POGODA

Reklama


Wydarzenia

Urząd Miasta Świnoujście • Środa [28.05.2008, 22:28:30] • Świnoujście

Życiorys Lechosława Goździka

Życiorys Lechosława Goździka

fot. Artur Kubasik

W dniu 28 maja br. zmarł Lechosław Goździk. Władze Miasta i mieszkańcy z bólem żegnają człowieka, który znaczną część swojego życia poświęcił sprawom Świnoujścia i naszego regionu. Odszedł człowiek morza, bohater Października 1956, Przewodniczący Rady Miasta Świnoujścia II kadencji, w latach 1998-2002 Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.

Lechosław Goździk i Fabryka Samochodów Osobowych na Żeraniu weszły na stałe do najnowszej historii Polski i stanowią istotną część składową czasów antystalinowskiej odwilży i przemian październikowych 1956 r. Mimo iż Lechosław Goździk także w III Rzeczypospolitej wykazywał znaczną aktywność polityczną na szczeblu regionalnym, można skonstatować, że jego wielkie historyczne „pięć minut" miało miejsce w latach 1956-1957. Nazwisko Goździka w tym właśnie kontekście występuje we wszystkich podręcznikach czy też ważniejszych monografiach powojennych dziejów Polski, a francuski politolog i publicysta Pierre Buhler w swej obszernej i ważnej pracy „Polska droga do wolności 1939-1995” zamieszcza na okładce sylwetkę Lechosława Goździka z 1956 r. i pisze, że w awangardzie październikowych przemian znalazła się Fabryka Samochodów Osobowych na Żeraniu a to za sprawą młodego, 25 lat, robotnika-komunisty Lechosława Goździka. Zaczął on swoją karierę w socjalistycznym aparacie młodzieżowym i związkowym, ale jego buntownicze pomysły i skłonności do szerszego wyrażania opinii spowodowały, ze został usunięty z tych organizacji. Zatrudniony jako brygadzista w FSO w 1955 r. został wybrany w bezpośrednich wyborach — co było nowością — I sekretarzem Komitetu Zakładowego PZPR. Goździk w dobie Października 56 należał do kręgu reformatorów, a później można zaliczyć go do rewizjonistów w kręgach partii (w której był do Grudnia 1970).

Jego nazwisko przewija się nie tylko w podręcznikach historii, ale także w referatach naukowych i wspomnieniach dotyczących przemian politycznych w Polsce, wygłaszanych m.in. z okazji 40. rocznicy Października. Zaliczany jest do kręgu „rewizjonistów", którzy będąc w szeregach PZPR, próbowali reformować system (pisze o tym na stronach tej książki m.in. Jacek Kuroń i Karol Modzelewski), a z czasem rozczarowani rozstawali się z partią.

Lechosław Goździk urodził się 21 stycznia 1931 r. w Tomaszowie Mazowieckim. Po ukończeniu szkoły podstawowej uczył się w Gimnazjum Handlowym w Tomaszowie, później pracował jako robotnik w fabryce włókienniczej. W pierwszych latach powojennych był członkiem Związku Walki Młodych, a od 1948 r. ZMP i PZPR. Ukończył roczną Centralną Szkołę ZMP w Otwocku i pracował w aparacie tej organizacji w latach 1951-1952. Po usunięciu z kręgu pracowników ZMP w 1952 r. za samodzielną, sprzeczną z propagandową linią organizacji ocenę sytuacji w kraju, podjął pracę jako robotnik w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. Od jesieni 1955 r. formalnie do początków 1958 r. był I sekretarzem Komitetu Zakładowego PZPR na Żeraniu (faktycznie jego kariera polityczna skończyła się w grudniu 1957 r.). Na temat tego najważniejszego okresu w życiu politycznym Goździka pisali jego przyjaciele, wybitni współtwórcy przemian demokratycznych zachodzących od lat sześćdziesiątych w Polsce, Karol Modzelewski i Jacek Kuroń. Wspominał o tym także reżyser Marcel Łoziński. Otóż Lechosław Goździk został usunięty z FSO, gdyż chciał wraz z kręgiem swych politycznych przyjaciół realizować „drugi etap" październikowych reform, wbrew stabilizującej - na swoich warunkach - polityce W. Gomułki. I sekretarz KC PZPR był członkiem POP, której przewodził Goździk. Nie mógł więc w ówczesnej praktyce politycznej

