Chcielibyśmy skierować podziękowania w stronę redakcji iswinoujscie.pl, dzięki której kot został odnaleziony. Fuks, jak się okazało, wrócił na stare śmieci. Po 10 dniach wędrówki otrzymaliśmy telefon od naszej dawnej sąsiadki z wcześniejszego miejsca zamieszkania na Kujawskiej, iż widziała przed chwilą naszego kota Fuksa, tylko nie miała do nas kontaktu a dzięki info na portalu mogła się skontaktować. Dziękujemy tej pani oraz wszystkim ludziom , którzy udzielili się w sprawie i dzwonili do nas oraz próbowali pomóc. Z wyrazami szacunku i wdzięczności rodzina Fuksa.
Super :)
20:43 W całym tym zamieszaniu nie zrobiliśmy najważniejszego, nie przeprowadziliśmy wywiadu z kotem Fuksem. Należałoby najpierw rozwiązac mu język walerianą i dobrym kurczakiem i zrobić testy ekranowe - pokazywać zdjęcia Myszki Agresorki, Kaczora ("Atlas kaczek"), Petru, itd. i obserwować reakcje.
19:33 ależ oglądam TVN-owskie fakty. Fakty czyli fakty przetworzone, polityka, fakty prawdopodobne czyli prognozę pogody no i fakty prawdziwe czyli informacje sportowe. Kotki najbardziej aktywne są w marcu, ale te nowoczesne wykorzystują każdą okazję, jak to mówił mój nauczyciel matematyki, pchacie się do matury jak głodne świnie do koryta. Jeśli chodzi o fakty sportowe to gol strzelony na wyjeździe na Maderę liczy się podwójnie, a strzelony w kokpicie samolotu to istny hattrick. ;-)
19.25.55 chyba ty masz tragedie u siebie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
17:51 - bardzo okrutnie kłamałes, bardzo, bo nie oglądasz jedynie słusznej telewizorni Tusk Vision Network, a tam podawano, że kot nie widział JK w TV, lecz właśnie Myszkę Agresorkę, która ponieważ zimno sie robi na dworze, szukała schronienia w dobrze ocieplonym biurze szefostwa partii posła Petru, chciała zostać szefową Nowośmiesznej, ale wygrała kobieta o głosie diamentu szklarskiego na szybie i o urodzie zapałki - Lubnauer. To źle, bo poseł Petru lubi kotki na rozgrzanym dachu kokpitów samolotów na Maderę.
14:41:08 Imbecylu, dzięki takim jak ty i podobnym, mamy tragedię w kraju. Masz jeszcze szansę – na trzeźwo przemyśl wszystko przed wyborami. Żyj dniem przyszłym, a nie tylko teraźniejszym. Powodzenia.
"Atlas kotów" z podpisem Jarka został wystawiony na allegro-cel charytatywny. Na teraz 12100zł, 2 dni do końca aukcji.
16:55, w takim razie TV-pis kłamie, podawali w wiadomościach że prezes to znawca i wielbiciel kotów, było to też pokazane jak wielce szanowny prezes kartkuje książkę o kotach, było widać jej cenę 9, 99 zł. Pewnie coś pomieszałem.Bardzo przepraszam szanownych internautów za wprowadzenie w błąd i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o szanownym prezesie. Prawdą jest jednak to że Pani sąsiadka poinformowała kogo trzeba a Ten właścicieli Fuksa. Jak dobrze mieć dobrych sąsiadów.
15:14 - Zupełnie się nie orientujesz, kot polował na Myszkę Agresorkę z Nowośmiesznej, przykuło go do ekranu, gdy ja zobaczył w Sejmie i tak pomiaukiwał, typowo dla kota gdy zobaczy mysz przez szybę, że zapomniał o powrocie do domu.
To dzięki prezesowi, który nie zważając na powagę procedowanych spraw w czasie obrad Sejmu przeglądał atlas kotów Fuks wrócił na swoja kanapę. Niech zyje prezes, niech żyje
pewnie bronił sądu przed KODem
Piękny podobny do Warszawiaka...
Super ze się odnalazł ! Kocie bądź grzeczny.
Worek na pchły.
11:32 - Ale tu nie ma nic do rzeczy zaufanie, bo niepodległość zawsze jest przy nas, a duchy przodków lub świętych obcowanie też. Chodzi o np. zdjęcia dziadka, kiedys może żołnierza AK, o zdjęcie babci, która gdzieś tam, na wsi zawsze witała rodzine i uczyła innego spojrzenia na życie, tu chodzi o np.zdjęcie Piłsudskiego, Dmowskiego lub św. JP 2, albo obraz Maryi, czy ikone Jezusa. Bez patronów naszego życia będziemy miotani telewizją, żywiołkami drobniejszego płazu wedle mód, trendów... A tym świętym obrazom czy tylko godnym czci powinien grać na basie swojego mruczenia kotek na kolanach.
Piękny kotek. Dobrze że Pan Ryfczyński lubi zwierzęta.
Bardzo się cieszę że się znalazł...a jeżeli chodzi o te zdjęcia kotkow zamiast świętych, rodziny itp. to prawda jest taka że ci ludzie nie zasługują na takie luksusy chociażby dlatego że w dzisiejszych czasach nie można nikomu ufać a nasze kochane zwierzątka...zawsze są przy nas.. Szkoda ale taka jest prawda
Nagrzeszył to tera do spowiedzi pójdzie albo bierzmowania nie będzie biskup nie zarobi niewierny i jeszcze alimenty przywalą.
Teraz powinno się z nim przeprowadzić rozmowę wychowawczą za pomocą 500+ (500 g kurczaka), by już znał azymut - że tam, gdzie kurczak, to jest dom, a po drugiej stronie" igły" - obcość, która fuksem już nie przejdzie.
Wspaniała wiadomość, mądry kot, że przebył taką drogę :)
Cudowna wiadomość!! Redakcja portalu jest niezastąpiona w sytuacjach, kiedy nasze pupile zabłądzą gdzieś od czasu do czasu :)))
suuuuper że się znalazł :)
Ha, ha, " rodzina Fuksa" - to mnie rozbawiło, ale jęsli z wielką rezerwą patrze na zdjęcia kotów lub psów na ścianach, a brak tam wielkich postaci naszej historii, świętych obrazów czy zdjęć przodków, to jednak z drugiej strony trudno sobie wyobrazić obojętność na los kota. Sam bym pomógł w szukaniu, gdybym mógł. A ogólnie jest lepsza passa dla kotów - ostatnio cały świat docenił rolę kota w życiu cywilizacji, bo reprodukowano zdjęcie i film z udziałem J. Kaczyńskiego, jak czyta w ławach poselskich " Atlas kotów" (chcąc przetrwac pewnie występ niepełnosprawnego Szczerby, rzucającego w protokolantkę plikiem ustaw). I na koniec- dzięki za info zwrotną, bo bywa, że najpierw wczuwa się człowiek w ogłoszenie o zaginionym zwierzu, a potem brak ciągu dalszego.
podziekowania dla redakcji.Brawo.