Czy ktos nadzoruje takie prace by zgodnie z prawem utwardzac drogi pod ktorymi prowadzone sa rozne instalacje?Dlaczego pozwala sie jezdzic MAN-om z gruzem, TIR-om z pretami, betoniarkom itd, po drogach osiedlowych?!Zobaczcie co sie dzieje przy budowie na M, Cassino?maszyny budowlane parkuja na trawnikach Slowianina, mimo, ze moga odjechac w inne miejsca, auta z przyczepami zabierajace najpierw zlom, a potem przywozace prety zbrojeniowe robia to samo mimo, ZE DLA ICH POTRZEB ZDEMONTOWALI LATARNIE ULICZNE NIE STAWIAC NIC ZASTEPCZEGO, CHODNIKI, KRAWEZNIKI I JEZDNIA POKRZYWIONE, ZAPADAJA SIE, WYKRUSZAJA ITD.kOPARKA NA GASIENNICACH BEZ OSLON GUMOWYCH STALA NAM POD OKNAMI PRZY cGROBREGO 20 I NIKT NIE REAGOWAL, GDY JADAC PRZEZ OSIEDLE PONISZCZYLA TRYLINKE, A PO PRZEJECHANIU AUT Z GRUZEM PODWOJNA AWARIA WODY-EFEKT?CIERPIA MIESZKANCY!!GDZIE NADZOR?!Uklady??

ciekawa sprawa, ulice zrobione za Adolfa i nie ruszone ręką naszego" fachowca" są dobre do dzisiaj ale takich dróg coraz mniej.

Czyli kolejna firma krzak po znajomości ot ci wieś zakała tego kraju same szwagry i kolesie

Elą Muzk kupił naSiemiradzkiego appartamęd 34 metra

A na ulicy Żeromskiego jest wielka zapadlina, gdzie po deszczach z kałuży oblewani są pasażerowie kolejki turystycznej.

Dlaczego mnie, to nie dziwi? Cała ta ekipa od Gumy zaczynając po spółki podległe, to tandeciarze i bublarze.

Kierowanie ZWiK należy do miasta.

Jak mówi burmistrz słowami swojego objaśniacza, kiedy będą naprawiać zapadlisko na Wojska Polskiego, to może jeszcze naprawią zmasakrowaną przy okazji robienia przyłączy jezdnię Marynarki Wojennej. Tam też nikt nie odbierał robót wykonywanych pod egidą ZWiK, bo przecie to spółka swojaków. Nie tylko wy pieniacze nie lubicie Sezamkowej, magistrat wręcz jej nienawidzi. Nie ma tam ani hoteli ani spa, to kogo tam doić?

Nie ma takiej możliwości, ażeby w tym mieście po rozkopaniu ulicy wykonano odpowiednie zagęszczenie gruntu przy pomocy tzw zagęszczarek, żeby dokonano pomiaru zagęszczenia gruntu, żeby na podstawie pozytywnych wyników pomiaru zagęszczenia, przed położeniem nawierzchni, " specjalista" miejski pracujący za nasze pieniądze, dokonał odbioru i pisemnie zezwolił na położenie nawierzchni, tylko wtedy, gdy parametry zagęszczenia gruntu są zgodne z normami i dokumentacją. To nie ten etap wtajemniczenia w arkana techniki i technologii współczesnych czasów. Dopóki będą dominować przedstawiciele systemu " wita rozumita " nie ma najmniejszych szans na pozytywne zmiany.

Zmieniły się rządy i w zwik zrobił się burdel niech mi nikt nie mówi że to nie przez pisiorow

Jak zaczną WP od kanalizacyjnej sieciówki to najprawdopodobniej zobaczymy

Zwik nie kompetencja oraz burdel to co tam panuje

W mieście każda droga nowa lub po remoncie sie zapada

To samo dzieje się na ulicy Lechickiej przy zjeździe z Grunwaldzkiej, zaczęło się jak kopali przyłącze do budynku na rogu gdze jest apteka, kostka zapadła się po całej szerokości drogi i wyj...a, miasto tego nie widzi.

fachowcy jeden robił reszta się patrzyła i ręce w kieszeni mieli kierownicy dla tego fuszerka

czytelnik póżno zauważył tak jest od samego początku

ILE RAZY MAM PISAC ZE ZWIK MOZE WYMIENIC RURE ALE NAPRAWIC DROGE MA FIRMA ZAJMUJACA SIE NAPRAWA LUB BUDOWĄ DRÓG! MIASTO POWINNO ZLECIC ZAUFANEJ FIRMIE NAPRAWE DROGI A ZWIK ZAPLACIĆ FIRMIE DROGOWEJ ZA WYKONANA USLUGE I TYLE W TEMACIE. A NIE ZWIK OD WSZYSTKIEGO. TO TAK JAKBYSCIE CHCIELI ZEBY CI PILARZE CO CIELI TERAZ DRZEWA NA WOJ POLSKIEGO ZROBILI Z TEGO DREWNA MEBLE DO URZEDU. ZWIK ZAJMUJE SIE RURAMI I TYM MA SIE ZAJMOWAC A JAK SIE POZWALA ROBIC DROGE FIRMIE KTORA ZAJMUJA SIE RUROCIAGAMI TO POZNIEJ TAKI OTO EFEKT JEST. POMIJAM JUZ FAKT ZE WSZYSTKIE INSTALACJE POWINNY BIEC OBOK JEZDNI W JAKIMS PASIE ZIELENI A NIE POD NAWIERZCHNIA I CIAGLE PROBLEMY POZNIEJ SA, PEKA RURA WYMYWA CALA STRUKTÓRE I SIE ZAPADA JEZDNIA, ITD ITP

Zastanówcie się co piszecie, pseudo fachowcy. Te prace wykonywane były przez podwykonawce a nie Zwik. Jak się coś pisze to wypadałoby używać szarych komórek. Wstyd

Ci fachowcy powinni cofnąć się do okresu z dzieciństwa i bawić się w piaskownicy. A może pracując już tam byli?

A jak myślicie, bez żadnych pomiarów hydrograficznych na wyspie ile, ta wyspa może wytrzymać BETONOWCÓW, nie budowania kanalizacji przeciw -deszczowej skandaliczne zabudowanie pobrzeża promenady, czy nie zastanawia mieszkańcy dlaczego Niemcy tego nie robią, a wprost przeciwnie wzmacniają, wszędzie tam gdzie grozi zapadanie i osiadanie, ale tu liczy się szmal i ukłąd a po nas tylko potop, tym bardziej że rozliczenie zamiecione pod dywan, bo dziś tak łatwo zmienia się poglądy i przynależność do partii, a cokolwiek by nie powiedzieć PIS jest w mieście to totalne cieniasy i wcale nie uśłują tego zmienić!

PARTACZE ROBILI, PARTACZE ODEBRALI I PARTACZE ZAPŁACILI, SZKODA ŻE Z NASZYCH PODATKÓW.

Chyba to nie powinno dziwic? normalne zjawisko, ze" ruszona" ziemia" siada" do momentu uzyskania odpowiedniej gestosci. Nigdy mechaniczne dogęszczanie (ubijanie) nie da pelnego efektu. Przyjada poprawia i będzie dobrze.

W Mieście jest wiele miejsc, w których zapada się jezdnia po wykonanych przekopach. W tym przypadku, za taki stan jezdni, winiłbym szefa działu Urzędu za za brak nadzoru.

Typowe wykonanie naszych FACHOWCOW!!, mam nadzieje ze otrzymali wynagrodzenia za fuszerke.