Życiorys Lechosława Goździka

fot. Artur Kubasik

mieć miejsca spór publiczny (a nawet uzewnętrzniany w wąskim gronie) między liderem partii w skali kraju a lokalnym sekretarzem. Obydwaj byli postaciami historycznymi, można ich nazwać przywódcami charyzmatycznymi.

Gdy Lechosław Goździk przestał być sekretarzem KZ, przez pewien okres pracował jako robotnik narzędziowni FSO, co wzbudzało niepokój w kręgach kierownictwa Komitetu Warszawskiego, a prawdopodobnie i Centralnego PZPR. W tych okolicznościach przeszedł w 1961 r. do pracy w fabryce zbrojeniowej T-12 pod Warszawą. Tam ukończył szkołę średnią (technikum mechaniczne). W obliczu niepowodzeń zarówno w działalności społecznej, jak i w życiu osobistym (rozpadło się jego pierwsze małżeństwo), rozczarowany stolicą, a nade wszystko dotychczasową działalnością, która zakończyła się w jego odczuciu klęską, podjął nietuzinkową decyzję rozpoczęcia życia od nowa. Wyjechał więc w 1964 r. do Świnoujścia (na zasadzie, iż był to najbardziej oddalony punkt na mapie Polski, który wzbudził jego zainteresowanie), gdzie pracował w administracji nadmorskiego przedsiębiorstwa budowlanego, a następnie jako rybak, po pewnym czasie właściciel kutra rybackiego. W licznych wypowiedziach mówił, że praca na morzu dawała mu poczucie wolności, pewnej niezależności. W Świnoujściu zaprzeczył, iż był legendarnym przywódcą robotników FSO, mówił iż zbieżność imienia i nazwiska jest zupełnie przypadkowa. W 1970 r. po wydarzeniach grudniowych, wstrząśnięty tym dramatem wystąpił z partii. W 1980 r. poparł formującą się „Solidarność", lecz mimo iż miał w tym kręgu wybitnych przyjaciół, m.in. Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego, nie uczestniczył aktywnie w procesach politycznych zachodzących w latach 1980-1981. W 1980 r. udzielił wywiadu dla Hanny Krall, który ukazał się na łamach „Polityki". Przestał od tej pory być w Świnoujściu postacią anonimową. W dwóch filmach zrealizowanych wówczas przez Łozińskiego i Androchowicza dał wyraz swym poglądom i podzielił się refleksjami. Dalsze rozważania na ten temat zaprezentował w filmie „Metryka Goździka" z 2002 r. Po 1980 r. nadal zajmował się zawodowo rybołówstwem przybrzeżnym. W III Rzeczypospolitej włączył się aktywnie do działalności samorządowej i przez cztery lata pełnił funkcję przewodniczącego Rady Miejskiej w Świnoujściu, a przez trzy lata wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Bez powodzenia, lecz z niezłym wynikiem startował w wyborach do Sejmu (z listy Unii Wolności).

Lechosław Goździk był człowiekiem lubianym i szanowanym przez szerokie kręgi społeczeństwa, głównie inteligencję o poglądach liberalnych, centrowych. Dano temu wyraz m.in. w czasie telewizyjnego benefisu z okazji Jego 70. urodzin w 2001 r., a także w filmie „Metryka Goździka".

W roku 2002 ukazała się książka – praca zbiorowa pod redakcją Kazimierza Kozłowskiego – o drodze życiowej i aktywności politycznej Lechosława Goździka pt. „Wasz Goździk naszym Goździkiem”. Tytuł książki pochodzi od jednego z haseł eksponowanych w Warszawie w dniach Października '56.

