iswinoujscie.pl • Piątek [02.03.2018, 08:08:22] • Świnoujście
Na świnoujski rower miejski będziemy musieli jeszcze poczekać. Jest za drogi

fot. Sławomir Ryfczyński
System rowerów miejskich znany jest w całej Polsce. Najchętniej do jego realizacji przystępują największe aglomeracje miejskie. Nie brakuje jednak także i tych mniejszych miejscowości, które z powodzeniem realizują ten wygodny dla rowerzystów system. Przykładem takiego miasta w województwie zachodniopomorskim jest Kołobrzeg. Dlaczego Świnoujście nie ma swojej sieci rowerów miejskich?
Jak w wielu sytuacjach, także i tutaj główny problem tkwi w kosztach.
Temat poruszył podczas sesji Rady Miasta, radny Jan Borowski.
- Uważam, że rower miejski to świetna inicjatywa. Czekam niecierpliwię na realizację tego projektu. Chciałbym, żeby powstał w Świnoujściu, będę go aktywnie wspierał - mówił radny Borowski.
Radny Platformy Obywatelskiej przypomniał, że sieć rowerów miejskich ma już Kołobrzeg.
- Tam się ten pomysł przyjął, jestem pewny, że także u nas by tak było - podsumował radny.
Niestety, jak wynika z informacji naczelnika wydziału inżyniera miasta Rafała Łysiaka na świnoujski rower miejski będziemy musieli jeszcze poczekać. Jak na razie taka inwestycja jest zwyczajnie zbyt kosztowna.
- Koncepcja roweru metropolitalnego została opracowana przez Szczecińskie Stowarzyszenie Obszaru Metropolitalnego z wydzieleniem stref funkcjonowania tego roweru dla poszczególnych gmin. W Świnoujściu w koncepcji, która była z nami konsultowana uznaliśmy, że na początek byłyby to model optymalny. Było przewidziane 15 stacji rowerowych, około 150 rowerów, a także powierzchnie magazynowe i stacje serwisowe. Na dzień dzisiejszy został oszacowany koszt tej inwestycji na 1 mln 700 tysięcy złotych. Koszty eksploatacji takiego systemu w skali roku wynoszą ponad 800 tysięcy złotych. Być może w przyszłości, jak będą na to środki będziemy się nad tym zastanawiać – mówił Rafał Łysiak.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tyle sciezek a rowerzysci i tak po chodnikach nam w cztery litery wjezdzaja, szlag
Tyle terenów sprzedanych. Do kasy miasta wpłynęło duzzoooooo kasy. Mniejsze premie tańsza kawa i pieniążki się znajdą zapewne.
Miejski rower nie jest dobrym pomysłem w naszym kraju i naszej kulturze lub jej braku
Może nie chcą bo prywatne firmy by straciły zamiast miasto zarabiać i do tego jeszcze kilka miejsc pracy by było ale jak niemcy będą chcieli takie punkty otworzyć to wszystko ok
Panie radny Janie Borowski ! Dlaczego Pan nie zajmie się tym tematem osobiście ? Mówi pan że, będzie wspierał. ..? A może tak weżmie pan kredyt i otworzy firmę, , rower miejski" / zostanie pan wówczas bogatym człowiekiem i mieszkańcy docenią pańskie zaangażowanie /. A Pan ma ciągle jakies pomysły, pytania, porusza tematy. ..Trzeba wżiąć sie do roboty, a nie tylko. ..gadać. Może mój pomysł :, , Gala wręczania Oskarów" , przenieśmy ją z Los Angeles do Świnoujścia. Liczę na wsparcie Radnego Borowskiego !
ProPOnuje POgonić POwiązane albo niech się zapiszą do innej parti
dajcie żyć. nie rozśmieszajcie do łez
To może tak, zróbmy betonowy plac piknikowy, na środku bigben a dookoła będą jeździć rowery. Plac będzie zamienny ze strefą kibica. No a pod bigbenem ustawimy klaunów wybranych na kolejne lata błazenady
wybory wybory i tematy zastepcze, zenada rece opadaja...
Tylko nie takie edalskie jak w szcz.
