Przed północą w środę skradziono samochód z parkingu SG. Jest to Pomorski Dywizjon Straży Granicznej w Świnoujściu w którym główny wjazd mieści się od ulicy Grodzkiej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak się dowidzieli dziennikarze iswinoujscie.pl dzisiejszej nocy z parkingu Straży Granicznej została skradziona tesla X, która niedawno została odzyskana na terenie Świnoujścia. Jak wyparował najlepszy i najdroższy samochód elektryczny czytajcie dalej...
Przed północą w środę skradziono samochód z parkingu SG. Jest to Pomorski Dywizjon Straży Granicznej w Świnoujściu w którym główny wjazd mieści się od ulicy Grodzkiej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Sprawca odkręcił przęsło w płocie i uruchomił zdalnie auto. Wyjechał z parkingu SG. Jechał po trawie między autami stojącymi przy ulicy i odjechał osiedlową ulicą Gdyńską. Tej nocy była mgła.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak się dowiedzieli na miejscu dziennikarze iswinoujscie.pl tesla była naładowana z zasięgiem na około 200 km.
fot. Sławomir Ryfczyński
Straż Graniczna obstawiła natychmiast granice Ahlbeck, Garz i przeprawy promowe.
fot. Sławomir Ryfczyński
Około godziny 1 w nocy na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci z grupy dochodzeniowej.
fot. Morski Oddział Straży Granicznej
Jeszcze kilka dni temu funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej poinformowali publicznie o skradzionej w Skandynawii tesli X, o rynkowej wartości 500 tys. zł. Odzyskali ją 11 listopada w Świnoujściu. Dzisiaj znów jest poszukiwana.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pytanie jest inne?co bylo w aucie?
Hehe, ale jajca.. ...
Fajnie, noto za rok będziemy obchodzić pierwszą rocznicę dwukrotnie skradzionej , , TESLI X " braaawwwoooooo.
Ale beka haha co za matoly tam robia?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Az do głowy po tej akcji wpadaja pomysly na takie biznesplany, haha omg dobrze ze płacimy z wlasnych kieszeni za tak sprawna służbę mundurową
Słuchy mówią że za krzqkiem ukryta. Dlatego latarki w dłoni buahah
[16.11.2017, 18:21:33] • [IP: 176.221.123.***] Mistrz. Domyślam się ze te cztery próby wyważenie okna to te cztery strzały które słyszał świadek.
Gość • Czwartek [16.11.2017, 18:21:33] • [IP: 176.221.123.***] hahaha ja też chcę cd... czekam na rozdział III;D
Po co rozwiązywać placówkę wystarczy powoli wszystkich ale to wszystkich wymienic na nowych rzetelnych i ODPOWIEDZIALNYCH pracowników a nie jakichs gimbosow a dla gangusa który im ten numer wyciął wielki szacun masz chlopie jaja ps to może ogarnij mi zimowki do FOKUS 14 cali Na Alu felgach I przednia szybe może jakiś strażnik ma ☺ i znów będziesz miał okazje utrzeć im nosa. KAMILEK
Parking strzeżony... Przez kogo ?? No chyba że stróż dostał dole za to, żeby mu się oko przymknęło...
Hahahaha Grubo!! Gruba porażka dla straży granicznej na koniec roku. Ciekawe czy ktoś za to beknie
Wojsko nie ma teraz służby wartowniczej bo nie chce im się stać i pilnować. Robią to prywatne firmy ochroniarskie. A jak robią to widać.
ZWOLNIĆ WSZYSTKICH OD GÓRY
Gość • Czwartek [16.11.2017, 18:20:50] • [IP: 176.221.123.***] Gość • Czwartek [16.11.2017, 18:21:33] • [IP: 176.221.123.***] Po prostu umarłam ze śmiechu!;D Proszę dopisz kolejne rozdziały! Please:)
Właściciel Tesli Serb z pochodzenia gdy się dowiedział że jego auto zostało odnalezione w Ś-ciu, przyjechał ze swoim bratem po odbiór auta i się dowiedział od ziewającego strachnika że na oddanie auta Strach Gach ma trzy cztery miesiace w nocy i we mgle zabrał swoje auto i pojechał przez Niemcy SWOIM autem do domu !
hahahhaha brawo zlodziej
Rozdział II Ostry dźwięk skrzypiącego krzesła i posuwisty szmer ciężkiego obuwia oznaczał jedno: Heniek ruszył w stronę okna. Wiedział, że musi mocno szarpnąć, jednak nie sądził, że tym razem uda mu się dopiero przy czwartej próbie. Z ulgą zaczerpnął świeżego powietrza, przetarł senne oczy i wyszeptał: - O k****. Tesli nie ma. Jakakolwiek zbieżność imion jest przypadkowa.
Ta historia wydarzyła się naprawdę. Rozdział I Ponura listopadowa noc w jednej z nadmorskich miejscowości w centralnej Europie. W Placówce Straży Granicznej jak co dzień o tej porze panuje już gęsty mrok. Nieskazitelna czerń wypełniająca pomieszczenia przecinana jest jedynie miarowym pochrapywaniem załogi, okazjonalnie urozmaicanym dźwiękiem gazów odbijających się o siedzisk krzeseł. Nagle wnętrze budynku przeszywa przeraźliwie ostry snop światła i towarzyszący mu ryk, który stopniowo cichnie w na powrót zapadającej ciemności równie nagle, jak się pojawił. Nadnaturalnie gwałtowny rozwój wydarzeń odbił straszliwe piętno na jednym z dzielnych Strażników, niemal całkowicie wybudzając go z objęć Morfeusza: - Czesiek, nie wiem czegoś się dziś nażarł, ale przechodzisz sam siebie. Tu nie ma czym oddychać. Następnym razem to ty otwierasz okno.
Gość • Czwartek [16.11.2017, 17:30:50] • [IP: 78.88.29.***] Nie interesuj się tym, czym nie powinieneś. A skąd jestem, bo nie twój interes. A od kiedy w SG są koledzy?;) Z tego co się orientuję, to w służbach mundurowych, nie ma się kolegów, są tylko znajomi z pracy;););) A ty co tak bronisz, masz jakieś powiązana z kolegami, czy koleżankami ze Straży Granicznej?:)
[16.11.2017, 13:43:01] • [IP: 92.42.118 I 6.11.2017, 11:24:31] • [IP: 92.42.118 Ty chyba że Straży Granicznej jesteś bo tak jadem na kolegów plujesz ??
laczek jestes wielkii szacun ziom
ukrasc auto z ich placu dziecko by dało rade przeciez nikt tam tego nie pilnuje
No to teraz SG zabili. Musi oddać właścicielowi za skradzione mienie.
TEN ZLODZIEJ MUSI BYC FAJNY GOSC HAHAHA NA SPADOCHRONIE GO ZAWIESIL I ULECIEKL W SINA DALLLL A MORZE DO SKANDYNAWJI