Należy podkreślić, że każdego roku w kraju odnotowuje się znaczną liczbę zgonów spowodowanych wychłodzeniem organizmu. Częste spadki temperatur w okresie jesienno - zimowym stwarzają potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia osób bezdomnych, samotnych oraz będących w podeszłym wieku. Zagrożenie utraty życia dotyczy w tym okresie także osób nietrzeźwych, które znajdują się na wolnym powietrzu, bądź w pomieszczeniach opuszczonych i nieogrzewanych.
Mając to na uwadze świnoujscy policjanci wzorem lat ubiegłych realizują działania w ramach akcji pn. „ZIMA 2017/2018”, której głównym celem jest przeciwdziałanie zagrożeniom życia i zdrowia osób bezdomnych oraz bezradnych. Podjęte działania prewencyjne funkcjonariuszy zmierzają do ograniczenia tragicznych w skutkach zdarzeń oraz zapewnienia pomocy jak największej ilości osób będących w potrzebie.
Wykonywane w ramach akcji czynności to m.in. bieżące monitorowanie i kontrolowanie miejsc, gdzie mogą przebywać bezdomni. Policjanci zwracają również szczególną uwagę na osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu, w okolicznościach zagrażających ich życiu. Funkcjonariusze realizując założenia akcji współpracują z innymi służbami i instytucjami.
Wszystkie działania mają charakter pomocowy i w związku z tym policjanci w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, udzielą potrzebującym informacji oraz wszelkiej pomocy w dotarciu do placówek pomagającym bezdomnym oraz innym osobom wymagającym opieki.
Świnoujscy funkcjonariusze apelują także do wszystkich mieszkańców naszego miasta o informowanie Policji oraz innych służb o każdej zauważonej osobie, która siedzi na przystanku, w parku, a także będącej pod wpływem alkoholu lub znajdującej się w podobnej sytuacji mogącej spowodować wychłodzenie organizmu. Nie przechodźmy obok takich ludzi obojętnie. Wystarczy, że w takim przypadku zareagujemy i powiadomimy odpowiednie służby.
Pamiętajmy, że od naszego zaangażowania i pomocy może zależeć czyjeś życie. Czasem wystarczy nawet jeden telefon.
asp. szt. Beata Olszewska
oficer prasowy KMP w Świnoujściu
Gościa z * nie obowiązywało-"Kto nie pracuje, ten nie je"? Niemoralne jest nie pracować, czy bogaty czy biedny, na swoje utrzymanie, chyba ze zachodzi przypadek inwalidztwa I grupy fizycznego i mentalnego razem wzięte. Z czego ten gość w tej czarnej dupie sie utrzymywał ?
na jaki numer dzwonić, jeżeli wiem gdzie takie osoby się znajdują?
co wy za bzdury piszecie jak zadzwonilem na policje ze pijany bezdomny lezy jest zimno itd to jak przyjechali to z pretensjami ze oni nie sa taksowka od tego jest pogotowie takze panie niby pisarzu pan sie najpierw dowiedz i wtedy pisz te bzdury
19:49:13 - Głupia jesteś. Ja pisałem o całkiem innej sprawie. Gość miał już wszystkiego dość i wyniósł się daleko do lasu od przede wszystkim takich" przygłupów ze straży miejskiej", a Ci jak karaluchy byli. Muszę Ciebie zawieść: Ten jegomość nie był ani leniem, ani pasożytem. Pasożyty, to były" przygłupy ze straży miejskiej" i tym podobne nieroby.
a panie z mopra w budynku cieplutkim...hihi
Facet realizowac chcial" rade ewangeliczna", dla tych, którzy pragną dążyc ku doskonałości. Pierwszym warunkiem jest rozdanie majatku POTRZEBUJACYM (nie - komukolwiek) i to w taki sposób, by ci potrzebujacy tego, co dostana nie przeputali. Drugi warunek - kto decyduje się praktykować ubóstwo, nie zakłada rodziny, ubóstwo praktykuje się na własną odpowiedzialność. Po trzecie - po rozdaniu majatku na szczytne cele, nie zamieszkuje się w czarnej dupie w lesie (to raczej pustelnictwo - o ile ten uprzednio bogaty facet sie modlił) obowiązuje" follow Jezus", a nie spokojne zycie na łonie natury." Przygłupy ze strazy mijskiej" nie były przygłupami, przywoływały faceta do zaprzestania lenistwa i pasozytnictwa społecznego (bo orzeszkami sie raczej nie żywił, ktoś mu żarcia dostarczał)." Kto nie pracuje - ten nie je " !
Pieniądze podatników nie powinny być trwonione na akcje pseudolitościwe, których bezdomni wcale nie oczekują.Wybrali takie życie i dajcie im święty spokój.Gdyby podobało im się życie jakie wiedzie większość z nas to by nie byli na ulicy.
a w cholerę z pijakami tepiej sprawdzajcie czy ludzie starsi mają opał na zimę i czy w domu nie zamarzną
W sumie całkiem nie dawno, pewien bardzo bogaty facet, postanowił rzucić wszystko, sprzedał mieszkania, samochody, rozdał swój majątek i postanowił zamieszkać gdzieś w czarnej dupie w lesie. Egzystował sobie spokojnie w lesie do czasu, kiedy przygłupy ze straży miejskiej zaczęli Go nachodzić i natrętnie się naprzykrzać, żeby wrócił do miasta.
Czyli rozpoczęło się uszczęśliwianie na siłę świnoujskich lumpów. Ci którzy potrzebują pomocy, czy ciepłego kąta zapewne sobie poradzą i dobrze wiedzą do kogo po taką pomoc pójść. Dla pozostałych lumpów jest to sposób na życie i na tyle są oni rozumni i wiedzą, że przy temperaturze minus 10 raczej im ciepełko na przystanku autobusowym nie będzie! Szkoda tylko zawracania dupy policjantom, prawda p. rzecznik?
Za 42 dni wiosna. -Refleks szachisty macie Pani obywatelko Beatko... Ci co mieli pozamarzać, to pozamarzali.
Kurka, czemu takimi duperelami zajmuje sie policja, zamiast łapać złodziei ? Namawiać bezdomnych, żeby przestali pić i zamieszkali u sw. brata Alberta, może zwykły streetworker czy student psychologii.
Pierwsza fota na portalu R.P ;D " Royal Paladin"