Jedno okrążenie jeziora, a więc 8km pokonali: Weronika i Agnieszka Otockie ( ex equo 52.50 ) oraz Janusz Zaborowski (56.13 ), także kijkarze z Bansinu – Gerlinde i Gerard Tolz ( 1.22.16 ).
fot. Sebastian Błaż
W niedzielne, słotne południe 19. Listopada przeprowadzona została IX edycja Biegu Pawła, poświęconego tragicznie zmarłemu maratończykowi i działaczowi sportowemu Pawłowi Dodkowi. Zawodnicy mieli do pokonania 12km ( z Góry Słowiańskiej do Wolgastsee, dwa okrążenia tego jeziora i powrót na G.Słowiańską ).
Jedno okrążenie jeziora, a więc 8km pokonali: Weronika i Agnieszka Otockie ( ex equo 52.50 ) oraz Janusz Zaborowski (56.13 ), także kijkarze z Bansinu – Gerlinde i Gerard Tolz ( 1.22.16 ).
fot. Sebastian Błaż
Na dystansie głównym zwyciężył Sylwester Swędrowski w doskonałym czasie 47.27, pokonując Roberta Derdę (49.39 ) i Mikołaja Antkowiaka (49.55 );kolejne dwa miejsca zajęli: Roman Andrzejczak ( 55.25 ) i Janusz Michalski ( 59.25 ). Wśród pań najszybszą była Karolina Romańska ( 59.23 ) przed Moniką Murawską ( 1.02.10 ), Dominiką Duszkiewicz ( 1.11.51 ) i Agnieszką Michalską (1.12.48 ).
fot. Sebastian Błaż
Zdobywcy trzech pierwszych miejsc wśród pań i panów otrzymali puchary. Były one ufundowane przez Agnieszkę Otocką ( córkę śp. Pawła )i Ulę Dodek ( żonę ). Agnieszka Otocka i jej córka Weronika uczciły pamięć ojca i dziadka udziałem w biegu .
fot. Sebastian Błaż
Zawody sędziowała Agnieszka Stój, a obsługę foto sprawował Sebastian Błaż. Od przyszłego roku Bieg Pawła przeprowadzany będzie we wrześniu.
fot. Sebastian Błaż
Agnieszka, Ula i Weronika serdecznie dziękują tym wszystkim biegaczom, którzy pamiętali o Pawle i pamięć tę wyrazili uczestnictwem w biegu Jego imienia.
Andrzej Mrozek
PiSowskim inicjatywom mówię stanowcze NIE
Gość • Czwartek [23.11.2017, 10:07:06] • [IP: 178.238.245.**]...zamiast siać ferment i wylewać pełne wiadra pomyj na głowę prezesa, może go zastąpisz i poprowadzisz ligę biegową, lepsza taka liga jak żadna
Biegi Joggingu z promenady, biegów na sankowej i na stadionie przeniosły się do krzaczorów często niemieckich, gdzieś na peryferiach Świnoujścia. To już się zaczęło dziać za ś.p. Pawła. Po drugie - opłaty jak za normalny bieg. Co prawda to" tylko" 5 zeta, ale jak kto chciałby przyjechać, to koszty dojazdu plus 5 zeta. W Świnoujściu można sobie pobiegać za darmo w centrum w parkrunie.
Brawo super impreza
Nie przychodzą na biegi ze względu na samozwańczego prezia znanego z obietnic bez pokrycia. Już dawno minął jego czas, a on dalej bez wyborów w klubie jest jego Prezesikiem.
Super inicjatywa, bardzo dziękuję organizatorom i sponsorkom
Jakość dobra, frekwencja słaba.