- Takie pieniądze powinno się inwestować w zasoby miejskie, a nie kościelne. Czy w żadnej z naszych szkół nie ma miejsca na jeden oddział żłobkowy? Poza tym 30 miejsc to naprawdę niewiele. Potrzeby żłobkowe w mieście są na pewno dużo większe- opisuje Czytelnik.
Rzecznik prezydenta miasta, poinformował nas, że jest to optymalny koszt dla takiej powierzchni i zakładanej liczby dzieci.
- Szacowany koszt przebudowy i adaptacji pomieszczeń na potrzeby żłobka w budynku przy ulicy Wyspiańskiego wraz z ich pełnym wyposażeniem, budową placu zabaw, przygotowaniem miejsc postojowych to około 1,2 mln złotych. Jest to koszt optymalny dla takiej powierzchni i zakładanej liczby dzieci. Miasto będzie ubiegało się o dofinansowanie tej inwestycji z programu "Maluch" Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które może sięgnąć 80 procent. Zgodnie z umową podpisaną z właścicielem obiektu, roczna opłata dzierżawy za 170 metrów oraz dodatkowo teren pod plac zabaw dla dzieci i pod miejsca postojowe będzie wnosiła 6 tys. złotych netto – wyjaśnia Robert Karelus.
a to tak można inwestować w nie swoje ?
Dlaczego miasto nie przejmie budynku tylko będzie co miesiąc wspomagać czarną mafię?
Jak jedna z drugą postara się o bachora to niech sama sie opiekuje zamiast podrzucać na państwowe a skoro ojciec niezaradna niemota i nie może utrzymać rodziny to nie trzeba się rozmnażać proste
Jednym z filarów w Kościele katolickim i nie tylko (bo w islamie też) jest JAŁMUŻNA ale ona raczej nie dotyczy administracji kościelnej jak też rozmaitych biskupów prałatów itd np w stosunku do tych najmłodszych. Tu raczej obowiązuje hasło wymyślone przez Pana Prezydenta które skierowane było do przeciwników politycznych ale jakże stało się aktualne choć nieco sparafrazowane teraz czyli:" Ojczyznę Dojną Pobłogosław Panie"
roczna opłata dzierżawy za 170 metrów oraz dodatkowo teren pod plac zabaw dla dzieci i pod miejsca postojowe będzie wnosiła 6 tys. złotych netto – to ja za taką cenę bym to brał na mieszkanie czy inny geszeft !!
Najpierw skorumpowani kretyni sprzedali przedszkole przy Wyspiańskiego, a teraz matolstwo upycha dzieciaki gdzie się da...
Klechy jak raz coś przejmą nie oddadzą nigdy, a nawet użyczenie musi kosztować" co łaska"
Dlaczego drogo? Podobna kwota przypada na jednego kundla w schronisku dla zwierząt.
Kościół wie jak doić obecną władzę.
Gość • Wtorek [28.11.2017, 08:23:09] • [IP: 80.245.190.**] fajnie to sobie policzyles, ale co to ma wspolnego z prawda? w tej cenie tez jest budowa placu zabaw, miejsc postojowych i adaptacja pomieszczen.
Komsomolskie państwo wyznaniowe. Dawny eseldowiec włazi kościelnym bez mydła i wykazuje się przed rewizorem Jojo, że daje sowicie na tacę
Dzierżawa podpisana na 10 lat to jest koszt 1, 2 mln podzielić na 30 osób i podzielić na 120 miesięcy to koszt znikomo niewielki bo 333 zł na miesiąc na jednego malucha z czego 80% pochodzi od rządu, a więc miasto ponosi koszt 66 zł. Pan czytelnik to pewnie emeryt który wychował swoje w żłobkach i myśli że wtedy one nic nie kosztowały bo nic się o kosztach przygotowania i funkcjonowania nie mówilo.
kolejny specjalista od inwestycji ??