iswinoujscie.pl • Piątek [29.12.2017, 17:40:08] • Świnoujście
Moda na fajerwerki maleje? W niebo idą setki milionów złotych

fot. iswinoujscie.pl
Dystrybutorzy fajerwerków nie maja powodu do narzekań. Specjaliści od ekonomii wyliczają, że w tym roku Polacy na fajerwerki wydadzą około 500 milionów złotych. Jednak specjaliści twierdzą również, że moda na fajerwerki słabnie.
Sprzedawcy oferują produkty na każdą kieszeń. Ceny zaczynają się od 10 zł, a kończą nawet na produktach o wartości ponad 300 zł. Jednak, jak zapewnili nas świnoujscy sprzedawcy fajerwerków, najbardziej popularnym produktem w tym roku jest „Nirwana”, który można kupić już za około 90 zł.

fot. iswinoujscie.pl
Fajerwerki są jednak nadal tak popularnym produktem, że w okresie sylwestra pojawiają się nawet w dużych sieciach handlowych.
Oprócz szczególnej ostrożności w odpalaniu fajerwerków i stosowaniu się ściśle do zamieszczonych na nich instrukcji, musimy również pamiętać o tym, że prawo zakazuje używania wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych, z wyjątkiem 31 grudnia oraz 1 stycznia. A przedwczesne próby pirotechniczne i odpalanie resztek są niedozwolone prawem i grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Taaa... zakazane prawem... moze na papierze, bo w rzeczywistosci to strzelaja juz w calym miescie od 3 dni... A służby głuche...
Fajerwerki dla prymitywów, niestety.
Widziałem fajerwerki nawet za 800 zł i to u nas. Są to wyrzutnie w rowerowym na Grunwaldzkiej. Obudźmy nowy rok może będzie lepszy!
Koło mojego domu już też zaczynają powoli strzelać.
Do 147...a piesek powinien na twojej wycieraczce zrobic sobie te cos i jeszcze zostawic karteczke z napisem Dosiego Roku, zyczy kundel burakowi.
Cywilizowane i rozumne władze wielu państw a nawet miast w Polsce całkowicie zabroniły używania petard, nawet w nowy rok. I słusznie. Jeśli bawi cię huk jednego z drugim, włóż słuchawki i puść sobie na maxa film wojenny, jak ci tego brakuje.
Zakupiłem już skrzynke 'Achtungów TNT' i mam zamiar odpłacić kundlowi sąsiada za 365 dni wściekłego ujadania w 2017 roku. Mocno się kundlu zastanowisz zanim znowu otworzysz ryj w 2018
Pustaki i debile. To nie ma nic wspólnego z witaniem nowego roku. A jeśli chodzi o tych co witają, to tak naprawdę z czego się cieszą ? To naprawdę takie fajne, że bedą o rok bliżej do śmierci ? Mogliby świętować gdyby stawali się mlodsi a nie się starzeli.
Tak tak, zakaz jest i walą co roku kilka dni przed Sylwestrem. Zero ścigania, zero patroli na ulicach.
IP: 164.127.227 to zacznij się modlić jak nie masz zajęcia. Niedługo pis zabroni się wysrać w swojej chałupie w ubikacji.
podejrzewam gosciu ze jestes juz w podeszlym wieku wiec zapraszam na cmentarz po cisze i spokuj
Gość • Piątek [29.12.2017, 17:49:44] • [IP: 164.127.227.***]...utop sie. ...
Mało rzeczy doprowadza mnie do takiej pasji, jak hałas na Nowy Rok, jak zdziczenie mnóstwa debili, którzy pustkę swojego życia chcą wypełnić agresją i hałasem. Dodam tylko, że wiem, iż pewien ułamek tych hałasujących jest normalnymi ludźmi, pozdrawiam was, ale niestety, spora liczba to ludzie wewnętrznie puści - zakłócający spokój innym, nawet zwierzetom - którzy wcześniej odpalają petardy, nawet już teraz. A w ogóle to niedawno czytałem, że przez całe wieki w Polsce obchodzono początek nowego roku z powagą. To mi bardzo pasuje, właśnie z refleksją mi się kojarzy odchodzący rok, bo nic tak nie zmienia życia jak namysł nad tym, że jest śmierć, upływ czasu i nasze życie musi być po coś, musi być wypełnione czymś dobrym, a nie tylko pustą rozrywką, co coraz częściej się Polakom zdarza, tak zauroczylismy się płytkim światem rozrywki TV, smartfonowej, internetowej, itd.