Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, po godzinie 12:00.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zwierzę wypadło z 4 piętra bloku przy ulicy Matejki 12. Pies upadł na chodnik, dwa metry od budynku. Na miejsce wezwano 2 patrole policyjne. Policjanci zaczęli sprawdzać, kto jest właścicielem psa. Szybko okazało się, że właścicielką jest mieszkanka bloku. Jak przyznał w rozmowie z dziennikarzem portalu iswinoujscie.pl, syn kobiety, pies ma już swoje lata, jest ślepy. Wszystko wskazuje na to, że zwierzę najprawdopodobniej wypadło z balkonu. Okoliczności zdarzenia będzie jednak badać policja.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, po godzinie 12:00.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na chodniku przy ulicy Matejki leży pies. Na miejsce zostają wezwane 2 patrole policji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Funkcjonariusze okrywają pieska folią, a następnie przewożą zwierzę do weterynarza. Upadek z 4 piętra na pewno spowodował poważne obrażenia. Miejmy nadzieję, że pies jak najszybciej wróci do pełni sił.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pogubiłem się... Który pies wypadł z wieżowca??
Całe szczęście, że przeżył! Nie macie pojęcia jak potrafi się taki mały piesek" wyszczuplić", aby przejść między szczebelkami lub pod nimi, a że niedowidzi, to nie mógł" wyczuć" ani wysokości, ani odległości. Może chciał pójść na spacer?
Tylko dwa patrole? A detektywi, sledczy, prokurator. Jak szybko jednak ustalono, że właścicielka psa mieszka w tym domu!! Brawo!! Znaleziono nawet syna włascicielki, który złozył cenne zeznania. Sprawę bada dalej policja, a autor notatki daje nadzieje, że piesek wróci do pełni sił. Jakże słodko wypadać w naszym mieście z czwartego piętra na chodnik. Sielanka.
Wlascicielka opowiada bzdury.
Do Gość • Poniedziałek [15.01.2018, 15:18:18] • [IP: 80.245.186.**] - a czy ja gdziekolwiek napisałem, że wywąchał przepaść. Jeśli tak to zacytuj. Napisałem, że inaczej odbierają świat i nie potrzebują doskonałego wzroku, żeby w tym świecie funkcjonować, dlatego wypadnięcie przez balkon przez ślepotę jest naciąganą wersją.
Mam ślepego kundelka, wszystko wyczuwa węchem, przykre że w to samo wypadnięcie niektórzy wierzą.
sam nie wyskoczyl to nie kot, a pozatym kto zostawia otwarty balkon zima kiedy jest -4 stopnie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
balkon otwarty w taką pogodę, chyba raczej nie
Brawo Panowie Policjanci !
Piesek jest mały ale nie aż tak aby przecisnął sie przez szczebelki to raz, a dwa ze psy czuja wysokość i watpię w to aby sam wypadł... Biedactwo. ..
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Do Gość • Poniedziałek [15.01.2018, 13:47:45] • [IP: 80.245.178.***] Chcesz powiedzieć że niewidomy pies wywacha przepaść... OK...
stary, schorowany pies nie rusza się ze swojego legowiska-to wiedzą wszyscy którzy mieli takie psy!!no..chyba temu psu właściciele czytali bajki o batmanie lub. ...harry potter??
co pies robił sam na balkonie w taką pogodę ?
Jednak mozliwe ze przeszedl
Piesek przezyl nikogo w domu nie bylo a balkon otwarty to jest stary schorowany nie widomy pies jest po obijany i to tyle ale wazne ze zyje nikt go nie wyrzucil
Nie ma możliwości żeby pies przeszedł między tymi barierkami
14:48 - Lata mają swoje lata, bo w Ś-ciu sa specyficzne lata, chłodne, więc te dziesiątki lat maja swoje lata.
kto ma swoje lata? pies syn czy właścicielka?
13:53:23] • [IP: 37.47.131.**] Niedawno pokazywano wiec proaborcyjny staruszek, na zdjęciach były szokujące hasła żądające prawa do eksterminacji dzieci- protestowałęś/-aś? Niedawno było tu duże zdjęcie pary w lubieżnej pozie (reklama filmu) - protestowałeś /-aś?
Nie no, wolne żarty...z takiego balkonu by sam wypadł ??
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
IP: 2.108.234.** bzdetem to ty jesteś
Piesek raczej nie przeżyje. I jak mógł wypaść ? Pod barierką?