iswinoujscie.pl • Wtorek [06.03.2018, 12:11:55] • Świnoujście
Owocne spotkanie władz portu w Ystad z polskim Ministerstwem Gospodarki Morskiej

fot. Organizator
Port Ystad jest jednym z największych ”polskich” portów położonych za granicą. Ze względu na duże znaczenie gospodarcze portu dla Polski, Grzegorz Witkowski – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej – spotkał się z Dyrektorem Generalnym portu Ystad – Björnem Boström. Tematem spotkania były wspólne plany inwestycyjne oraz możliwości rozwoju ważnych tras promowych w basenie Morza Bałtyckiego.
Port Ystad jest największym szwedzkim portem, który obsługuje codziennie połączenia promowe z Polską. Rocznie pomiędzy Polską a Szwecją odbywa się ponad 2000 kursów, a ruch promowy na tej popularnej trasie ciągle rośnie, co potwierdzają armatorzy. Jednym z przykładów jest firma Polferries (jeden z dwóch polskich operatorów promowych, operujących na trasie Polska – Ystad), która właśnie rozbudowuje swoją flotę o nowe statki. Wodowanie nowej jednostki jest planowane na 2020-2021 rok. Port Ystad przygotowuje też obecnie dwie nowe przystanie promowe, ktore mają być gotowe do tego czasu na przyjęcie większych statków.
„Polska i polskie firmy żeglugowe są dla nas bardzo ważne, a ich znaczenie jeszcze wzrośnie w przyszłości. Polska gospodarka stale rośnie, a Polska jest siłą, z którą należy się liczyć – wasz kraj jest dla nas zarówno partnerem biznesowym, jak i miejscem letniego wypoczynku dla Szwedów. Nie bez znaczenia jest również rosnąca liczba polskich turystów w Szwecji” – powiedział Björn Boström, Dyrektor Generalny portu w Ystad. „Jesteśmy kilka kroków dalej na drodze rozwoju połączeń promowych Ystad–Świnoujście. Było to możliwe dzięki dobrym relacjom z polskimi politykami i kontrahentami” – dodaje Björn Boström.

fot. Organizator
Spotkanie w Warszawie było drugim spotkaniem przedstawicieli Port of Ystad z reprezentantami polskiego rządu. Poprzednie, z Polskim Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, odbyło się w listopadzie 2016 roku. Rozmowy były skoncentrowane na współpracy w zakresie zwiększenia przepustowości na trasie Ystad – Świnoujście, z uwagi na spodziewany wzrost ruchu.
„Ostatnie spotkanie w Warszawie jest kolejnym potwierdzeniem naszych dobrych relacji z najważniejszymi partnerami biznesowymi. Cieszę się, że Polska postrzega port Ystad jako ważnego partnera. Jesteśmy przekonani, że przed portem Ystad rozpościera się świetlana przyszłość” – powiedział Björn Boström.
Opis zdjęcia: Björn Boström – po prawej stronie, spotkał się z wiceministrem Grzegorzem Witkowskim siedzącym u szczytu stołu.
Nie no, to oczywiste, że każdy prom zarabia na siebie i swoje paliwo. Jednak tu nie chodzi o zarabianie a dodatkowe niepotrzebne koszty! Polska Żegluga Bałtycka, właściciel marki Polferries to firma państwowa, zatem gdzieś tam na końcu wszelkie dodatkowe koszty zmniejszają zyski, a na gdzieś na końcu dotyka to budżet państwa z którym firma jest powiązana. To chyba oczywiste.
Nie wiecie, co piszecie.
Kazdy prom zarabia na swoje paliwo a nie daje panstwo xd malo wiecie na tem temat
Dopiero wypływa - 23:45 - 75 min opóźnienia. Teraz będzie dokładać prędkości, aby wyprzedzić Skanię i wejść do Ystad z rozkładem, zatem kolejna strata paliwa. Przy regularnych sytuacjach tego typu pewnie pochłania 100000-150000 zł miesięcznie dodatkowych kosztów eksploatacji.
