iswinoujscie.pl • Poniedziałek [11.12.2017, 07:12:23] • Świnoujście
W Świnoujściu każda Szlachetna Paczka trafiła do swojego adresata!!!
fot. iswinoujscie.pl
Tegoroczna akcja Szlachetnej Paczki w Świnoujściu zakończyła się pełnym sukcesem. I choć o akcji mówi się najwięcej w niedzielę kiedy ostatnie paczki trafiają do potrzebujących to największą pracę wolontariusze wykonali wcześniej gdy trwało przygotowywanie paczek, a przede wszystkim skrupulatna kwalifikacja rodzin , do których trafiła pomoc. Koordynatorzy akcji zapoznawali się z ich sytuacją materialną i, w zależności od tego, do każdego kierowali paczkę z odpowiednią zawartością. Sobota, a zwłaszcza niedziela były dniami szczególnej mobilizacji tak by wszystkie 38 rodzin otrzymało przygotowane dla siebie paczki. Udało się. Późnym popołudniem w sali konferencyjnej Urzędu Miasta zebrali się wszyscy wolontariusze, kierownictwo akcji.
Pojawili się także niektórzy z tych licznych mieszkańców dzięki którym udało się paczki przygotować. Wśród nich nie mogło zabraknąć Diany Skrockiej. Z Paczką jest co roku od 5-ciu lat. Tym razem na podsumowaniu akcji pojawiła się z mężem Piotrem i synkiem. Mały Leon ma dziś 10 i pół miesiąca. Swoje życie zaczynał rok temu, jeszcze w brzuszku mamy, także na akcji Szlachetnej Paczki.
fot. iswinoujscie.pl
Władze miasta pomogły organizatorom udostępniając bezpłatnie pomieszczenia urzędu, najważniejsze jest jednak bezinteresowne zaangażowanie firm i osób prywatnych, które odpowiedziały na apel organizatorów i wypełnili paczki sprzętem AGD oraz żywnością.
Po całodziennej pracy wolontariusze mogli wspólnie cieszyć się z wykonanej pracy. Na każdego czekał kawałek pysznego tortu ale nie to było największą nagrodą za ich wysiłek.
Jak mówią-tą największą jest zawsze radość ludzi, do których docierają z paczką, ludzi, których nie stać jest na świąteczną radość pod choinką i często to właśnie szlachetna paczka jest dla nich tym najważniejszym prezentem Świętego Mikołaja.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ładny lans dla rodzinki, a dlaczego tylko objęto 38 rodzin, na działkach to by się znalazło jeszcze około 100 rodzin, a takie instytucje; M.O.P.R.i takie różne stowarzyszenia to jakoś się nie angażowały, widocznie nie czuły w tym interesu ale nawoływać o przekazanie 1% podatku na te szemrane stowarzyszenia to wiedzą od kogo wołać, zabrakło 2- osób na zdjęciu które tak bardzo lubią się pokazywać przy każdej okazji i lansować, a miały tak blisko aby podejść na salę konferencyjną U.M.bo siedzibę mają obok.
Nie rozumiem. Pojawiła się pani z mężem. Ale czemu nie mogło jej zabraknąć? Co do rodzin 38 mam to samo odczucie, skąd ich tyle, było po 1 lub 2 albo 0 jak patrzyłem i to niezbyt zachęcające opisy.
Blondi...ok!
Cudowna akcja :) !! A Pani Diana jest mężatką? hmm
elegancko...
Brawo dla Takich ludzi!
Jeżeli się komuś pomaga to nie po to żeby nagłaśniac jaki ja jestem dobry i pomagam.Pomoc jest potrzebna każdego dnia.NIE TYLKO ABY USPOKOIĆ SWOJE SUMIENIE ALE ŻEBY OD SERCA POMAGAĆ.
SZLACHETNY GEST.WSPANIALI LUDZIE.BRAWA DLA PANI ANI, KTÓRA MA WIELKIE I WSPANIAŁE SERCE DLA LUDZI.
a z kad tyle rodzin potrzebujących? chcielismy wybrac rodzine aby jej pomóc i w naszym mieście była tylko jedna rodzina zarejestrowana do szlachetnej paczki
A znam takich, którzy nie czekali na Szlachetną Paczkę tylko poszli do roboty.. no i mają super. lub coś w pobliżu.