Tej wiosny ma rządzić dżins. Ten klasyk właściwie nigdy nie wychodzi z mody, ale każdego sezonu jego niektóre wersje okazują się być bardziej „na czasie” od innych. W tym roku wszystkie fashionistki powinny zainwestować lub odkopać w garderobie przede wszystkim granatowe kurtki i koszule z denimu, które styliści radzą zestawiać z równie granatowymi dżinsowymi spodniami. Prosta sprawa!
Ten trend ma jeszcze jedną zaletę – dżinsowa „katana” może być idealnym dopełnieniem zwiewnej tuniki w pastelowym kolorze lub sukienki w kwiaty. A bez tych wiosna przecież nie może się obejść. Bo trendy trendami, ale po długiej, mroźnej jesieni i zimie aż się prosi wskoczyć w coś lekkiego.
Denimową kurtką dodamy zwiewnej stylizacji „pazura” (dokładnie tak jak za pomocą rockowej, skórzanej ramoneski) i będziemy wyglądać o wiele swobodniej. Poza tym wiosna to jednak nie lato, więc ochrona przed chłodem jest konieczna. Taka w granatowym kolorze będzie się świetnie komponować z większością kolorów, ale z czerwienią (np. bluzką z printem w maki) stworzy po prostu zestaw idealny.
Z nerką na wierzchu
Oprócz wszechobecnego dżinsu, jednym z najpopularniejszych trendów w tym sezonie już są i z pewnością będą tzw. nerki, czyli małe torebki na pasku nazywane również saszetkami. Trudno o wygodniejszą i bardziej uniwersalną modę – sprawdzą się idealnie na zakupach, placu zabaw z dziećmi, a nawet podczas ćwiczeń na świeżym powietrzu. Czego chcieć więcej? Zwłaszcza, że blogerki, instagramerki i gwiazdy noszą je do wszystkiego. Od dresów po sukienki, a nawet eleganckie płaszcze. Pamiętajcie – to, że nie pojawiacie się na pierwszych stronach gazet, nie znaczy, że nie możecie eksperymentować z łączeniem różnych stylów. Jeśli chcecie zestawić sportową nerkę z różową bluzką z rękawami niczym motylki, zróbcie to. Jest wiosna, a wiosną wolno więcej!
Owocne zakupy
Po szaroburej jesieni i zimie nawet największe ponuraki przychylniej spoglądają na owocowe barwy. Dla tych, którzy nie wyobrażają sobie wiosny bez chociaż odrobiny żywego koloru, mamy dobrą wiadomość: w tym sezonie mają królować aż dwa. Pierwszy to soczysty niczym świeże jagody ultra violet, który został okrzyknięty kolorem roku.
Drugi to słoneczny niczym cytryna żółty. Ubrania w tym kolorze były hitem wśród uczestników paryskiego tygodnia mody.
– Oczywiście dozwolone są też wszelkie inne kolory. W końcu nie każdemu pasują akurat te dwa odcienie. Cały czas na topie są również wyraziste wzory, a także ich łączenie. To co prawda wersja dla odważnych, bo w bluzce w kwiaty i pasiastej spódnicy na pewno będziecie się wyróżniać – mówi ekspertka marki KiK. A co, jeśli do tej pory nosiłyście się raczej w czerniach i szarościach albo innych stonowanych kolorach? I na to jest sposób.
– Jeśli wasza garderoba jest dość monochromatyczna i chciałybyście wprowadzić do niej więcej koloru, najłatwiej będzie to zrobić wybierając się do sklepu, w którym znajdziecie szeroki wybór odzieży i dodatków. W KiK na pewno ich nie zabraknie, bo każdy z naszych sklepów to kilkaset m² wieszaków i półek z ubraniami. Nie chodzi jednak o to, by od razu się na coś decydować. Najpierw zbierzcie komplet ubrań w różnych kolorach i przykładajcie je po kolei do twarzy. Przyjrzyjcie się, czy ładnie wydobywa odcień waszych włosów, oczu i zdrowy koloryt cery, czy przeciwnie – podpowiada specjalistka.
Nie trzeba być ekspertem, by to stwierdzić, ale na pewno przyda się pomoc przyjaciółki, aparatu fotograficznego (ten w telefonie też da radę) albo ekspedientki w sklepie. Bo skoro zainteresowały was nowe trendy w modzie, to coś nam się wydaje, że i tak planujecie jakieś zakupy!