"W sobotę wieczorem 8 - miesięczny kot wykastrowany zagubił się na dzielnicy Posejdon. Numer kontaktowy 667151310 .Dziękuję z góry za pomoc"- napisał właściciel.
fot. Czytelnik
Minęły 2 tygodnie, odkąd zrozpaczeni właściciele za pośrednictwem naszej redakcji szukali swojego kota. Wtedy zwierzak się odnalazł, jednak teraz ponownie wybrał wolność. Jego właściciele proszą o pomoc.
"W sobotę wieczorem 8 - miesięczny kot wykastrowany zagubił się na dzielnicy Posejdon. Numer kontaktowy 667151310 .Dziękuję z góry za pomoc"- napisał właściciel.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Widać z PISIOR
Może go wciągnęło do odpływu i utknął w kolanku?
piękny. ..napewno wróci do domu
przecież to MARZEC. Będą młode
Nic tylko koty na tej stronie
Wiem gdzie jest kot. W odpływie :)
Kawał łobuza :-))) Ale co się dziwić jak" żyrafkę" cała Polska szuka. ..
Wykastrowali Go to ma ich gdzies za takie okaleczenie. Ciekawe co by zrobil wlasciciel jak by byl na miejscu kota i by stracil jaja
Widocznie was nie lubi
Też takiego miałam łazika oddalam teściowej na wieś, tam sobie chodzi gdzie chce i zawsze wraca do domu...
Chyba Was popier! Ukarać? Bardziej opiekować? To KOT plan Ty. Jest marzec, trzeba było siedzieć na lekcjach to wiedzieli byście że w tym okresie odzywa się instynkt!!
Ktoś z sąsiadów przedttrzymuje...W domu..Znalazł się już. Dzieki
Jak zaginął jak ja widzę ze jest w zlewie. Dziwne.
powinno sie karac za zgubienie zwierzaka, tak jak za brak opieki nad dzieckiem...i tu juz odebrac kota..
Kota nie widziałem ale taka małą umywalkę mam na zbyciu.
Nie dziwie się, jeśli musiała pozować do takich zdjęć w umywalce... Ktoś powinien zawiadomić towarzystwo opieki... :)
Szkoda, że opiekunowie bardziej nie zadbali o bezpieczeństwo kotka jeśli się już raz zgubił:( (Oby się i ten drugi raz odnalazł...
Co ukaże się ogłoszenie, To kot za jakąś chwilę jest w domu.. DZIWNE.ZNALAZL SIĘ DZIEKUJE SZANOWNA REDAKCJO!!
Kot kocha wolność i ma racje po co go więzić w zamknięciu. Znalazł sobie laske i ma słodkie życie tak trzymaj kotku
Sam wychodxi z tego domu czy jak bo czegoś tu nie rozumiem
Jak się odmawia kotu kąpieli, odkręcając kran na bok, co widac na zdjęciu, to nie dziwne, że sie obraził. Ale na pewno mu przejdzie. Moja rodzina na Posejdonie już ma link ode mnie - rozejrzy się.
Oby się kotek znalazł, proszę być dobrej myśli.