"Od znajomego Policjanta wiem, że z początkiem lutego nie są przyjmowani żadni nowi aresztanci a aktualni są wywożeni do pobliskich więzień - ponoć z początkiem lutego Areszt ma być już wyludniony i pozostali w jednostce funkcjonariusze mają likwidować jednostkę. Jak będzie wyglądało teraz Świnoujście w sezonie w związku z brakiem tutejszego aresztu? Najbliższą jednostką, w której aresztanci mogą odbyć karę, jest oddalony od Świnoujścia 70 km Goleniów. Czyli mamy rozumieć, że osoby które będą miały „odsiadkę", nie będą musiały się już stawiać do aresztu i będą mogły chodzić sobie bezkarnie po mieście i tylko będą czekać na „podwózkę" policji do Goleniowa? Co będzie działo się w sezonie w Świnoujściu, jak zjedzie się masa ludzi różnej maści i treści i co poniektórzy pewnie z zaległą odsiadką? czy Policja będzie „zawijać" wszystkich wiedząc, że będą musieli z zatrzymanym „wczasowiczem" jechać aż na Goleniów? Czy Świnoujście nie stanie się wakacyjnym rajem dla bandytów? W związku z brakiem Aresztu, czy nadal będzie funkcjonował Sąd Rejonowy w Świnoujściu? Jaka wówczas będzie zasadność utrzymywania tej instytucji w sprawach karnych? Co się stanie z budynkiem po zlikwidowaniu Aresztu?"- zastanawia się Czytelnik.
Na Wiejska do ziobry.
Dobra zmiana.Biorąc pod uwagę położenie i specyfikę miasta uważam to za fatalny pomysł!Ci decydenci z Warszawki, to chyba nawet nie wiedzą dokładnie gdzie Świnoujście leży.
Na mieszkania pewnie zamienią. Już pewnie ktoś zaciera łapy. Opryszków upchać na PLATAN najlepiej.
bedziemy wozic taksowkami, jaki problem...
One way ticket! :-)
Gość myli areszt z sądem, co ma piernik do wiatraka.
na komendzie jest areszt
Policjanci będą mieli wyje...ne na złodziejstwo bandytyzm i dilerstwo bravo Polska jeszcze policje zlikwidować w tym miasteczku i będzie bingo bango... dla celebrytów świnoujskich z gilami w nosie
Mam wrażenie że decyzja tak do końca nie została przemyślana.Czas pokaże jak to będzie wyglądać w praktyce-osobiście widzę czarny scenariusz likwidując areszt śledczy w Naszym mieście.
nigdy nie rozumiałem jak w mieście gdzie jest tak duży areszt nie było izby wytrzeźwień.