Jacek Jurkiewicz uważa też, że w Świnoujściu znajdziemy historyków i pasjonatów, którzy chcieliby tę historię krzewić.
Wiceprzewodniczący chce, aby lekcje poświęcone historii Świnoujścia zostały wprowadzone w nowym roku szkolnym.
fot. Archiwum autora
Wiceprzewodniczący Rady Miasta, Jacek Jurkiewicz wpadł na pomysł, aby w Świnoujściu rozważono propozycję wprowadzenia do miejskich szkół, cyklicznych zajęć dotyczących historii Świnoujścia. - Tak by młodzież opuszczająca te placówki przez całe życie czuła tę nierozerwalną więź z miastem, niezależnie od miejsca do którego w przyszłości trafi, a także propagowała ją w czasie spotkań rodzinnych, wyjazdów naukowych oraz wszelkich spotkań z rówieśnikami - twierdzi radny Jacek Jurkiewicz.
Jacek Jurkiewicz uważa też, że w Świnoujściu znajdziemy historyków i pasjonatów, którzy chcieliby tę historię krzewić.
Wiceprzewodniczący chce, aby lekcje poświęcone historii Świnoujścia zostały wprowadzone w nowym roku szkolnym.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Panie Jurkiewiczu, radny PiS, uważaj, bo w Świnoujściu żyja liczni zwolennicy dawnego systemu, byli towarzysze, wojskowi emeryci, fani towarzysza Markiewicza i towarzyszki Janiny Lech (oboje wyróżnieni przez magistrat, jeden ulicą, tytułem, druga tytułem honorowym), więc zachodzi pytanie: JAK opisywac historię miasta? To jest stały problem nauk społecznych, jak nauczać, bo trzeba przyjąć jakiś system odniesień. W Czerwonym Grodzie trudno zaś o wyzwolenie umysłów, by przyjęły rzecz normalną dla nowoczesnego Polaka, prawdę, że komunizm był systemem narzuconym, deprawującym, obcym w mentalności i historii Polaków. I kamyczek do ogródka PO: jak powściągliwie opisac zjawisko brutalnego demontażu tego, co mogło byc pożyteczne dla 3 RP, co było peerelowskie ("Odry"), do którego to demontażu dał znak były pezetpeerowiec, Balcerowicz, bohater wyobraźni Platformiarzy?
Ale jadą z Tobą Jacuś.
Kto mu dobiera tą ciuchlandię co ma na sobie ? Gościu zmień doradcę bo sołtys w Nie Ma Mocnych wyglądał lepiej
Akurat nauka historii na forcie Gerharda to mogłaby być niezła heca! Oni tam tak twórczo podchodzą do tematu :) Obchody nieistniejących wydarzeń są doskonałym przykładem historii dla współczesnych matołków.
Kaszkiecik i płaszcz a'la Prezes i do tego discopolowa koszula, obciach na miarę powiatowej pipidówki, a nie poziom na miarę nadmorskiego kurortu w centrum Europy. Wstyd.
ja bym proponowal zeby wszyscy radni pisu ktorzy siedza w radzie miasta oraz ten najwiekszy cwaniak w miescie Janusz nie opowiadali Histori miasta a zeby po prostu juz przeszli do tej Histori i zebym nie musial na nich patrzec wiecej.pozdrawiam Jaś Fasola
Nawiedzony oszołom.Myślał chyba długo aby zabłysnąć!
Kilka lat temu szczecińskie radio emitowało cykl audycji o historii tych ziem, i to nie tylko z ostatnich 100 czy 200 lat. Przedstawiono historię książąt pomorskich, ich potęgę i upadek, wpływy skandynawskie, zachodnią słowiańszczyznę. Skąd wzięła się nazwa Berlin i wiele innych, niezwykle interesujących wątków. Te informacje przydałyby się nie tylko uczniom, ale i popaprańcom twierdzącym o niemieckości tych ziem.
Pnie J.J. historie m.ŚWINOUJŚCIA pięknie i bardzo dobrze opisał Pan PLUCIŃSKI, oraz Pan Piwowarczyk który na fortach opowiada historie oraz organizuje występy oraz pokazy, inscenizacje historyczne są to wspaniałe lekcje o dawnej historii fortów i Świnoujścia, kto jest zainteresowany historiom miasta to sobie poczyta albo z rodzinkom na spacer do Fortu na żywą lekcje historii
Wspaniały piękny Janusz obecność obowiązkowa?beda stopnie ?
Brawo, brakuje nam wiedzy o historii powstania niemieckiego miasta Swinemunde, uwarunkowaniach jakie stały za decyzją cesarza o rozbudowie w Szczecinie portu, toru do niego prowadzącego i nierozerwalnie związanym z tym powstaniem Swinemunde. Tutejszej twierdzy i bazie kaiserowskiej floty. Najnowsza, już powojenna historia polskiego Świnoujścia jest akurat dobrze znana i można ją sobie darować, zwłaszcza, że to historia komuny i jej budowania na poniemieckiej, później czerwonej, wyspie.
Morawiecki do Jurkiewicza ma się niestety jak mercedes do trabanta. Czy tylko na to stać świnoujski PIS- lekcje historii miasta? Żal
Z A ja mam taka przepustke z 1953 r upowazniajaca do przebywania na terenie miasta
A może tak wprowadzić Jacek by chciał też cykliczne zajęcia z historii Ojca Tadeusza i jego przekrętów w Polsce? Niechaj Polacy poznają działanie hochsztaplera...
Szef ma jeszcze kota, a pan radny ma?
Mieszkam od 1957 roku w Świnoujściu i nic nie wiem o przepustkach od komendanta Rosyjskiego. A dosyć dobrze pamiętam Świnoujście z tamtych lat. Myślę że wielu mieszkańców miasta przyszło by na taki wykład o historii miasta. Bo w szkołach to wiąże się z egzaminami, ocenami itd..
Fajny kaszkiet, podobny do Szefa
Nawiedzony oszołom.Ale błysnął.
Dobry pomysł, jestem za, życzę powodzenia, pozdrawiam.
Wsyscy z Pis-u upodabniaja sie do Jaroslawa Kaczynskiego czy to cos znaczy?:-)))
Panie radny Jurkiewicz, bardzo fajna inicjatywa))) Tak dalej)))) Naprawdę) Niech Pan to jakoś wciela też na inne miasta)))
Historycy i pasjonaci musieliby też na tych lekcjach historii mówić prawdę młodziakom że Polska zawdzięcza Świnoujście Związkowi Radzieckiemu i samemu Stalinowi, które to Świnoujście nieopatrznie podarował Polsce.
Dobry pomysł, tak trzymaj Jacku.
A czy ktoś wie dlaczego Świnoujście było miastem zamkniętym do 1960r i można było się dostać tylko za zgodą komendanta ruskiego i specjalnej przepustki a stali mieszkańcy mieli swoje przepustki i w którym roku prostowanie granicę do dzisiejszego stanu ? Już nie wspomnę o ilości ofiar pobytu wojsk okupacyjnych ilu zmarło z tego powodu
Jacek k*źwa, teraz to będę się bał otworzyć lodówkę, o konserwie nie wspomnę.