O godzinie 21:40 właściciel wysiadł, niestety bez walizki. Teraz kierowca za pośrednictwem naszej redakcji prosi o kontakt z biurem Emilbusa w celu odebrania zguby.
fot. Czytelnik
16 stycznia duża czerwono-granatowa walizka, widoczna na zdjęciu, jechała Emilbusem wraz ze swoim właścicielem ze Szczecina-Dąbia do Świnoujścia.
O godzinie 21:40 właściciel wysiadł, niestety bez walizki. Teraz kierowca za pośrednictwem naszej redakcji prosi o kontakt z biurem Emilbusa w celu odebrania zguby.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie bierz ke pijanych, roznie sie jazda z takim delikwentem moze zakonczyc, ludzie tez jaraja rozne swintwa, nie warto dla sprzed ania jednego biletu wiecej.
To nie jest takie proste go było wysadzić. Pan sobie zdaje sprawę jak by w czasie jazdy za plecami kierowcy doszło do szarpaniny na 100% lądowali byśmy w rowie albo na drzewie.Wina tu jest po stronie kierowcy że go zabrał było widać ewidentnie że pasażer jest pijany i moga być z nim problemy.
Gość • Środa [24.01.2018, 19:55:21] • [IP: 95.160.158.***] Ten pasażer powinien dostać kopa już zaraz po tym jak zaczął wyzywać kierowcę.Dlaczego wy pasażerowie nie reagujecie i nie pomagacie w pracy kierowcy i dla waszego bezpieczeństwa?
Może ten gość poszedł sobie a walizka została i kierowca zauważył ją dopiero póżniej.Spytajcie pasażerów którzy jechali na pewno ten kurs zapamiętali wszyscy, to 17 godz.odjazd ze Szczecina w Swinoujściu byliśmy o 19godz pamiętam to dobrze bo przez tego pijaka co wsiadł w Szczecin Dąbiu nie zdążyliśmy na prom...
Niemożliwe choć pewnie to dlatego że kierowcy się zmieniaja bo moja kiedyś kierowca zostawił na przystanku w pewnej miejscowości i wszyscy twierdzili że to moja sprawa co się z nią stało ale szacunek dla tego kierowcy co zgłosił to sam
Pamiętam ten dzień 16 stycznia.Jechałam do świnoujścia ze Szczecina w Szczecin Dąbiu wsiadał facet z dużą walizą był pijany i przez całą drogę wyzywał kierowce był dla nas zagrożeniem dlatego te dzień zapamiętam na bardzo długo ze strachu nawet zapiołam pasy gdzie w busie tego nie robię.ale do rzeczy przy promie specjalnie zwróciłam uwagę na niego ale nie widziałam ani jego wysiadającego ani tej walizki może to on ją zostawił to była godzina 19...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
"Tadzik, Andrzejek, nie łobuzować, proszę nie łobuzować."
Pirotechnicznie sprawdzono? Bo jeśli nie, to ona sama się sprawdzi, odsłaniając niespodziewanie swoje wnętrze i wnętrzności wokoło.
fajny kierowca:) mam nadzieje że właściciel się znajdzie
zagubiona walizka?!!a służby poinformowane? a ewakuacja była?