!
Dzięki bardzo...na budynkach Co za debil to wymyślił. Ciekawe kto będzie czyscil mi okna i parapet
Nie należy mylić jerzyków z jaskółkami oknówkami (te pierwsze są brunatne, szarawe, te drugie czarno-białe). Jaskółki oknówki widziałem tuż nad głowami turystów pod molo w Heringsdorfie, w tym przejściu-przejeździe rowerowym pod molo. Przykleiły one sobie takie jakby loże w teatrze, ambony pod stropem tego molo - i bez stresu, na oczach licznych turystów, w odległości ok.2, 5 -1, 5 m od przechodniów spokojnie przylatywały i karmiły młode - które to młode pewnego razu rozśmieszyły mnie niemal do łez, gdy już podrośnięte, bliskie odlotu i usamodzielnienia, usiadły w rzędach w gniazdach, jedno obok drugiego, podobne do elegantów we frakach (białe koszule jaśniały w wykroju czarnych smokingów) - jakby słuchały w teatrze koncertu. Niestety, zrobiono jakiś remont w tym przejściu, na stropie i ścianach, ale po roku, dwóch znów pojawiły się gniazda, mniej liczne, ale jednak...najwyraźniej zapamiętały sobie te ptaki to miejsce.
Bardzo ladny gest. Budki z trocinobetonu w miescie z betonu...