Co do braku oznakowania ścieżek rowerowych na drodze miejskiej. Wystarczy tak jak w wielu miastach w Polsce wyznaczyć 1, 5metrowy pas ruchu na drodze i go wymalować. Tak się robi w normalnym świecie i nie ma konfliktu na drodze oraz łamaniu przepisów. Wystarczy zobaczyć w Szczecinie jak to miasto dobrze zorganizowało i wyznaczyło ścieżki rowerowe. Powtarzam, rower miejski to także środek transportu do pracy, na zakupy, wycieczki ze znajomymi czy nawet treningu ruchowego. Rowery mogą być udostępniane od 15 marca do 31 listopada każdego roku. Oczywiście ceny bez przesady. To ma być aktywność ruchowa a nie skarbonka.
Czytam to wszystko i stwierdzam, że ludzie chyba nie wiedzą co to jest rower.To przykre.Aby w pełni zmobilizować społeczeństwo do aktywności fizycznej właśnie takie rozwiązania jak ścieżki rowerowe wokół miasta, poprzez zakątki miasta z możliwością zwiedzania jeszcze nie odkrytych miejsc wraz z połączeniem z Miedzyzdrojami i naprawioną drogą rowerową R10 było by nie tylko miejscem plażingu czy napakowania żołądka kebapem ale także świetnym miejscem turystyki rowerowej.Gotowa infrastruktura po niemieckiej stronie wyspy w pełni by ten projekt wsparła.Jest taki klub rowerowy, który kilka lat temu powstał w Szczecinie, obecnie Fundacja Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus, bardzo już znany nie tylko na Pomorzu ale i w kraju z racji swoich wycieczek rowerowych jak i udziału w zawodach sportowych i nie tylko, który to cyklicznie organizuje Objazd Zalewu Szczecińskiego by pokazać rodakom z różnych stron Polski jak i z zagranicy walory turystyczne, piękno naszego regionu oraz miasta. Rower Miejski wg mnie zdałby egzamin.
kolejne rowery, Big Ben, centrum zabaw- gonicie w żenadzie szefa Grzegorza S.
Szastanie i marnotrawstwo naszych publicznych pieniędzy.
tych POwiązanych pajaców POwinno się wykluczyć to mąciciele, bez ładu i składu wymyślają
Kiedy radny Borowski wypowie się na temat wyrębów? W zeszłym tygodniu koalicja po-pis zakazała wypowiedzi. Może teraz panie Borowski coś tytułem wyjaśnienia dla wyborców?
Ilekroć widzę tę szeroką gębę aparatczyka to wzbiera we mnie niesmak. Ciekawe czy ludzie pójdą na lep tanich chwytów tego pana i go wybiorą do władzy? Zapewne tak. Tak to już jest, że to nie najlepsi zasiadają w fotelach władzy, tylko ci najbardziej śliscy.
Borowskiemu Jasiowi, udało się zdobyć tytuł podobny do zasług Jojo Brudzińskiego. Oba, baranie łby. W przyszłości, nawet ich nie widzę.
Najtaniej byłby zatrudnić Jana co bierze chętnych" na barana" .
16:28:17 -Kolejny zawiły wzorowy mongoł umysłowy. Po to mam rower, żeby sowie ułatwiać, a nie utrudniać. Jak Ci gul skacze, że ktoś ma rower, to też sobie kup druciaka biedaku-cebulaku.
Gdyby, to był pomysł Michalskiej za sto milionów, to gumolep z palcem w dupie przyklepałby tą inicjatywę.
Borowskiemu od pomysłów przzedwyborczych włosy zaczęły wypadać, wystopój acan !!
Bardzo dobry pomysł w Kołobrzegu, mieście podobnej wielkości już dawno funkcjonują.
Proponuję by miasto utworzyło własne wypozyczalnie rowerów po przyzwoitych cenach. Nie trzeba bedzie dokładac aż tak dużych sum do interesu.
IP 159** a w czymże rowerzyści są gorsi od pieszych, że zabraniasz im jazdy po deptaku.Trzeba tylko więcej wzajemnej kultury a jak sądzicie że na to jeszcze za wcześnie, to wyznaczyć ścieżkę rowerową i kwita.