W Świnoujściu nad tunelem zalega piasek. Na trasie tunelu występuje piasek z domieszką żwiru, pod tunelem początkowo piasek ze żwirem a głębiej wystąpi żwir lub glina zwałowa z domieszką żwiru i otoczaków z wkładkami iłu pylastego, później margiel kredowy z bułami krzemiennymi. Nie znam badań geologicznych, powyższe przywołuję za opracowaniem firmy DAMART „Stałe połączenie wyspy Wolin i Uznam w Świnoujściu. Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe ETAP 1”. W związku z powyższym grunt zupełnie nie pasuje do zastosowania metody TBM.
Nie chodzi o to, że nie można wiercić w takim podłożu. Można. Protest inżynierów z Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Materiałów Budowlanych uważam za mocno nieprzemyślany. Grunt będzie zamrażany i dopiero wtedy wiercony. Technologia jest opanowana i często wykorzystywana.
Mam dwie wątpliwości. Pierwsza dotyczy nośności podłoża. W opracowaniu firmy DAMART na stronie 82 pojawia się stwierdzenie ”Warunki gruntowe dla budowy tunelu są również w pełni korzystne pod względem nośności bowiem praktycznie na całej długości posadowienie tunelu przypada w gruntach nośnych”. Stwierdzenie to nie zostało poparte podaniem empirycznych parametrów geotechnicznych podłoża. Jeżeli grunt zacząłby się poddawać, to cały tunel wisiałby na ścianach oporowych na wjazdach do tunelu.
Kto budował dom na grząskim gruncie, ten wie, ile zachodu trzeba poświęcić utwardzaniu i ustabilizowaniu gruntu pod fundamenty.
Autostrada A20 w Niemczech zawaliła się na początku października 2017r. Zbudowana ją na podmokłym gruncie zabezpieczonym betonowymi elementami. Po 12 latach eksploatacji zabezpieczenia nie wystarczyły, grunt poddał się i powstała tam ogromna dziura o szerokości 10 m, długości 40 m i średniej głębokości 2,5 m.
Drugą moją wątpliwość rodzą skutki wodoprzepuszczalności gruntów. Gdzie jest woda, tam pojawia się ciśnienie hydrostatyczne i wypór. Ten spowoduje wrażliwość na wahania poziomu wody, które w Świnoujściu sięgają do 1,5 m. Skutkiem tego będą zmienne naprężenia ścinające w miejscach oparcia tunelu, czyli u wjazdów. To w konsekwencji może doprowadzić do pełzania, czego skutkiem mogą być nieodwracalne zmiany konstrukcyjne.
Dziwię się, że nie przyjęto do realizacji tunelu budowanego w technologii elementów zatapianych ulokowanego tuż przy promach Karsibór. Koszt ten sam, a Świnoujście otrzymałoby tunel dwukomorowy dwupasmowy. Metoda wymyślona specjalnie dla przekraczania zbiorników wodnych. W 2003 r taki tunel oddano do eksploatacji w niemieckim mieście Rostock pod rzeką Warnow.
Zalety:
1. Dwie rury i dwa pasma w każdym kierunku co daje bezpieczeństwo przeprawy.
2. W związku z długością poniżej 1000 m brak wymogów systemów wentylacji i ppoż w związku z czym minimalne koszty utrzymania tunelu.
3. Możliwość przejazdu transportów z materiałami niebezpiecznymi, np. benzyną w związku z czym brak obowiązku utrzymywania ciężkich promów co jest wymogiem w przypadku tunelu jednorurowego.
Wiadomość z ostatnich dni dotycząca tunelu pod dnem rzeki Martwa Wisła oddanego do użytkowania w kwietniu 2016. Pierwotnie zakładano, że tunel ten będzie zbudowany metodą elementów zatapianych, później w niewyjaśnionych okolicznościach zmieniono technologię na TBM:
Informacja z https://www.trojmiasto.pl dnia 29 listopada 2017, godz. 17:00
Pierwsze "wysięki" wody - jak nazywają je drogowcy w tunelu pojawiły się w sierpniu. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego zamknięto na kilka dni tę samą rurę w kierunku Stogów, co spowodowało paraliż w centrum miasta. Wówczas woda pojawiła się jednak na wyjeździe
z podwodnej przeprawy.
Tym razem tuż przy wjeździe od strony Letnicy. Kłopot w tym, że awaria wygląda na poważniejszą. Wody jest więcej niż poprzednio i pojawiła się po stronie, po której nie ma odprowadzenia do kanalizacji.
Tadeusz Gala
Świnoujście 5 grudzień 2017
Gala Tadeusz i Skiepko Aleksander – lokalni mędrcy, znający się dosłownie na wszystkim. Obu łączy jedno – kompleks niespełnionych marzeń o życiu w przepychu, bez własnego, pozytywnego wkładu. Stąd, u nich nieustające parcie na szkło, pod przewodnią rolą rządzącej formacji.
W USA, tak ogłupiono ludzi, ze na dany temat moze wypowiadac się tylko ktos z dyplomem z danej dziedziny, choćby plótł androny, a jest dużo pasjonatów, którzy niejednokrotnie biją na głowę tych z papierkiem
Szkoda tylko, ze nie jest takim specjalistą w SM Stoczniowiec.
