Jak zwykle autobus winny

Nasi kierowcy autobusów trochę zapomnieli przepisów w szczegulności jak wyjechać z przwstanku że niemają pierwszeństwa i zanim zaczną manewr włączania się do ruchu powini włączyć kierunkowskaz

Rozumie, że kierująca została ukarana autobusem.Ale numer!

a musiał baran widząc autobus wyjeżdżać tak bardzo do przodu tym gównokleszczem? Osobówką łatwiej cofnąć jak widać że duży nie wchodzi, Turyści... W tym okresie to skąpiradła

Widziałem to nieraz: ten autobus jest tak skonstruowany, że przy skręcaniu zabiera niemal cały sąsiedni pas. Zakręty na Krzywoustego, Sienkiewicza on ma pod kątem prostym, a obok niewiele przestrzeni. naprawdę, współczuje kierującym autobusami, bo to jest coś zupełnie innego niż było przez dziesiątki lat - autobus zaiwaniał, aż furczało, miał w miarę wygodne ulice - Grottgera, Moniuszki, Sienkiewicza w jej części najszerszej, Matejki, Chopina. Dzis snuje się po spowolnionej Słowackiego, na wąskich zakrętach w rejonie Sienkiewicza, spóźnia, kierowcy sa jeszcze obarczeni sprzedawaniem biletów, co nie tylko opóźnia jazdę w sposób niekontrolowany, ale na pewno ich dekoncentruje.

Nie Moniuszki, tylko Prusa. Tak w kwestii formalnej.

oj tam, oj tam zdarza się to początkujący kierowca!trzymamy kciuki za dalszą jazdę!powodzenia !

No tak Ci kierowcy z doświadczeniem poszli do pracy w DDR i jezdzą w UBB za normalne wynagrodzenie a nasz ZKM bierze kogo ma...

Niby z jakiej racji mandat dostała Pani kierowca autobusu? -To chyba wina tych przybłęd, którzy za blisko podjechali.

mandat to powinna dostac osoba ktora wymyslila tak ciasne zakrety w momencie gdy jezdzi tam cala masa autobusow i autokarow. 5 minut odciecia od mozgu a ludzie beda cierpiec latami.