Ale to faktycznie racja, że coś z tą Mazovią nie jest tak. Polonia pływa cały rok bez problemów - czy sztorm, czy nie. Zawsze bezpiecznie, na czas. Skania też i większość pozostałych. Baltivia ma 37 lat i kursuje lepiej jak Mazovia i Cracovia razem wzięte. Teraz też jak patrze przez okno, Skania już dawno popłynęła a ma odejście o 23, a Mazovia na 22:30 i dalej stoi.
@176.221.123 >>> ale o co Ci chodzi? Ja nie pytam o żadne sztormy, o tym jest jedynie wzmianka, pół zdania - zatem dlaczego odnosisz się do tego mało ważnego - szczerze - fragmentu? 1) Wczoraj nie było żadnego sztormu, przez ostatnie 2-3 tyg też raczej nie - z tego co pamiętam... 2)Pytam na przykład o wczoraj. Pytam o stan tych promów i o ogólną sytauację! Pytam już także o dzisiejsze opóżnienie - 50 min. Każda godzina to kilka tysięcy pln utopionych niepotrzebnie w paliwie, które opłacane jest za państwowe. Kolejna sprawa - nie znam się absolutnie na wszystkim i nie sądzą, aby mój komentarz to sugerował. Przedstawiłam jedynie znane mi fakty i zadałam pytania. To wszystko! Najgorsze - jakkolwiek pytania, poparte w dodatku faktami (bez problemu info jest osiagalne w internecie) są dośc jasne i konkretne, to już z jasnymi i konkretnymi odp, w temacie jest ciężko. Jak widać. Pozdrawiam. Kasia
A komu, to potrzebne?
188.146.198** Rozumie Twoje niepokoje, że przy większych sztormach Cracovia czy Mazowiecki nie płynie ale... trzeba zrozumieć jedno!! Wyjście z portu to tylko i tylko decyzja kapitana. Czy ma się powtórzyć rejs Heweliusza? Czy Ty internauto pojedziesz samochodem w teren który jest dla Ciebie znakiem zapytania? No nie!! Ty internauto jasteś najlepszy, wszechwiedzacy, najmadrzejszy. Ty znasz się na wszystkim!! Tylko... no właśnie! Dlaczego Tobie w życiu nic nie wychodzi?
Rozmowa była o tym że Szwedzi mają już dość tych Polskich awaryjnych promów i żądają wprowadzenia na tą linię swoich promów ! Chyba to logiczne !
A co było wczoraj z Mazovią? Kolejna awaria na morzu? Ledwo się doczłapała do Świnoujścia z godzinnym opóźnieniem płynąc prawie od wysokości Rugii 7-8 węzłów. Wyjście z portu też grubo godzinę po czasie. Cracovia od prawie 2 tyg stoi przy nabrzeżu 87 - w krzakach - też nie wiadomo z jakiej przyczyny. Wcześniej podobnie było z Mazovią. Warto dodać, że oba promy miały trudne wejścia do eksploatacji przez kiepską kondycję techniczną co skutkowało wielomiesięcznymi remontami i wielokrotnym przekładaniem terminu wejścia na linię. Przy większych sztormach oba stoją w portach lub pływała z wielogodzinnymi opóźnieniami, a za" zapchajdziurę" jest leciwa Baltivia, która też niby ma swój rozkład rejsów, ale pływa w nim raz na ruski rok. Kolejne wałki za państwowe mają miejsce?! O co w tym wszystkim chodzi?
Tiaaa, zalejcie nas Tirami...
O zwiększeniu przepustowości w porcie Ystad rozmowy trwają od kilku lat, obecna władza je tylko kontynuuje.Takie są wymogi ekonomiczne w relacjach Polska Szwecja i tyle w tym temacie.
Owoce? Śliwki robaczywki :-)
Ja zainwestuje a ty zaplac tak wyglada dyskusja z polskiej strony!Pozdrawiam!
Ale njuz... Wypili trochę kawy, pogadali. Ze względu na temat powinni się spotkać na Warszowie a nie w Warszawie