Urządzenie ma mierzyć prędkość od 30 do 240 kilometrów na godzinę, pracować w temperaturze do 50 stopni Celsjusza i rejestrować wszystkich piratów drogowych. To pierwsze tego typu urządzenie w mieście.
- Chcemy wraz z urządzeniem zakupić odpowiednie oprogramowane do obróbki obrazu - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Zdarzają się przekroczenia prędkości. Mamy nadzieję, że takie urządzenie bardzo szybko się zwróci.
Rozstrzygnięcie przetargu zaplanowano na początku lipca, zwycięzca będzie musiał dostarczyć sprzęt w ciągu 7 dni.
źródło: www.radio.szczecin.pl
Po co przecież na Wojska Polskiego są spowalniacze hehehehehehehe. Co za system i jaki układ nami rządzi