Nasycenie polskiego rynku usługami telefonii komórkowej jest bardzo duże. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2016 roku liczba abonentów i użytkowników telefonii komórkowej w Polsce osiągnęła poziom 54,7 mln. Piętnaście lat wcześniej było ich natomiast zaledwie 9 mln. Jak się okazuje, temu ogromnemu skokowi towarzyszyło również zwiększenie świadomości konsumentów, którzy są coraz bardziej wymagający.

Oprócz tego Polacy coraz częściej sięgają po nowe technologie, robią zakupy online oraz korzystają z aplikacji mobilnych. Jednak mimo to nadal odwiedzają stacjonarne punkty obsługi klienta. Niektórzy preferują bowiem osobisty kontakt z doradcą, inni pojawiają się tam z konieczności, ponieważ pewne usługi można realizować tylko osobiście. Bez względu na powód odwiedzin wszyscy klienci liczą nie tylko na profesjonalną i szybką obsługę, ale i na komfortowe warunki. Firmy, które chcą przyciągnąć klientów, muszą więc zadbać nie tylko o standard obsługi, ale też o estetykę oraz dostosowanie swoich lokali do oczekiwań najbardziej wymagających konsumentów.
— Punkty obsługi klienta, które stawiamy dla Polkomtela są nie tylko estetyczne i dostosowane do bardzo wysokich wymagań zarówno operatora, jak i klienta. Ich wykończenie oraz wystrój są spójne z koncepcją estetyki wspomnianego przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego. A to w praktyce oznacza, że tymczasowe budynki w swoim wyglądzie nie różnią się niczym od punktów stałych — mówi Jacek Staniszewski, dyrektor generalny firmy Touax.
Jak na razie punkty sprzedaży zostały postawione już w trzech lokalizacjach — w Gdyni, Białymstoku oraz Białobrzegach. Kolejne lokale do końca tego roku powstaną w Warszawie, Pionkach, Łomiankach i Olsztynie.

Każdy taki punkt obsługi klienta złożony jest z jednego modułu. Posiada on 14 m kw., elewację, liczne przeszklenia oraz wewnętrzne wykończenie. Ekspert w dziedzinie kontenerowego budownictwa modułowego dla biznesu, firma Touax odpowiada za zlecenie kompleksowo, czyli również za montaż oraz umeblowanie lokalu.

Mobilne punkty obsługi klienta stawiane w jeden dzień
Jak podkreśla Jacek Staniszewski, punkty sprzedaży mają być nie tylko estetyczne, ale także mobilne. Chodzi o to, żeby w razie potrzeby w każdym momencie można było je przewieźć. A co za tym idzie, operacja logistyczna była jak najmniej kosztowna oraz trwała jak najkrócej.

Kontenerowe budownictwo modułowe daje możliwość firmom testowania nowych rynków. Jeśli sprzedaż okaże się niezadowalająca, a ruch zbyt mały, taki budynek można zdemontować, przewieść w inne miejsce, a nawet powiększyć lub dowolnie rekonfigurować.

Warto tutaj również podkreślić szybkość realizacji zamówienia. Punkty obsługi klienta stawiane są w zaledwie jeden dzień. Jak tłumaczy Staniszewski, dzieje się tak, ponieważ produkcja, a także aranżacja budynku odbywa się w fabryce. Wykonywana jest tam elewacja, montowane przeszklenia oraz robione posadzki, etc. Na miejsce przyjeżdża już gotowy do użytkowania moduł, gdzie m.in. jest tylko podpinany do prądu oraz regulowany.

— Z informacji które otrzymujemy od Polkomtela wynika, że operator jest bardzo zadowolony z punktów obsługi klienta stawianych technologią modułową. Okazuje się, że był to strzał w dziesiątkę — mówi dyrektor generalny firmy Touax. I podsumowuje — A jest to dla nas istotne, ponieważ Polkomtel to pierwsza sieć telefonii komórkowej, dla której zbudowaliśmy punkty obsługi klienta.

Zuzanna Bieńko
Communications Consultant