Już 69 razy witano biegowo sobotnie poranki w parku. Było gwarno, wesoło i szczekliwie, jak zawsze czworonożni przyjaciele nie omieszkali głośno przypomnieć o swojej obecności. W biegowej stawce przeważały kobiety (być może są bardziej zdyscyplinowane, zdeterminowane, zabiegane… ).
Karolina Romańska po raz kolejny rozruszała towarzystwo przed startem, a Adam Krawczuk pomknął na swym żelaznym rumaku prowadząc stawkę do mety, gdzie zniecierpliwieni czekali już: mierzący czas Arek Drzewiecki, rozdający tokeny Zbyszek Kosel i skanująca Joanna Szafrańska oraz głośno zagrzewająca do boju Ela Jabłońska i czatujący w krzakach z aparatem w ręku Tomasz Szafrański. Stawkę kończył niezawodny Piotr Zgraja, który jednocześnie uwiecznił zawodników na biegowych parkowych alejkach.
Najmniej czasu na parkowych ścieżkach spędzili Panowie: Robert Derda (19:34), Damian Mikiewicz (19:38) i Kamil Stępień (20:02) i Panie: Agnieszka Załoga-Sikorska(21:13), Monika Murawska (24:19) i Agnieszka Jarnutowska (24:33). Padło 11 rekordów życiowych, a 4 osoby startowały w Świnoujściu po raz pierwszy, w tym Ania, która na co dzień reprezentuje parkrun Poznań. Zespół parkrun Świnoujście gratuluje przebiegnięcia kolejnych 5 kilometrów. Szczegółowe wyniki:www.parkrun.pl/swinoujscie/rezultaty/weeklyresults
Jak zwykle nie zabrakło rozgrzewającej herbatki, którą serwowała przy pomocy Adama - Zuzia Romańska :D i miłej obsługi 14 wolontariuszy.
A już za tydzień WYJĄTKOWY - 70. parkrun Świnoujście – BIEG NIEPODLEGŁOŚCI – szczegóły niebawem. My będziemy więc bądźcie i Wy!
Zapraszamy!
Zespół parkrun Świnoujście
Co to za świt - 9 rano.