Prace nad malowidłem zostały uwiecznione na filmie:
fot. Organizator
Cracovia to kolejny prom Polskiej Żeglugi Bałtyckiej z pomalowanym dziobem. Kolorowa grafika przedstawia wieloryba. Ma blisko 1000m kw! Grafitti ma odniesienie do nazwy promu – autor inspirował się witrażami Stanisława Wyspiańskiego. To właśnie w Krakowie, gdzie się urodził i tworzył, można podziwiać najwięcej dzieł tego artysty. Do jej stworzenia zużyto 275 litrów farby w 8 kolorach.
Prace nad malowidłem zostały uwiecznione na filmie:
fot. Organizator
Natomiast pierwszym polskim promem z pomalowanym dziobem jest Mazovia. Grafika o powierzchni ok. 600 m kw. ma kształt wynurzającej się z morza ryby, a jej łuski tworzą wzory nawiązujące do wycinanek łowickich.
fot. Andrzej Ryfczyński
Inspirowane motywami ludowymi malowidło na dziobie Mazovii wpisuje się także w modny we wzornictwie nurt etno designu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Twórcą obu grafik jest ceniony na całym świecie gdyński artysta Mariusz Waras, który posiada doświadczenie w malowaniu oryginalnych powierzchni. Ozdobił bolid Formuły 1 Kimiego Raikkonena czy wieżę kontroli lotów na lotnisku w norweskim Stavanger. Murale artysty można podziwiać w miastach na całym świecie, m.in. w Gdańsku, Berlinie czy Dżakarcie. Oba projekty na promach były dla twórcy sporym wyzwaniem, zarówno ze względu na skalę przedsięwzięcia, jak i nietypowy ruchomy obiekt.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pieknie! Gratuluje pomyslu i realizacji!
Do sceptyków. Kupcie se prom i go malujcie albo nie. Co was to tak rajcuje? To wasza firma?
bardzo fajne
Jeżeli na mieście graficiarze w podobny sposób" ozdobią" mury to jest to chuligaństwo i dewastacja ! A tu proszę - to jest dzieło artystyczne !
Kolorowa miska jeść nie daje. 4 B i odstawka.
No to wreszcie jako prawdziwi koneserzy sztuki zasiądziemy na Wybrzeżu Władysława IV i będziemy całymi godzinami za darmo podziwiali to" arcydzieło polskiego malarstwa" ! Wiemy już kto jest autorem !
Gula chodzi. Skręca kogoś. Dobra decyzja zakupu. Te jednostki zarobią na nowo budowany nowoczesny prom hybrydowy na gaz. Jesteśmy krajem na dorobku i ten sposób dochodzenia do wyższych standardów jest prawidłowy, Powodzenia.
pudrowanie trupa... 275litrow farby na to poszlo?? to jakas sciema...
takie badziewie tylko w polsce wymyslą.
A dlaczego smoka wawelskiego nie namalowali?
Mazowia pływa już drugi rok i na zdjęciu widać ja by wczoraj była malowana. Ta barwna farba jest położona na wszystkie podłoża i tą białą farbę na kadłubie, więc przeżyje wszystkie farby na promie. Ale dziękuję za troskę o trwałość. To przemyślana decyzja przez fachowców.
Może najpierw cytat z postu poniżej:" Jak ten dziób będzie wyglądał po dwóch- trzech miesiącach?? Ja mam wrażenie, że o niebo lepiej niż biały. Nie będzie widać zacieków. A teraz coś ode mnie - na morzu Tyrreńskim pływa sporo włoskich promów pomalowanych jeszcze bardziej ekstrawagancko. I to fajnie wygląda.
POWINNI WYMALOWAC PISLAM...DOBRA ZMIANA...PODWYRZKI WSZEDZIE.
Ładnie.Gratulacje.
Ohyda, bezguście. Dobrze wydana kasa.
Mnie również podobają się oba promy. Fantastyczne projekty. Malkontentom dziękujemy.
dobrze bo Młodzi po Szkole będą mieli pracę
Jak ten dziób będzie wyglądał po dwóch- trzech miesiącach??
Jak sposób obsługi i zarzadzania firmą się nie zmieni, to malowanie nic nie pomoże. Ale wraca socjalizm to całe 50 lat dobrobytu zapewnione. Będzie dofinansowanie a byt załóg zapewniony. A co słychać z promem którego już stępkę widzieliśmy w telewizji ?? Jest już kadłub ??
oprocz farby ile litrow poszlo moze dowiemy sie jakie byly koszta tej fuszerki w koncu to po czesci tez nasza kasa i ile prowizji skasowal techniczny za zlecenie temu pseudo artyscie te mazgroly
Ocieplono zimny Bałtyk. Polski armator pewnie wyraźnie wyróżnia się teraz tymi barwnymi malunkami. Świetny pomysł. Wiele linii lotniczych też ma pewne barwy, motywy na kadłubie samolotu i to jest akceptowane. Świetny pomysł, za co dziękuję.
A dlaczego ten prom miałby wyglądać jak każdy inny. Monochromatyczny biały dziób to klasyka i tak wygląda zdecydowana większość podobnych jednostek. Dlaczego więc nie można zrobić czegoś oryginalnego. Oczywiście na większości osób nawykłych do klasyki wywoła to wrażenie dysonansu. Dlatego, że jest inne. Również istnieje prawdopodobieństwo, że zmiana okaże się kiczem. W tym przypadku dla mnie kiczem nie jest, jest dziełem oryginalnym. A o pięknie wolę nie dyskutować - to kwestia indywidualnego odbioru. Jeden woli Rembrandta, a drugi Warhola. Być może, że mogło być lepiej, może ktoś inny zaproponowałby coś ciekawszego? Ale na pewno jest nietypowo i przyciąga wzrok. I pewnie o to chodziło. A co do farby - biała czy kolorowa, też kosztuje.
A mnie się podoba. Promy dostały trochę życia. Jest radosnie a jednocześnie z umiarem i smakiem. Świetny pomysł!!
Fachowcy z Ukrainy przyjechali do Polski wymalować facetowi dom. Jako, że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co. Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią... i w końcu przepili wszystko. Po jakimś czasie fachowcy widząc, że zbliża się właściciel domu, resztką farby szybko wysmarowali koniowi mordę. Właściciel się pyta: - Dlaczego nic nie jest pomalowane? - Bo koń wypił całą farbę! Właściciel bez zastanowienia wyciąga strzelbę i strzela koniowi w łeb. - Dlaczego od razu tak brutalnie? - pytają fachowcy ze zdumieniem. - A na c**j mi taki koń. Ostatnio jak byli tu murarze z Białorusi to 2 tony cementu *.
cudo! szkoda tylko ze takie zdezelowane te promy, wszystko trzeszczy, stuka, puka i brak izolacji akustycznej pomiedzy kabinami,