Nie da się ukryć, że w takich warunkach terenowych, na świecie najczęściej wybiera się właśnie metodę zatapianych kesonów. Przypadek? Owszem, można też wiercić, ale to i droższe i mające wiele ograniczeń. Ale u nas najważniejszy jest Szczecin, zatapianie kesonów oznacza czasowe utrudnienia a nawet blokadę toru do Szczecina, a tarcza nikomu i niczemu nie przeszkadza. Więc to chyba o to głównie chodzi. Dobrze, że mamy już jeden podobny tunel w Polsce (i to o wiele lepszy, bo dwunitkowy) i sporo doświadczeń, tylko z nich korzystajmy! Kto z naszych władz był w Gdańsku i zapoznał się z tunelem, jego plusami i minusami?
czyli my polacy jako jedyni w świecie wiercimy w piachu. Ale już twardowski toczył bicze z piasku to my sobie możemy sobie powiercić. Mam tylko nadzieje, że ten tunel wytrzyma dłużej niż autostrada A20
Ciekawe co na to psycholodzy ?
nooo... zaczynają wyłazić spod kamieni
Dobrze mówi, mądry gość.
Konstrukcja tunelu nie przewiduje przejścia dla pieszych. Jednak myślę, że toruńska pielgrzymka, jako zwarta grupa może być potraktowana, jako wesoły autobus.
Panie Gala, na Pan absolutną rację co do budowy tunelu. Tylko elementy zatapialne. Inna metoda to stracone pieniądze.
Pan Inrzynier Gala budowal tunele jak wyscie w pieluchy szczelali niewdziecznicy i zazdrosnicy muw do mnie jeszcze Tadzik !
Hej!! mąciciele, przygłupy odwalcie się tunelu sami nic nie umiecie zrobić, a tylko przeszkadzacie innym. Nie możecie się pogodzić że ktoś chce coś zrobi, a wy przy swoim nieudacznictwie tylko na przeszkadzanie was stać.
Ja mam tylko jedną wątpliwość. Abstrahując od dywagacji na temat wyższości świąt bożego narodzenia od wielkanocy, czyli która metoda jest lepsza to ja się pytam. Skoro za tą samą cene możemy mieć tunel dwukomorowy czteropasmowy to czemu wybieramy jednokomorowy dwupasmowy i jeszcze droższy w eksploatacji? No czemy?
W telewizorze gadał sobie Janusz Odnowiciel. Z wypowiedzi wynika, że dla niego najważniejszy jest papierek, a wiadomo papier wytrzyma wszystko. Nie liczy się z cudzymi opiniami (niekoniecznie pana inżyniera krytykanta) uważając, że ma patent na wyłączną mądrość. Dlaczego jaśnie pan prezydent nie opublikuje wszystkich ograniczeń dotyczących stałej przeprawy? Czy są jakieś naciski ze strony armii, Szczecina, portów? Jeżeli tak, to dlaczego Świnoujście nie żąda od nich partycypacji w kosztach? Dlaczego pan prezydent tak obsesyjnie forsuje tunel?
Piździsz pan głupoty i siejesz pan ferment. Na tunel niezależnie jaką metodą zostanie wykonany będą działały takie same siły. Wiercony według pańskich bździn będzie osiadał a zatapiany już nie. Toż to Nobel panu się należy. Teraz niech pan opracuje studium wykonalności przy założeniu kopania ręcznego, łopatami. Ilu ukraińskich czy może jeszcze tańszych chińskich operatorów łopat należy zatrudnić z uwzględnieniem wydajności naszej oczyszczalni ścieków. Robotnicy będą jeść a jak się je to trza się wypróżnić. Bo gdyby wydajność była za słaba to trzeba by ograniczyć przyjmowanie do recyklingu dobrych niemieckich kup, a to już będzie sprawa polityczna. Do polityki się nie mieszam. Jako mieszkaniec mogę podjechać rowerkiem na plac budowy i w czynie obywatelskim pomóc w kopaniu tunelu, na pożytek wszystkich wyspiarzy. Wesołych Świąt
jak mamy takich fachowców w mieście to czemu zlecamy to na zewnątrz
Komuś bardzo zależy na torpedowaniu budowy tunelu, oj bardzo zależy.Przeczytajcie co i gdzie to konsorcjum budowało a póżniej oceniajcie.
Kończ waść, wstydu oszczędź, czas na młodych, pan zaś korzystaj z emerytury
Nie wiem jak to powiedzieć jeden ponton już mamy czy jednego pontona już mamy. Gotowy do zatopienia?
W jakich wyborach ten Pan będzie startował ??
Ryjek przygotowany do kolejnego korytka, więc trzeba zaistnieć w mediach. Niech mądrala przedstawi swoje osiągniecia zawodowe - a zawód jak ostatnio sam mówił to opozycjonista. Zostawmy ten tunel specjalistom.
ekspert przyciął kucyka i rozpoczyna nowe życie jako ekspert od tunelu. Strach się bac.
Poczekam na opinie znawców od budowy takich inwestycji, jeśli firmy biorą udział w przetargu to, chyba wiedzą co robią.
A w spółdzielni stoczniowców już opłaty w górę pójdą na nowy rower musi jakos do wyborcow dojechac, przypominasz mi Kuchcinskiego tylko tamten choć trochę mówił do zeczy.
Most zwodzony/obrotowy! Ba nawet dwa w cenie tunelu!!