W krótkiej części oficjalnej inauguracji wystąpili Jan Borowski – inspektor ds. sprzedaży i promocji działu marketingu Uzdrowiska Świnoujście oraz Maciej Napiórkowski-prezes Klubu Literackiego „Na Wyspie”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Inicjatywa Klubu Literackiego „Na Wyspie” spodobała się najpierw dyrekcji Uzdrowiska Świnoujście, która kilka dni temu postanowiła wpisać ten pomysł do swojej strategii promocyjnej. Poeci zaakceptowali z kolei to niespecjalnie liryczne sformułowanie jako ideę mogącą służyć popularyzacji poezji. A, że literackie spotkania w kurortach mają swoją tradycję w Polsce, to warto się pokusić o ten dodatkowy element budujący markę uzdrowiska. W sobotę, 17 marca, w budynku Regionalnego Ośrodka Rehabilitacji Leczniczej „Admirał I”spotkanie z poezją Anny Beaty Chodorowskiej Gorzelniaskiej zainaugurowało cykl, któremu partnerzy projektu nadali nazwę „Salonu Literacko-Muzycznego”. Spotkania mają odbywać się raz w miesiącu.
W krótkiej części oficjalnej inauguracji wystąpili Jan Borowski – inspektor ds. sprzedaży i promocji działu marketingu Uzdrowiska Świnoujście oraz Maciej Napiórkowski-prezes Klubu Literackiego „Na Wyspie”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przedstawiciel Uzdrowiska powiedział, że firma, której głównym celem jest troska o zdrowie i dobre samopoczucie gości przywiązuje dużą wagę także do takich jak ta inicjatyw, które uzupełniają ofertę firmy o - bardzo ważną dla gości – ofertę kulturalną, poprawiającą nastrój, dobrze wpływającą na psychikę osób odzyskujących zdrowie fizyczne. Dlatego też, z inicjatywą salonu literacko-muzycznego, uzdrowisko wiąże na dzieję na przyszłość. To pierwsze spotkanie potwierdziło potrzebę organizacji podobnych spotkań. Nie zabrakło zainteresowanych. Pojawili się nawet kuracjussze z Niemiec, mimo że spotkanie nie było tłumaczone. Dla nich walorem wieczoru była nastrojowa muzyka.
fot. Sławomir Ryfczyński
Program inauguracyjnego Salonu wypełniła poezja założycielki Klubu Literackiego „Na Wyspie”, To właśnie na kanwie jej wierszy powstał scenariusz spektaklu, który towarzyszył ubiegłorocznym obchodom 50-lecia Klubu „Na Wyspie”. Jego autorką była Beata Wołoszyn, która zainscenizowała poezję Chodorowskiej na potrzeby spektaklu w sali teatralnej Miejskiego Domu Kultury. Współpracował z nią zespół aktorów i muzyków. Dwóch z nich postanowiło obecnie przenieść fragmenty tamtego przedstawienia i zaadoptować je dla potrzeb kameralnego wnętrza w „Admirale”. Nad programem wieczoru pracowali Daniel Zyzik-multiinstrumentalista-grający na instrumentach klawiszowych oraz aktor i wokalista Marek Żymła.
fot. Sławomir Ryfczyński
Reakcja publiczności zdaje się przeczyć powtarzanym często opiniom o niechęci do niełatwych, zmuszających do myślenia, zadumy tekstach. Taka właśnie jest poezja Chodorowskiej. Słuchacze nie byli znużeni wręcz przeciwnie. Można było usłyszeć prośby o bis! Gorące brawa otrzymał wokalista ale słowa uznania za opracowanie warstwy muzycznej należą się przede wszystkim Danielowi Zyzikowi, nie tylko za akompaniament ale także nastrój , który umiejętnie budował dźwiękiem pomiędzy utworami.
Co warto podkreślić; wieczór nie przyniósł publiczności jedynie doznań artystycznych. Goście wyszli z koncertu także bogatsi o wiedzę na temat klubu, działalności literackiej na wyspie oraz postaci Anny Beaty Chodorowskiej. Tymi informacjami podzielił się z publicznością prezes klubu, a bezcennymi wspomnieniami o bohaterce wieczoru – Anna Kamińska – Szpachta, która osobiście znała założycielkę klubu „Na Wyspie”
Inauguracyjne spotkanie Literacko-Muzycznego Salonu Kurortu wpisane zostało do programu Zachodniopomorskiej Wiosny Poezji organizowanej przez szczeciński oddział Związku Literatów Polskich, który będzie także współorganizatorem całego cyklu. Salon ponownie otworzy swoje podwoje w kwietniu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
hahaha lol co tu sie kreci chyba jakies grube rolo z sosidlem czosnkowym
Publiczność bhahaha oczekiwanie na kolejną masze :P
cenna inicjatywa! No wreszcie coś na poziomie. Życzę inicjatorom konsekwencji w kontynuacji cyklu!