Na podstawie tekstu Kazimierza Kozłowskiego
opr.
Robert Gawroński
Sekretarz Miasta


komentarzy: 4, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-4 z 4

unici • Czwartek [29.05.2008, 16:58:06] • [IP: 212.160.162.**]

Odszedł symbol naszej poplątanej polskiej historii, czarujący człowiek , jeden z najbardziej znanych mieszkańców naszego miasta. Geniu, Moniko łączymy się z Wami w tej trudnej chwili. Lechosław pozostanie w naszej pamięci jako osoba życzliwa ludziom, oddana rodzinie człowiek o wielkim sercu.

Gość • Czwartek [29.05.2008, 08:41:00] • [IP: 217.97.199.*]

Wspaniały człowiek. Szkoda, że tak szybko odszedł. Wyrazy współczucia dla Rodziny.

Gość • Czwartek [29.05.2008, 00:00:38] • [IP: 80.245.180.**]

Wyrazy współczucia dla rodziny Pana Lechosława Goździka

Wojtek • Środa [28.05.2008, 22:49:56] • [IP: 80.245.182.***]

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI !

Oglądasz 1-4 z 4
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Uwaga kierowcy! Nastąpiła zmiana terminów planowanych ograniczeń ruchu w tunelu. Ruch wahadłowy będzie odbywał się w dniach od 18 do 22 sierpnia 2025 r., w godzinach 22:00–05:00, a nie, jak pierwotnie informowano, w nocy z 19 na 20 sierpnia oraz z 20 na 21 sierpnia 2025 r.■ 18 sierpnia startuje 55. Festiwal FAMA w Świnoujściu! Rozpoczynamy konferencją prasową o 12:00 na patio ApartPark Lividus. O 16:00 zapraszamy na wyjątkowy spektakl „Popioły. Milenium” w Miejskim Domu Kultury. O 22.15 w Hali Basenu Północnego usłyszymy ubiegłoroczną laureatkę nagrody Tryton Hanię Derej ■ Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą przedłużone do 4 października ■ WSA w Warszawie, po rozpatrzeniu skargi złożonej przez niemiecką organizację ekologiczną Lebensraum Vorpommern, wstrzymał decyzję środowiskową dla terminala kontenerowego w Świnoujściu. Choć decyzja sądu ma charakter tymczasowy, do czasu rozpatrzenia pozwu inwestycja została formalnie wstrzymana. Wyrok w tej sprawie ma zapaść 4 sierpnia ■ W ciągu dwóch miesięcy ponad osiem tysięcy mieszkańców Świnoujścia złożyło wnioski o świadczenie w ramach programu Bon Wyspiarza Seniora. To jednorazowa pomoc finansowa w wysokości 350 zł dla najstarszych mieszkańców miasta. Świadczenie wypłacane jest przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. ■ Zabierzmy dowód lub paszport. Od poniedziałku 7 lipca na granicy z Niemcami będą obowiązywały czasowe kontrole. W województwie zachodniopomorskim funkcjonariusze Straży Granicznej wspierani przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i Żandarmerię Wojskową będą prowadzić kontrole na 19 przejściach granicznych. Zmiany w zasadach ruchu granicznego przybliżyli podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Szczecinie wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski wraz z zastępcą komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej kmdr SG Wojciechem Heninborchem. - Kontrole będą miały charakter selektywny - funkcjonariusz Straży Granicznej zdecyduje jaki samochód, czy osobę należy poddać kontroli. Pamiętajmy, że celem jest niedopuszczenie do przypadków nielegalnego przekraczania naszej zachodniej granicy w stronę Polski. Dlatego kontrole mają być prowadzone tak, by w jak najmniejszym stopniu wpływać na przekraczanie granicy przez naszych mieszkańców, z których wielu pracuje po stronie niemieckiej oraz turystów odwiedzających nasz region – mówi wojewoda Adam Rudawski. Czasowe kontrole graniczne zostały wprowadzone na 30 dni, z możliwością ich przedłużenia ■