Prace, kilkunastu twórców, zebrane na wystawie poruszając się w omawianej powyżej przestrzeni proponują różne spojrzenia na rzeczywistość. Najłatwiej przekonać się o tym, lub wysnuć własne wątki z przedstawionych twórczych narracji, odwiedzając galerię ms44, trzynastego stycznia. Zapraszamy bez lęku : )
Artyści biorący udział w wystawie:
Olga Aplecionek
Wojciech Dada
Natalia Janus-Malewska
Paweł Książek
Agata Lech
Bartosz Madej
Artur Malewski
Hanna Olejnik
Bartek Otocki
Marcin Papis ( Kraz )
Piotr Pauk ( Lump )
Alicja Pliszka
Ul Pazniak
Renata Ramola
Katarzyna Skorupska
Katarzyna Szeszycka
Aniela Wesoły
Dominika Wyrobek
Opracowanie krytyczne
Łukasz Musielak
polecam przeczytac ksiazke przechytrzyc diabla pisarza napoleon hill super ksiazka dostepna w ksiegarniach lub przez internet
Najbardziej obawiam się pomylonych pseudo artystów i tworów ich chorych głów, kiczów nazywanych przez nich szumnie jako dzieła sztuki. Przyjdą im podobni, bardzo pasujący do tego badziewia i będą się tym ślepo zachwycać. Kiedyś wzruszali się nad stertą szmat. Takie tu wspaniałe mamy" elyty". A słoma jak na złość z butów im wychodzi.
Jednym z podstawowych narzędzi w inżynierii społecznej jest potencjalizacja leków czyli planowo i systematycznie nakręca się spirale zagrożeń, nieufność, Podejrzliwie itd wszystko to ma służyć szeroko rozumianej dezintegracii, dezorganizacii osłabieniu zdolności do zespołowej działania i Samoobrony lub przed różnymi zagrożeniami. Najczęściej zaplanowanym Przez ukrytych przeciwników. Przeciwników o podlych i wredny planach,. Traktują oni ludzi w sposób przedmiotowy.lekliwymi i nadmiernie nieufność Ludźmi łatwo manipulować. Brak zdolności do koncentracji i niechęci do uczenia się jest pochodną leków. A kto się nie uczy i to szybko ten zostaje w tyle i staje się wyróżnikiem. Za małe pieniadze
Obawiam się syjonistów którzy niszczą Europę i Polskę, a rentgen konia jest dobitnym tego przykładem jak zniszczyli polską sztukę.
Ciekawe od kogo miasio wynajmuje ten lokal? Niezły interes dla gościa.
Czego sie obawiamy? Na przykład ikony Maryi z twarzą kury w jednym z salonów wystawienniczych Świnoujścia - kilka lat temu. Aż księża prosili o usunięcie tego obrazu. Został przesunięty do pokoju kustosza wystawy. My, Polacy boimy sie arogancji samozwańczych artystów, własnie takich, ale też np. wystawiających w sposób wulgarny" Klątwę"Wyspiańskiego. Obawiamy sie kłamstwa, wedle którego w Polsce gdy ktoś przejdzie w patriotycznym pochodzie z symbolem orła, to jest nazywany faszystą, a to za sprawą rodzimej Targowicy, mającej układy z mediami Zachodu, więc Zachód tylko kopiuje i wkleja.
Zagrożenie czują teraz właściwie głównie kierunki propagandy anty-polskiej. W wielu sferach życia. Od mediów po gospodarkę.
MS 44 - to miejsce, gdzie zawsze gdy patrzę na gniazdka w ścianie, to wciąż się zastanawiam, czy to rodzaj instalacji artystycznej czy tylko elektrycznej... Strach przed porażeniem - prądem nie poziomem - toż to stały leitmotiv wystaw organizowanych przez Pana Pawełczyka...
Obawiamy się dominacji masońskiego kryptokomunizmu w postaci neomarksistowskiej UE z premedytacją i programowo prącej do przemodelowania genetyki, kultury i sfery religijnej w Europie (inżynieria społeczna w praktyce) min. zgodnie z tezami Manifestu z Ventotene. To jest podstawowe bo dotyczy naszego życia codziennego. Czy znajduje to odzwierciedlenie w sztuce?.
przyszedłym ale boję się
Ja się lękam tych mieszkańców Ś-cia, którzy nienawidzą przyjezdnych. Brrrrr!
Brzmi ciekawie, a świat jest pełen lęków.